Reklama

Wiadomości

Relacja z USA

Ameryka na wojnie z wirusem

Gwałtownie rosnąca w Ameryce liczba zakażonych nowym chińskim koronawirusem SARS-CoV-2, która w chwili pisania tego artykułu wynosiła już ponad 400 tys. osób, zmusza władze federalne oraz stanowe do podejmowania coraz dalej idących środków prewencyjnych mających ograniczyć skutki pandemii. Do tej pory w USA zmarło prawie 13 tys. obywateli.

[ TEMATY ]

USA

pomoc

wojna

epidemia

Stany Zjednoczone

Ameryka

koronawirus

Mikołaj "Vonsky" Teperek, "Vonsky Channel"

Chicago

Chicago

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Testy to podstawa

Na mocny prezydenckiego dekretu zamknięto granicę z Kanadą, a wcześniej wstrzymano także ruch z Unii Europejskiej. Biały Dom swoją decyzję tłumaczył m.in. tym, że kraje UE nie wprowadziły na czas tak rygorystycznych środków prewencyjnych jak jego administracja. Chodzi m.in. o szybkie zamknięcie swoich granic dla przybyszów z Chin i innych punktów zapalnych.

Po drugiej stronie Atlantyku liczba zmarłych na chorobę wywoływaną przez koronawirusa gwałtownie rośnie. Realna Liczba zainfekowanych jest jednak znacznie większa, niż podają oficjalne statystki. Nie widać tego w statystykach z powodu braku możliwości przebadania wszystkich obywateli. W połowie marca władze stanu Ohio szacowały jednak, że chorzy mogą tam stanowić nawet 1 proc. społeczeństwa, czyli ok. 100 tyś. ludzi. Tamtejszy departament zdrowia zdecydował o wstrzymaniu lokalnych prawyborów partii demokratycznej. Pomimo pandemii odbyły się one jednak w wielu innych stanach, m.in. na Florydzie i w Arizonie. Obecnie w kuluarach waszyngtońskiej polityki coraz głośniej mówi się o wprowadzeniu głosowania korespondencyjnego w zbliżających się jesiennych wyborach prezydenckich oraz parlamentarnych. Prezydent Donald Trump stwierdził jednak, że takie rozwiązanie może stwarzać niebezpieczeństwo nadużyć i oszustw wyborczych. Dodał także, że termin wyborów nie zostanie przesunięty z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Administracja USA była oskarżana o zbyt małą liczbę przeprowadzanych testów oraz opóźnioną reakcję i początkowe bagatelizowanie problemu. Wynikało to jednak po części z faktu, że Amerykanie chcieli opracować własne, dokładniejsze sposoby wykrywania koronawirusa, niż te rekomendowane przez WHO i stosowane w Europie.

Podziel się cytatem

Początkowo prace nad testami przeprowadzały wyłącznie państwowe laboratoria należące do rządowej agencji CDC – Centrów Kontroli i Prewencji Chorób, amerykańskiego odpowiednika sanepidu. W dodatku opracowane przez CDC testy okazały się wadliwe i agencja musiała wprowadzić do nich ulepszenia. Obecnie do akcji wkroczyły także prywatne laboratoria, co w czasie stanu nadzwyczajnego wymagało specjalnej zgody ze strony amerykańskiej Agencji Żywności i Leków.

Amerykańska służba zdrowia pod względem dostępności miejsc w szpitalach oraz liczby sprzętu medycznego, w szczególności kluczowych przy walce z koronawirusem respiratorów, jest dużo lepiej przygotowana do stawienia czoła trwającej pandemii, niż kraje Starego Kontynentu. Amerykański prezydent może powołać się na specjalne prawo sięgające połowy lat 50-tych, które umożliwia mu wymuszenie na prywatnych firmach przestawiania ich taśm produkcyjnych na wytwarzanie kluczowego sprzętu o charakterze strategicznym, w tym przypadku chodzi w szczególności o respiratory. Z uwagi na niewystarczające zasoby lokalne, władze poszczególnych stanów zwracają się o pomoc do Białego Domu ws. dostaw tych urządzeń ze specjalnych federalnych rezerw strategicznych. Pod koniec marca Andrew Cuomo, gubernator stanu Nowy Jork oszacował, że będzie potrzebował 30 tysięcy respiratorów, podczas gdy jego stan dysponował zaledwie 15. tysiącami tego typu urządzeń. Obecnie taki krok nie jest konieczny, bowiem wielkie amerykańskie koncerny wyrażają chęć współpracy z rządem federalnym i już teraz rozpoczynają ich produkcję. Donald Trump planuje zakrojony na szeroką skalę eksport respiratorów do Europy, gdy tylko zaspokojone zostaną wewnętrzne potrzeby Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Działania lokalne i federalne

Działania prewencyjne podejmowane za oceanem nie są ujednolicone w skali całego kraju. Wszelkie restrykcje różnią się w zależności od konkretnego regionu. Władze stanowe oraz lokalne mają bowiem w tej kwestii dużą niezależność od rządu federalnego. Prezydent Donald Trump zaapelował o unikanie zgromadzeń większych niż 10 osób. Burmistrz Nowego Jorku, podobnie jak jego koledzy z wielu innych dużych miast, a także gubernatorowie rosnącej liczby stanów wydali decyzje o zamknięciu restauracji, barów, szkół, a często także teatrów, kin, kasyn i podobnych miejsc.

W wielu częściach kraju ograniczone zostało także świadczenie usług medycznych. Gubernator Florydy – republikanin Ron DeSantis – 19 marca wydał zakaz obsługiwania pacjentów, których przypadki nie są pilne. Restrykcje mają póki co obowiązywać do 8 maja. Jak udało mi się ustalić w rozmowie z przedstawicielami stanowej branży medycznej, wcześniej istniało jedynie takie zalecenie, do którego nie wszyscy od razu się zastosowali. „Możemy jedynie przyjmować pacjentów w nagłych wypadkach, takich jak ból zęba, dyskomfort, infekcja. Dozwolone są również zabiegi, które będą zapobiegać pogorszeniu się zdrowia pacjenta, czyli np. założenie korony na zęba, który nie boli, jednak opóźnienie leczenia spowoduje infekcje lub też jego utratę.” – mówi „Niedzieli” Renata Szyfner-Hurd, menadżerka dużego zakładu dentystycznego Dr. Ilya Freyman DMD w Longwood na Florydzie. W Ameryce całkowicie sparaliżowany jest także sport zawodowy. Wraz z nadejściem wiosny nie ruszyła tam ciesząca się ogromną popularnością liga bejsbolowa MLB. Wszystkie inne ligi również zostały zawieszone, w tym rozgrywki futbolu amerykańskiego – ulubionej dyscypliny po drugiej stronie Atlantyku.

2020-04-08 21:52

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Emerytowany arcybiskup Sarajewa: mam przerażające déjà-vu

[ TEMATY ]

Ukraina

wojna

PAP

Mija 30 lat od wybuchu wojny w Bośni, najkrwawszego konfliktu zbrojnego w Europie od zakończenia II wojny światowej. „Masakry, których jesteśmy obecnie świadkami w Kijowie, Buczy, Mariupolu czy Charkowie to dramatyczna powtórka tego, co trzy dekady temu działo się w Sarajewie, Mostarze czy Srebrenicy. Modlę się, aby Ukraina nie stała się drugą Bośnią” – powiedział emerytowany arcybiskup Sarajewa.

Kard. Vinko Puljić przyznał, że obrazy masakr i przerażające wspomnienie paraliżującego lęku są w jego sercu nadal żywe, choć wojna skończyła się wiele lat temu. „Do dziś, gdy ktoś przy nas, przy ludziach, którzy pamiętają tamte czasy, odpali petardę czy sztuczne ognie, kulimy się odruchowo ze strachu” – powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Każdy znalazł coś dla siebie

2024-04-18 12:56

[ TEMATY ]

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Uniwersytet Zielonogórski

Koło Akademickie KSM przy UZ

gry planszowe

Katarzyna Krawcewicz

"Wsiąść do pociągu" rozgrywane w holu Uniwersytetu Zielonogórskiego

Koło Akademickie KSM zorganizowało 17 kwietnia na Uniwersytecie Zielonogórskim wieczór z planszówkami.

Spotkanie otwarte dla wszystkich studentów odbyło się w Kampusie A.Gracze korzystali z KSM-owych gier albo przynieśli własne. Na stolikach rozłożono planszówki i karcianki, gry bardzo proste i te zaawansowane.

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47

[ TEMATY ]

ONZ

Trójmorze

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych polski przywódca wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję