Reklama

Temat tygodnia

Pokora - siostra prawdy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pewno nie będziemy zdziwieni tym tematem, obserwując bowiem scenę polityczną, widzimy wciąż, jak jedni upokarzają drugich, stawiając się ponad obowiązującymi wszystkich normami i zwykłą ludzką przyzwoitością. Człowiek uważający się za chrześcijanina przede wszystkim powinien wyznawać postawę prawdy. Pokora to właśnie prawdziwe, szczere i obiektywne spojrzenie na siebie, na to, co się robi. Pokora pokazuje zwyczajność człowieka, który w gruncie rzeczy jest takim jak wszyscy, a więc ma także pewne wady, których trzeba być świadomym, bez obnoszenia się ze swoją mądrością i znaczeniem. Szczególnie w polityce zauważa się, że gdy ludzie odnoszą zwycięstwo, to jeszcze je podkreślają, pomniejszając tym samym znaczenie innych. Klasycznym niemal przykładem antypokory - jeśli to tak można nazwać - jest kampania przedwyborcza, której celem jest takie przedstawienie kandydata, by odniósł wyborcze zwycięstwo. Ileż cennych środków pieniężnych jest wtedy marnowanych, i jak daleko odbiegają czasem efekty takiej akcji od rzeczywistości... W wielu przypadkach po prostu nie ma się czym chwalić, tzw. zasługi człowieka są mierne i przeciętne, a zostają sztucznie powiększone przez reklamę.
Trzeba nam więc pokornie wrócić do rzeczywistości, która każe człowiekowi myśleć o sobie i swoich sprawach w sposób obiektywny, bo prawda zawsze szybko wychodzi na jaw. Dlatego to, co jest prawdziwe, autentyczne, ma takim pozostać, a to, co nadaje się do śmietnika, należy wyrzucić.
Gdy dzisiaj popatrzymy na postawy ludzkie z pewnej perspektywy, zauważymy, że tak naprawdę to najważniejszy jest człowiek i tylko on się liczy. Nie aż tak ważne są pieniądze, zewnętrzny styl życia, uroda - to wszystko przemija. Tylko człowiek świadomy tego, po co żyje, i pracujący nad swoim charakterem, może osiągnąć naprawdę wiele. I będą to zasłużone zdobycze, bo osiągnięte nie oszukaństwem, cwaniactwem, lecz własnym wysiłkiem i prawdą o sobie.
Dlatego należy nam szukać pokory u siebie i u drugich, a więc być krytycznymi (ale nie krytykami), by jasno sformułować cel pracy nad sobą, uświadomić sobie swoje słabości i wady, i starać się je przezwyciężać. Pokora winna cechować nie tylko życie osobiste, rodzinne, kręgi przyjacielskie, ale również kręgi społeczne. W każdym ugrupowaniu, stowarzyszeniu czy zrzeszeniu powinno się myśleć o sobie w kategoriach pokory. Mówi się dziś, że obowiązują nas kanony demokracji. Ale należy postawić pytanie: Czy są to kanony prawdy? Mówiąc o zwycięstwie, trzeba zapytać: Czy zwycięża prawda? Co jest ważniejsze: prawda czy demokracja? Wszyscy wiemy, że to prawda powinna być autentycznym decydentem. Dlatego prawdzie obce będzie zjawisko triumfalizmu: my zawsze zwyciężamy i wygrywamy! Triumfalizm potrafi doprowadzić społeczeństwo i pojedyncze osoby do klęski. Tak było w 1933 r., kiedy Hitler uzyskał przewagę w Bundestagu i Niemcy poszli za nim. Doprowadziło to potem do straszliwej klęski.
Dlatego zarówno w polityce, jak i w każdej dziedzinie życia zawsze winna dominować pokora i najważniejsza we wszystkim - prawda. Mówiąc o życiu w prawdzie, myślę tu nie tylko o prawie stanowionym, którego należy przestrzegać, ale też o Dekalogu, który spełnia bardzo ważną rolę także w naszym życiu społecznym i politycznym. Iluż to polityków w pewnym momencie gubi się, zatraca, wydaje im się, że są najważniejsi, niezastąpieni. W starej liturgii kościelnej, gdy nowo wybrany papież przeżywał swoją koronację, podczas nabożeństwa kardynał protodiakon spalał uroczyście garść pakuł, wypowiadając słowa: Sic transit gloria mundi - tak przemija chwała tego świata. Trzeba by i dziś przed wielkimi tego świata palić takie pakuły, uświadamiając im, że wszystko się kiedyś skończy i potem należy przyjąć pokornie werdykt, który przychodzi.
Prawdzie demokracji powinna więc przewodzić pokorna prawda naszego sumienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 26.): Afekt i efekt

2024-05-25 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Czy Maryja może być papieżem? Jak się modlił Jan Paweł II, kiedy kula przeszyła jego brzuch? I co właściwie ma wspólnego afekt z efektem? Zapraszamy na dwudziesty szósty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przywołuje trzy mało znane i niesamowite wypowiedzi św. Jana Pawła II o Maryi oraz opowiada o Jej roli w życiu i pontyfikacie papieża z Polski.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: dziecko pod sercem matki jest człowiekiem, który ma prawo urodzić się i żyć

2024-05-27 07:45

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

Dziecko pod sercem matki jest człowiekiem, który ma prawo urodzić się i żyć - powiedział w niedzielę podczas Mszy świętej poprzedzającej Marsz dla Życia i Rodziny w Płocku biskup tej diecezji Szymon Stułkowski. Zapewnił o gotowości wsparcia tamtejszych instytucji kościelnych dla kobiet w ciąży.

"Nie chcemy tylko manifestować w obronie życia. Nie chcemy tylko żądać, nie chcemy tylko się modlić, ale konkretnie też chcemy wyciągnąć rękę do tych zwłaszcza matek z dzieckiem pod sercem, które nie mają się, gdzie podziać" - powiedział bp Szymon Stułkowski w trakcie niedzielnej mszy świętej, której przewodniczył w płockiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję