Reklama

Miedzy wrogością a pojednaniem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Między wrogością a pojednaniem" - taki tytuł nosiło kolejne spotkanie z cyklu "Przekraczać mury", zorganizowane w ACK "Chatka Żaka" przez Dominikańską Fundację "Ponad Granicami". Fundacja stawia sobie za cel stwarzanie warunków do spotkania różnych środowisk, by w ten sposób szukać dróg zbliżenia i pojednania. Mottem spotkania stały się słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II w Gnieźnie w 1997 r. " Czyż nie można powiedzieć, że po upadku jednego muru, tego widzialnego, jeszcze bardziej odsłania się inny mur, który nadal dzieli nasz kontynent - mur, który przebiega przez ludzkie serca". W przeddzień dwudziestej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce słowa te nabrały szczególnie wyrazistego znaczenia. Tragizm tamtych dni polegał przede wszystkim na tym, że dokonał się głęboki podział społeczeństwa, a echa wydarzeń z 13 grudnia 1981 r. wciąż są obecne w naszych wzajemnych relacjach. Publiczna debata zorganizowana w ACK w przeddzień dwudziestej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego była znakomitą okazją do wspólnej refleksji nad moralnymi aspektami decyzji z 1981 r. oraz próbą obalenia przebiegającego przez nasze serca muru wrogości. 11 grudnia 2001 r. w Chatce Żaka podjęto debatę na ten właśnie temat. W spotkaniu udział wzięli abp Józef Życiński, Adam Michnik, prof. Władysław Bartoszewski oraz legendarny kurier z Warszawy Jan Nowak Jeziorański. Spotkanie - w wypełnionej do ostatniego miejsca sali ACK - poprowadził jak zawsze dominikanin O. Tomasz Dostatni. Wspólną dyskusję poprzedziła projekcja filmu dokumentalnego pt. "Kontrwywiad" w reżyserii Krzysztofa Krauzego i Jerzego Morawskiego. Jest to zapis rozmowy z byłym oficerem PRL-owskiego kontrwywiadu, który ujawnia mroczne kulisy działalności służby bezpieczeństwa. Opowieść bohatera filmu koncentruje się wokół okoliczności śmierci studenta UJ Stanisława Pyjasa, współpracownika KOR w Krakowie.

"Między wrogością a pojednaniem" to hasło przewodnie spotkania czterech wybitnych osobowości życia publicznego w Polsce. Ich rozmowa dawała możliwość dowiedzenia się na ile wydarzenia sprzed dwudziestu lat mają wpływ na nasze postawy. Czy mur dzielący nasze społeczeństwo ma szansę być obalony? W jaki sposób i gdzie szukać dróg wzajemnego zrozumienia i pojednania? Jan Nowak Jeziorański łącząc się telefonicznie z Nowego Jorku, kiedy mówił o stanie wojennym podkreślił zdecydowanie, że decyzja jego wprowadzenia nie była podyktowana zagrożeniem za strony ZSRR. Sowieci nie musieli wkraczać, ponieważ wiedzieli, że wyręczy ich w tym gen. Jaruzelski. Skutki tej decyzji były dla Polski szczególnie dotkliwe. Przede wszystkim sankcje gospodarcze jeszcze bardzie pogłębiły stan kryzysu. Decyzja z 13 grudnia spowodowała odpływ poza granice kraju pół miliona inteligencji, która pod wpływem represji czy też dobrowolnie decydowała się na emigrację. Zdaniem Jana Nowaka Jeziorańskiego tych tragicznych skutków dałoby się uniknąć, gdyby gen. Jaruzelski zdecydował się na bardziej niezależną postawę wobec Moskwy, a on zachowywał się jak zdyscyplinowany żołnierz wykonujący rozkazy dowódców z Kremla.

Prof. Władysław Bartoszewski zwrócił z kolei uwagę na inne bardzo niepokojące zjawisko, a mianowicie dostrzega w społeczeństwie polskim dużą niewiedzę na temat wydarzeń sprzed dwudziestu lat. Jego zdaniem jest to jeden z tych czynników, które powodują pomieszanie pojęć, a tym samym utrudniają proces pojednania Polaków. Naszym podstawowym celem powinno być narodowe pojednanie, ale w duchu prawdy, a nie półprawd czy zafałszowania historii. Władysław Bartoszewski za wzór procesu pojednania postawił legendarny już list biskupów polskich do biskupów niemieckich i przypomniał, że ten gest powinien być dla nas wszystkich wzorem jak w prawdzie rozmawiać o sprawach trudnych i bolesnych dla obu stron. Jak widać jest to możliwe, ponieważ fundamentem jest prawda historyczna. Mówca wyraził również nadzieję, iż taki proces będzie możliwy w odniesieniu do dyskusji o stanie wojennym, ale niezbędne jest do tego ujawnienie wszystkich dokumentów, które znajdują się w archiwach.

O szukaniu dróg pojednania narodowego mówił również Adam Michnik. Podkreślił, że tamte tragiczne wydarzenia muszą być wykorzystane do budowania porozumienia. W osobistym wyznaniu Adam Michnik przyznał, iż należał do ludzi, którzy w tamtym czasie bali się sowieckiej interwencji. " Wciąż przed oczami miałem obrazy płonącego Budapesztu czy też czołgów Układu Warszawskiego na ulicach Pragi. Decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego wywołała u mnie uczucie wściekłości, ponieważ zaatakowana została nasza narodowa godność i wolność, ale z drugiej strony pojawiło się również uczucie ulgi, że nie przyszli aresztować mnie ludzie, którzy mówią po rosyjsku. Dlatego uwierzyłem, że Polak z Polakiem zawsze się jakoś porozumie. Czułem, że muszę zostać w kraju, nie mogę w trudnych chwilach opuszczać ojczyzny. Postanowiłem, że nigdy nie będę szukać odwetu i zemsty, a moimi wrogami nie będę pogardzał, albowiem zbyt łatwo jest wpaść w manichejski podział świata. Dziś, gdy robię rachunek sumienia, muszę przyznać, że w zbyt małym stopniu rozumiałem wszystkie uwikłania, w jakich znalazła się Polska. W tej sytuacji było coś na kształt greckiej tragedii, w której wszyscy muszą odegrać swoje role i to się musi źle kończyć". Według Adama Michnika wielkim osiągnięcie Polski w 1989 r. było to, że zdołano osiągnąć porozumienie, a obie strony konfliktu rozmawiały ze sobą podczas obrad Okrągłego Stołu.

Abp Józef Życiński skoncentrował się głównie na moralnych aspektach wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Metropolita dostrzega pilną potrzebę poszukiwania dróg narodowego pojednania, a właściwym krokiem ku temu jest wspólna praca i dialog. Zgodził się z Adamem Michnikiem, że należy wystrzegać się nienawiści i pogardy dla przeciwnika. Pytał jednak "dlaczego współcześnie nie dyskutujemy na temat podstawowych pytań o pogardę i nienawiść, którą stan wojenny zawierał w swoim istotnym przesłaniu". Wyrzutem sumienia dwadzieścia lat po wprowadzeniu stanu wojennego powinno być to, że nie udało się nam wszystkim uruchomić mechanizmów, które budziłyby sumienia ludzi dawnego reżimu. Nawet dziś można dostrzec pewne postawy charakterystyczne dla twórców stanu wojennego. Ówcześnie Janusz Przymanowski kpił z ludzi internowanych, opowiadał o nich dowcipy, a całkiem niedawno Longin Pastusiak z trybuny sejmowej nieprzychylnie wypowiadał się na temat Zrzeszenia WiN. Dla Arcybiskupa jest to wyraźne nawiązanie do niechlubnej tradycji Janusza Przymanowskiego, gdzie mównicy parlamentarnej używa się po to, aby załatwiać swoje porachunki bez możliwości dyskusji. Oceniając współczesność abp Życiński podkreślił, iż w takim wypadku nie możemy się dziwić: " kto sieje Przymanowskiego i Pastusiaka, ten zbiera Samoobronę". Rzetelna analiza wydarzeń tamtych dni powinna być czynnikiem łączącym różne środowiska w poszukiwaniu wspólnych wartości, nie da się zbudować prawdy i pojednania na ogólnikach.

Publiczna debata w Chatce Żaka z pewnością nie rozwiała wszystkich wątpliwości, które narosły przez lata wokół tak drażliwej kwestii, jaką jest stan wojenny. Ale spotkania tego rodzaju są dla nas wszystkich bardzo potrzebne przede wszystkim po to, by ze sobą rozmawiać, a to daje nadzieję na obalanie murów wrogości budowanych często na niedomówieniach i stereotypach. Rozmówcy nie we wszystkim się ze sobą zgadzali, ale co być może ważniejsze pokazali, jak można pięknie się różnić, wzajemnie szanować i słuchać tego, co druga strona ma do powiedzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatni krok do samodzielnego życia

2025-12-15 17:33

[ TEMATY ]

Caritas Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

Mieszkanie treningowe

Karolina Krasowska

Prezentacja mieszkania treningowego Caritas przy ul. Strzeleckiej w Zielonej Górze

Prezentacja mieszkania treningowego Caritas przy ul. Strzeleckiej w Zielonej Górze

W Zielonej Górze 15 grudnia zaprezentowano kolejne mieszkanie treningowe Caritas, które dla jej podopiecznych zmagającym się z kryzysem bezdomności ma być ostatnim krokiem na ścieżce powrotu do samodzielnego życia.

Podczas wydarzenia zaprezentowano mieszkanie treningowe Caritas, które powstało dzięki dofinansowaniu Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach programu „Pokonać bezdomność. Program pomocy osobom bezdomnym” – edycja 2025.
CZYTAJ DALEJ

16 grudnia 1981 r. ZOMO zabiło górników z kopalni „Wujek” – strzały padły, gdy wydawało się, że jest po wszystkim

2025-12-16 07:24

[ TEMATY ]

stan wojenny

Wikipedia/Autor nieznany

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

16 grudnia 1981 r., od kul funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO zginęło dziewięciu górników kopalni „Wujek” w Katowicach. Strzały padły zaraz po tym, gdy górnicy wyparli napastników za bramę i wydawało się, że jest po walce.

Strajk w kopalni „Wujek” rozpoczął się 14 grudnia. Górnicy żądali odwołania stanu wojennego i uwolnienia Jana Ludwiczaka, szefa zakładowej „Solidarności”, który w nocy z 12 na 13 grudnia został zabrany przez milicję z mieszkania i internowany.
CZYTAJ DALEJ

Rocznik Kościoła 2024: Ponad 75 proc. uczniów brało udział w lekcjach religii

2025-12-16 11:15

[ TEMATY ]

religia w szkole

Karol Porwich/Niedziela

W roku szkolnym 2024/2025 w lekcjach religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczestniczyło 75,6 proc. uczniów. Najwyższa frekwencja była w diecezji tarnowskiej, a najmniejsza w archidiecezji warszawskiej – wynika z zaprezentowanych we wtorek danych Rocznika Statystycznego Kościoła.

Autorzy „Annuarium Statisticum Ecclesia in Polonia” Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC za rok 2024 poinformowali, że w roku szkolnym 2024/2025 na lekcje religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczęszczało 75,6 proc. uczniów, co stanowi spadek o 3,8 p. proc. w stosunku do poprzedniego roku szkolnego, kiedy było 78,6 proc. (2022/2023 – 80,3 proc).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję