Korony dla „Królowej Gór”
Dorota Zańko: - Kiedy powstała parafia Skalnik?
Ks. Jerzy Sepioł: - Pierwsze wzmianki o parafii Skalnik pojawiły się w dokumentach datowanych na koniec XV wieku. Parafia powstała około 1460 r. Wtedy to właśnie odnotowano ulokowanie tutaj parafii i uposażenie kościoła. Od samego początku rozwijał się tu kult Matki Bożej Bolesnej, nazywanej Królową Gór.
- Skąd ten obraz się tutaj wziął?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Legenda, która funkcjonuje wśród miejscowej ludności, mówi o tym, że święci bracia - Cyryl i Metody, wędrując na północ Europy, zakładali po drodze parafie pod wezwaniem św. Klemensa - pierwszego Papieża, lokowali i rozwijali tam życie parafialne. Według tej legendy, ci sami bracia mieli przynieść ze sobą obraz Matki Bożej i pozostawić go w Skalniku. Jest to tylko legenda, ponieważ rozbieżność czasowa jest potężna, gdyż Cyryl i Metody to wiek IX, natomiast obraz Matki Bożej został namalowany najprawdopodobniej pod koniec XV wieku. Niemniej jednak taka legenda tutaj funkcjonuje.
- Czym wyróżnia się skalnicki wizerunek Maryi?
Reklama
- Sam obraz Matki Bożej Bolesnej jest obrazem bardzo ciekawym. Jest to ikona, która najprawdopodobniej została namalowana w tzw. szkole krakowskiej. Jest to typ Hodegetrii. Przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem. Maryja lewą ręką podtrzymuje siedzące Dzieciątko, zaś prawą wskazuje na Nie. Na Jej obliczu rysuje się smutek i troska. Ikona swój obecny kształt i obecny wygląd zawdzięcza wielokrotnym pracom restauratorskim, które trochę zmieniły jej pierwotny wygląd.
- Kiedy zaczął rozwijać się kult „Królowej Gór”?
- Kult Matki Bożej rozwiał się od samego początku pobytu czy umiejscowienia tutaj tego obrazu, a jego wyrazem były liczne pielgrzymki. Były to pielgrzymki z Południa Europy, z Górnych Węgier, a więc z dzisiejszej Słowacji i z Czech. Najprawdopodobniej ten obraz został tutaj przeniesiony przez wyznawców chrześcijaństwa w obrządku cyrylo-metodiańskim, którzy uciekali ze Słowacji przed prześladowaniem księcia Świętopełka, który będąc pod wpływem niemieckim, likwidował obrządek słowiański. Z południa Europy przybywali tutaj pielgrzymi drogą najkrótszą, a więc przez góry, przez górę Jeleń, która góruje nad Skalnikiem. To tutaj składali u tronu Matki Bożej swoje prośby.
Kult Matki Bożej rozwijał do połowy XVIII wieku, aż do tzw. reformy józefińskiej, kiedy to życie parafialne tutaj zamarło i kult Matki Bożej również powoli wygasał.
- Dzisiaj pątnicy pielgrzymują do skalnickiego sanktuarium. W okresie wakacji można spotkać wędrujące do tego miejsca liczne gromady młodzieży oazowej. Kiedy zatem odrodził się ruch pielgrzymkowy?
Reklama
- Ruch pielgrzymkowy rozpoczął się na nowo dopiero po reaktywowaniu parafii w Skalniku w roku 1939, a rozwijał dopiero pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku. Skalnik najpierw stał się ekspozyturą parafii w Nowym Żmigrodzie, a następnie samodzielną parafią. W tym czasie parafia ta obsługiwana przez bł. ks. Władysława Findysza. Początkowo były to sporadyczne pielgrzymki czy też indywidualni pielgrzymi. Wśród owych wędrowców, którzy przybywali do tego miejsca i modlili się, był sługa Boży Jan Paweł II, który wędrując z Desznicy do Żmigrodu tutaj się zatrzymał.
- Ile osób teraz pielgrzymuje do sanktuarium w Skalniku?
- Obecnie ruch pielgrzymkowy jest dosyć żywy. Co roku przybywa tutaj wiele grup, które nawiedzają to sanktuarium, modlą się, które - co ważne - składają tutaj wiele próśb do Matki Bożej, wiele podziękowań za łaski, jakie otrzymali. Bardzo żywy jest tutaj ruch młodzieży, chociażby z tego względu, że w okolicy znajduje się kilka ośrodków letniego wypoczynku, zarówno Ruchu Światło-Życie, jak i KSM-u, ministrantów. Cieszy fakt, że młodzież przybywa do tego miejsca. Ruch pielgrzymkowy rozwija się być może dzięki temu, że Skalnik jako miejscowość znajduje się na bardzo atrakcyjnym, przepięknie położonym nad Wisłoką terenie.
- Wspomniał Ksiądz o przygotowaniach do koronacji Obrazu...
- Przygotowania do koronacji rozpoczęte były przez ks. Witowicza, a kontynuowane były przez mojego poprzednika - ks. Stanisława Stefańskiego, który w roku 2002 będąc na pielgrzymce w Rzymie przedstawił Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II dwie korony, ufundowane przez parafian, a Ojciec Święty je pobłogosławił. Bardzo długie starania uwieńczone zostały decyzją biskupa ordynariusza Kazimierza Górnego o koronacji, która będzie mieć miejsce w tym roku 9 września.
