Reklama

Roztoczańskie zamyślenia

Zima

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszych warunkach klimatycznych srogie zimy nie powinny stanowić żadnego zaskoczenia. Jednak w ostatnich dziesięcioleciach bywały lata, kiedy zimy były łagodne, żeby nie powiedzieć, że nie było ich wcale. Śniegu wtedy było jak na lekarstwo. Jednak ludzie starsi wiekiem pamiętają mroźne zimy sprzed lat z dużymi opadami śniegu i potężnymi zaspami. Przeciętni ludzie tak bardzo się nimi jednak nie przejmowali, ponieważ przemieszczali się pieszo lub saniami. Gorzej jest natomiast znieść ciężkie warunki zimowe ludziom, którzy przyzwyczaili się na co dzień posługiwać samochodami. Nic też dziwnego, że kiedy spadnie nieco więcej śniegu, to ogłasza się zimę stulecia.

Według Pisma Świętego padający śnieg jest przejawem działania Bożego w świecie: "A Bóg cudownie grzmi swoim głosem, działając cuda niepojęte. Śniegowi mówi: «Padaj na ziemię!»" (Hi 37,5-6). To samo przekonanie wyraził autor psalmów: "On daje śnieg niby wełnę, a szron jak popiół rozsiewa. Ciska swój grad jak okruchy chleba; od Jego mrozu ścinają się wody" (Ps 147,16-17). W Palestynie opady śniegu należały i należą do rzadkości. Mimo tego w Piśmie Świętym możemy przeczytać, że zima nieraz krzyżowała plany ludziom, o czym świadczy zdanie zapisane w starotestamentowej Pierwszej Księdze Machabejskiej: " Tryfon całą swoją konnicę przygotował do drogi. Tej nocy jednak spadło bardzo wiele śniegu, do tego stopnia, że z powodu śniegu nie mógł się tam udać" (1 Mch 13, 22).

Jak by nie patrzeć na tegoroczną zimę, to jednak jest ona wyjątkowa, ponieważ pierwszy śnieg, który spadł w wigilię uroczystości Chrystusa Króla, utrzymuje się przez ponad dwa miesiące. Z punku widzenia estetycznego zima posiada swoje uroki i piękno. Wzgórza Roztocza pokryły się śniegiem. Na każdym, kto miał możliwość obserwowania zimowego krajobrazu w okolicach Suśćca, Krasnobrodu, Bondyrza czy Zwierzyńca, musiało to robić niesamowite wrażenie. Już autorzy Ksiąg Starego Testamentu, którzy nie mieli zbyt często okazji oglądać zimę, opisywali jej piękno, odnosząc je do Stwórcy: "Rozrzuca On śnieg jak osiadające ptaki, a jego opad jak chmara szarańczy. Piękność jego bieli zadziwia oko, a takim opadem zachwyca się serce. On szron jak sól rozsiewa po ziemi, który marznąc jeży się ostrymi kolcami. Gdy mroźny wiatr północny zawieje, ścina się lód na wodzie i kładzie się na całym zbiorniku wód, przyodziewając go jakby pancerzem" (Syr 43,18-20).

Rzeczywiście zbiorniki wodne i małe rzeczki zostały skute lodem. Jednak mrozowi nie dała się pokonać królowa rzek Roztocza . Wieprz. W zimowym krajobrazie jak szara wstążka wiła się wśród otaczających ją wzgórz i brzegów porośniętych drzewami. Z faktu, że nie zamarzła, były zadowolone bobry, które potężnymi jak siekiera siekaczami powalały nawet najbardziej grube drzewa. Piękno zimy powinno człowieka skłaniać do refleksji i uwielbienia Boga. Za jej piękno dziękowali Bogu trzej młodzieńcy wrzuceni przez króla Nabuchodonozora do ognistego pieca: "Mrozy i zimna, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki! Lody i śniegi, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!" (Dn 3, 69-71).

Zima posiada również ważny aspekt moralny. Zimowy krajobraz zachwyca swoją bielą, czystością, niewinnością. Często był ukazywany jako symbol duszy ludzkiej nie dotkniętej grzechem. I odwrotnie, grzech utożsamiany bywa z brudem, który szczególnie na tle białego śniegu jest rażący. Do tej symboliki odwoływało się Pismo Święte, które w Bogu widziało moc oczyszczenia człowieka. Stąd psalmista modlił się: "Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję" (Ps 51, 9). Łaska Boża, której moc widoczna jest zwłaszcza w sakramencie pokuty, sprawia, że człowiekowi może być przywrócona niewinność, którą symbolizuje śnieg, czego dał wyraz prorok Izajasz: "Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! . mówi Pan. Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna" (Iz 1,18).

Oprócz walorów estetycznych i moralnych, czy nawet religijnych, zima ma również, niestety, nieraz dramatyczny wymiar egzystencjalny. Jest piękna i godna podziwu dla tych, którzy mają ciepłe obuwie, odzież i mieszkanie, bo wtedy jak dzielna niewiasta z Księgi Przysłów: " Dla domu nie boi się śniegu, bo cały dom odziany na lata" (Prz 31, 21). Niestety, nie wszyscy mają odpowiednie ubrania i na zimę przygotowane mieszkania. Szczególnie ciężki jest los ludzi bezdomnych, ale nie tylko. Powszechna bieda sprawia, że wielu ludzi, którzy posiadają mieszkania, nie stać na ich ogrzanie. Dotyczy to zwłaszcza mieszkańców wiosek. W wielu domach pali się bardzo mało w piecach, ponieważ nośniki energii są zbyt drogie w stosunku do dochodów. Jest to jeden z polskich paradoksów; z jednej strony zamyka się kopalnie jako nierentowne, a z drugiej strony ceny węgla są bardzo wysokie, co więcej . węgiel sprowadza się z zagranicy!

Często w niedogrzanych domach mieszkają ludzie, którzy najbardziej potrzebują ciepła: starsi wiekiem oraz dzieci. Trudno wymagać, by dziecko, które mieszka w złych warunkach, mogło się dobrze uczyć i prawidłowo rozwijać zarówno pod względem fizycznym, jak i duchowym. Ubranie i obuwie wielu dzieci i ludzi starszych również jest niedostosowane do warunków srogiej zimy, co jest jeszcze jednym skutkiem postępującej biedy. Jeśli do tego dodamy słabe odżywianie, to widzimy, że zima jest trudnym okresem dla wielu ludzi, którzy żyją obok nas. Stąd ciągle czekamy na spełnienie się obietnic, że polski kapitalizm będzie służył nie tylko nielicznej grupie, która bogaci się kosztem biedy innych, ale całemu społeczeństwu, a szczególnie tym najbiedniejszym. Jeśli rządzący na różnym szczeblu chcą by ich szanowano, muszą starać się rozwiązywać te trudne problemy, bo inaczej do nich będzie odnosiło się jedno z zimowych przysłów zapisanych w Piśmie Świętym: "Jak śnieg w lecie, deszcz we żniwa, tak cześć nie przystoi głupiemu" (Prz 26, 1). Stąd też podziwiając piękną, polską zimę, nie możemy nie widzieć również problemów, które są z nią związane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: w procesach o stwierdzenie nieważności małżeństwa miłosierdzie i sprawiedliwość niech się uzupełniają

2025-11-21 16:19

[ TEMATY ]

nieważność małżeństwa

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej.

Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej.

Procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa nie można traktować jako dziedziny czysto technicznej, interesującej wyłącznie specjalistów, ani jako środków, które mają jedynie uzyskać stan wolny osób. Obejmują one bowiem wymiar prawny, eklezjologiczny i pastoralny, wzajemnie ze sobą powiązane - zaznaczył Papież Leon XIV podczas audiencji dla uczestników Międzynarodowego kursu zorganizowanego przez Trybunał Roty Rzymskiej: „Dziesięć lat po reformie procesu kanonicznego dotyczącego małżeństwa”.

W swoim przemówieniu Papież zaprasza do refleksji najpierw nad dwoma założeniami eklezjologicznymi procesów sądowych w Kościele: „świętą władzą” - „uczestnictwem” we władzy „Chrystusa”, która jest wykonywana w służbie prawdzie, jako drodze ku poznaniu i przyjęciu ostatecznej Prawdy, którą jest sam Chrystus”, oraz „misterium przymierza małżeńskiego.
CZYTAJ DALEJ

W warszawskim kościele nagrano bluźnierczy teledysk. Archidiecezja reaguje

2025-11-20 10:55

[ TEMATY ]

profanacja

Archidiecezja Warszawska

Adobe Stock

Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji warszawskiej.

W związku opublikowaniem materiałów zrealizowanych w jednym z kościołów Archidiecezji Warszawskiej, w Secyminie, zawierających treści i symbole w oczywisty sposób sprzeczne z charakterem miejsca świętego, budzące skojarzenia bluźniercze oraz naruszające szacunek należny przestrzeni sakralnej, w tym ołtarzowi (kan. 1210, 1211, 1239 § 1 KPK), informujemy, że:
CZYTAJ DALEJ

Kolejne ataki osadników na Zachodnim Brzegu

2025-11-21 17:01

[ TEMATY ]

Zachodni Brzeg

ataki na chrześcijan

@Vatican Media

Palestyna

Palestyna

Nie ustaje przemoc w ostatniej palestyńskiej wiosce zamieszkanej całkowicie przez chrześcijan. „Te akty wandalizmu i przemocy są nie do przyjęcia i wymagają stanowczego potępienia” – podkreśla proboszcz parafii w Taybeh, o. Bashar Fawadleh.

Zniszczone budynki i samochody, podpalenia, szkody w uprawach: przemoc i ataki izraelskich osadników w Palestynie nie ustają. Nie ma już spokoju nawet w Taybeh, niewielkiej wiosce oddalonej o kilka kilometrów na północ od Jerozolimy i na wschód od Ramallah, znanej jako ostatnia palestyńska miejscowość zamieszkana w całości przez chrześcijan. „W ostatnich dniach doświadczyliśmy nowych ataków ze strony osadników” – wyjaśnia mediom watykańskim o. Bashar Fawadleh, pochodzący z Aboud, kolejnej małej wioski w okolicach Ramallah, od 2021 r. proboszcz parafii w Taybeh. W wiosce, liczącej niewiele ponad tysiąc mieszkańców, są aż trzy kościoły: prawosławny, melchicki i obrządku łacińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję