Reklama

Temat tygodnia

Matki i Ojcowie Afryki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławiona Teresa Ledóchowska, której wspomnienie liturgiczne obchodziliśmy w Kościele 6 lipca, urodziła się w 1863 r. w Austrii. Wywodziła się ze słynnego rodu Ledóchowskich, m.in. jej siostrą była późniejsza św. Urszula - założycielka urszulanek szarych, a bratem - sługa Boży Włodzimierz, generał jezuitów, jej przodkiem - kardynał prymas Mieczysław Ledóchowski. W pewnym momencie życia, w 1895 r., wybrała drogę poświęconą Panu Bogu. Założyła Stowarzyszenie Misyjne św. Piotra Klawera i zajęła się pomocą misjom w Afryce. Odegrała ogromną rolę w niesieniu pomocy misjom, przede wszystkim rozszerzając skąpą w czasach jej współczesnych wiedzę na temat tego kontynentu, ale też ewangelizując w pełnym tego słowa znaczeniu jego mieszkańców. Jest patronką misji afrykańskich i jest nazywana Matką Afryki. Zmarła w 1922 r. w Rzymie i tam znajdują się jej doczesne szczątki.
Afryka to piękny i obiecujący kontynent, ale bardzo biedny. Kościół od dziesięcioleci pomaga ludziom zamieszkującym ten ląd poprzez „Bożych szaleńców”, jakimi są misjonarze, ludzie tej miary co bł. Maria Teresa Ledóchowska. Przez działalność charytatywną, pomoc na rzecz rozwoju, przez niesienie oświaty zdrowotnej i przeróżne sposoby zaradzania biedzie, można osiągnąć bardzo wiele. Afryka dzisiaj także potrzebuje pomocy. Pracuje tam wielu polskich kapłanów, a nawet biskupi, ustanowieni dla tamtego lądu przez Jana Pawła II. Wszyscy oni borykają się z wieloma „podstawowymi” trudnościami, a także chorobami, które bardzo często są śmiertelne i dziesiątkują ludzi. Odwiedzają naszą redakcję, żeby podziękować za otrzymywaną „Niedzielę”, która jest dla nich jedynym przesłaniem prasowym, dzięki niej wiedzą, co się dzieje w Polsce.
Trzeba być wdzięcznym Panu Bogu za powołania misyjne, jakich przykład dała bł. Maria Teresa. One są bardzo potrzebne. Mieszkańcy Czarnego Lądu oczekują naszej pomocy, zarówno tej materialnej, jak i duchowej. Bardzo wielu ludzi umiera także z powodu głodu i chorób, takich jak AIDS, która wyniszcza ludzkie organizmy. Dochodzą do tego różnego rodzaju ruchy rewolucyjne, które są przyczyną wielu wojen, powstań zbrojnych i akcji partyzanckich - zwłaszcza te, które pochłaniają wiele niewinnych ofiar. Ogromną rolę odgrywa także działalność skrajnych odłamów islamskich, stanowiących zagrożenie dla chrześcijaństwa, uznawanego za świętego wroga. Nasi misjonarze doznają niekiedy krzywd z powodu takiej działalności.
Patrzymy na Afrykę z nadzieją, że mogłaby bardzo szybko stać się lądem chrześcijańskim. Jej ludzie są otwarci na chrześcijaństwo, na ewangeliczne nauczanie Kościoła. Często są jednak ludźmi słabymi, zbyt mocno zakorzenionymi w innej mentalności - np. wielożeństwo w niektórych grupach etnicznych - i Kościół nie ma łatwej sytuacji. Ale kiedy rozmawia się z misjonarzami, zauważa się wielką miłość, jaką żywią do tych wiernych, i ich oddanie. Wielu księży nie potrafiłoby już wrócić do pracy w Polsce, bo tak są przywiązani do swoich czarnych braci.
Jesteśmy zobowiązani pomagać misjonarzom. Są prowadzone różne akcje pomocowe, np. salezjańska - „Adopcja na odległość” - opłacamy szkołę, wychowanie, podręczniki przybory szkolne dziecka, które wskazuje misjonarz, i inne. Redakcja „Niedzieli” jest otwarta na problemy misji i cieszy się z każdego maleńkiego dobra, które tam się rodzi.
Polecajmy naszej modlitwie wszystkich misjonarzy, duchownych i świeckich, którzy pracują w Afryce i starajmy się pomagać naszym braciom, którzy jeszcze nie mogą przeżywać radości płynącej z Ewangelii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Naśladowanie Jezusa

2024-03-28 21:33

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Biskup Wiesław Śmigiel przewodniczył Liturgii Wielkiego Czwartku w toruńskiej katedrze.


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję