Reklama

Piękno prostoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podlasie jest krainą urzekającą. Tyle tu bezpretensjonalnego uroku, prostego a niekwestionowanego piękna. Wiem, są ludzie kochający nowoczesność, współczesną architekturę i gwar wielkiego miasta, nie wierzę jednak by nie dali się przekonać do tego „zgrzebnego” i „siermiężnego” piękna podlaskiej ziemi. Potrzeba tylko czasu, by odkryć jej wartość. Potrzeba otwarcia oczu i serca na tę niezwykłą krainę zieleni i ciszy, w wielu miejscach której czas jakby się zatrzymał. Drewniane chaty z bocianimi gniazdami, stare spróchniałe krzyże, pobielane polne kapliczki wzruszają swą urodą na każdym niemal kroku. Wystarczy tylko iść przed siebie i nie zamykać duszy na to, co widzimy wokół.
Po raz kolejny wracam we wspomnieniach do Niemirowa. Ta wioska leżąca na wschodnich krańcach Polski, przy granicy z Białorusią, zdobywa moje serce swą sielskością. Nawet cmentarz urzeka mnie swą prostotą i pięknem. - Jest zarośnięty, dopiero będziemy kosić - usprawiedliwia się proboszcz tutejszej parafii ks. Zbigniew Domirski. Zupełnie niepotrzebnie. Stare krzyże, skromne groby i polne kwiaty ginące w wysokiej trawie nadają temu miejscu szczególnego nastroju. Właśnie na takim cmentarzu chciałabym kiedyś spocząć. Nie pośród marmurowych potężnych nagrobków i asfaltowych czy betonowych alejek przypominających wielkomiejskie arterie komunikacyjne. Miejsce wiecznego spoczynku właśnie tak sobie wyobrażam - jako pełne zapachu traw i kwiatów, ciszy, w której słychać szum wiatru, szmer liści i śpiew ptaków. Miejsce, gdzie proste krzyże obwieszczają przechodniom, że tu spoczywają wyznawcy Chrystusa… Głos współtowarzyszy wyrywa mnie z zamyślenia. Odwracam się w ich kierunku i spostrzegam tonący w zieleni drewniany dom, położony, jak zdaje się z tej perspektywy, tuż nad Bugiem. Jego dach ledwo widać spośród koron drzew. Zazdroszczę jego mieszkańcom - mogą witać i żegnać każdy kolejny dzień patrząc z okien na jedną z najpiękniejszych polskich rzek. A kiedy nadejdzie czas i Pan powoła ich do siebie, z cmentarza położonego na niewielkim wzniesieniu będą mogli spoglądać na swoje domostwo i rosnące w nim nowe pokolenia.
Piękny jest zabytkowy kościół w Niemirowie, przyciągający oczy przybyszów swą nieskazitelną bielą. To on przykuwa uwagę turystów i letników, jednak w jego otoczeniu spostrzegam coś jeszcze, czego nie opisują przewodniki - dwa drewniane krzyże postawione tu przez parafian zapewne dla uczczenia jakichś lokalnych wydarzeń. Może były to misje parafialne, może wizytacja biskupia. Stare krzyże wtapiają się w zieleń drzew. Nie mogę oprzeć się ich urodzie i utrwalam je na fotografiach. Już na zawsze pozostaną w mej pamięci, nawet wtedy, gdy znikną z pamięci karty fotograficznej.
Chłonę urodę podlaskich łąk i pól. Zagubiona gdzieś w środku tej pięknej ziemi przemierzam kolejne kilometry tej sentymentalnej podróży. Słowo zagubiona doskonale odzwierciedla mój stan. Naprawdę nie wiem, gdzie jestem. Gdyby moi towarzysze porzucili mnie na tym cudnym pustkowiu, nie wiedziałabym, w którym kierunku pójść, by dojść do „cywilizacji”. Jedynymi drogowskazami i wskazówkami, że gdzieś w pobliżu są ludzkie domostwa, są polne krzyże i kapliczki. Choć ukryte wśród drzew, przyciągają wzrok bielą. Nie stanowią może dzieł sztuki, ale zadbane i przystrojone kwiatami są pięknym świadectwem wiary okolicznych mieszkańców, ludzi wiernych Bogu i tradycji. Proste i niewyszukane w formie, zachwycają pięknem, które swe źródło czerpie z piękna serc ich fundatorów i budowniczych.
Ostatni spacer po Drohiczynie. Jedna z uliczek tego urokliwego miasta. I jeden z jego starych, skromnych domów. Nic wyjątkowego - drewno miejscami kryte papą. Mogłoby się zdawać, że nie może być w tym nic pięknego. A jednak. Ten stary, prosty, do bólu zwyczajny dom ma duszę. Są nią rosnące przed nim malwy. One sprawiają, że ten dom nie jest tylko budynkiem z czterema ścianami i dachem, ale ciepłym, przyjaznym domostwem, do którego chciałoby się wejść i pozdrowić jego mieszkańców. Odchodząc spostrzegam miłą staruszkę drepczącą przed tym skromnym domem. Teraz już nie jestem pewna, czy dusza tego domostwa to kwiaty malwy rosnące przed domem, czy jego mieszkanka starowinka. Jedno jest pewne - niezwykłe piękno prostoty zauważonego przypadkiem domu. Temu pięknu nie można się oprzeć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

8 grudnia - uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Bożena Szrtajner/Niedziela

8 grudnia Kościół katolicki obchodzi uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Prawdę, że Maryja, napełniona "łaską" przez Boga (Łk 1, 28), została odkupiona od chwili swego poczęcia, Kościół wyznawał od wieków, a oficjalnie potwierdził ją poprzez dogmat Niepokalanego Poczęcia, ogłoszony w 1854 r. przez Piusa IX. Tajemnica ta ukazuje, że Maryja była jedynym człowiekiem wolnym od grzechu pierworodnego.

Wyraża prawdę o tym, że rodzice Maryi - Joachim i Anna - poczęli swoją córkę, która została przez Boga zachowana od zranienia grzechem pierworodnym. Poczęcie nieskalane przez grzech pierworodny dotyczy tylko Maryi, która w wyjątkowy sposób została zachowana od grzechu ze względu na to, że stała się Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

2025-11-29 08:23

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

MK

Co gdyby znany z dzieciństwa czekoladkowy Kalendarz Adwentowy przenieść w sferę duchową?
Portal niedziela.pl oraz Niezbędnik Katolika na czas Adwentu przygotował specjalny internetowy kalendarz adwentowy.
Kalendarz Adwentowy to cykl rekolekcyjny, w którym każdego dnia, odkrywając kolejne okienko kalendarza, będziecie odkrywać nowe materiały pomocne w duchowym wzroście.
Oprócz tego każdego dnia będzie czekało na Was: słowo dnia, refleksja, wyzwanie i modlitwa.
Całość ubogaci rozważanie ks. Krzysztofa Młotka.
Przeżyjmy ten wyjątkowy czas razem.
Niech to będzie nowy początek!

1 30 listopada 2 1 grudnia 3 2 grudnia 4 3 grudnia 5 4 grudnia 6 5 grudnia 7 6 grudnia 8 7 grudnia 9 8 grudnia 10 9 grudnia 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 Promuj akcję na swojej stronie internetowej
CZYTAJ DALEJ

Sandomierskie czuwanie

2025-12-08 17:53

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, grono czcicieli Matki Bożej spotkało się tradycyjnie przy figurze Niepokalanej na sandomierskim rynku Starego Miasta. Zwyczaj ten wprowadził bp Krzysztof Nitkiewicz przed szesnastu laty.

Obecni byli: Wikariusz Generalny, Rektor Seminarium Duchownego wraz ze współpracownikami i klerykami, Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży z Moderatorką Ruchu Światło Życie, Dyrektor Wydawnictwa Diecezjalnego, Księża z niektórych sandomierskich parafii, Siostry Zakonne oraz wierni świeccy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję