Reklama

Tradycja ludowa w Majkowicach

Majkowice, malowniczo położona wieś nad Pilicą, na terenie diecezji częstochowskiej. Dziś liczy 340 mieszkańców, ale 28 czerwca powiększyła się o wiele więcej osób, a to z racji Nocy Świętojańskiej. Spotkanie w noc świętojańską zorganizowały kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich z Majkowic. Dwa tygodnie ciężkiej pracy zaowocowało wspaniałym wieczorem, który zgromadził nie tylko mieszkańców Majkowic.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Noc Świętojańska”, zwana popularnie Sobótką, to słowiańskie święto związane z letnim przesileniem, obchodzone w najkrótszą noc w roku, która przypada z 21 na 22 czerwca. Rozpalano zwykle ogniska i palono zioła, towarzyszyły temu tańce, a w nurt rzeki dziewczęta puszczały wianki z zapalonymi świecami. Według dawnych słowiańskich wierzeń palenie ziół zapewniało urodzaj, płodność ludzi i zwierząt. Noc kupały była wielką szansą na zdobycie ukochanego, a osobom biorącym udział w nocy świętojańskiej zapowiadało się życie w szczęściu i dostatku. Dziś, choć z przymrużeniem oka, możemy pielęgnować pamięć o dawnych obrzędach. Było to widoczne w Majkowicach 28 czerwca.
Swoisty malowniczy klimat wsi sprzyjał sobótkowemu spotkaniu. Tradycję dorocznych spotkań przybliżyła przewodnicząca KGW w Majkowicach Bogna Korpas. Obecna była sołtys Majkowic i jednocześnie członkini Koła Danuta Przewoźnik. Kobiety z KGW wspaniale przedstawiły przygotowany przez siebie repertuar. Spotkanie poprowadziła członkini koła Danuta Filocha, która podkreśliła ogromne zaangażowanie w pracę 17 kobiet z KGW z Majkowic i najbliższych z ich rodzin oraz miejscowej młodzieży. W spotkanie włączyła się również Marianna Przewoźnik urodzona w Majkowicach, obecnie mieszkanka Tomaszowa Mazowieckiego: „Jestem pełna uznania dla tych kobiet; to, co pokazały, co przygotowały, zasługuje na wielkie brawa. Myślę, że warto podtrzymywać tradycję, bo gdyby nie tradycja, to być może nie byłoby nas tutaj. Zresztą dla mnie Majkowice to moja mała Ojczyzna, ciągle tu wracam. Tak jak inni wyjeżdżają, by naładować swoje akumulatory gdzieś daleko, za granicę, to ja przybywam tutaj, by nabierać sił. Myślę, że zawsze musimy wracać do korzeni”.
Sobótka była okazją do spotkania i rozmów po latach tych wszystkich, którzy w Majkowicach mają swoje korzenie, a dziś są rozsiani po Polsce.
Organizatorki - panie z Kół Gospodyń Wiejskich już tradycyjnie biorą czynny udział w imprezach organizowanych na terenie gminy, pamiętają o spotkaniach wielkanocnych, bożonarodzeniowych, balach karnawałowych i ściśle związanych z tradycją ludową, jak np. ta noc świętojańska. Na terenie gminy działa sześć Kół, zostały one reaktywowane dwa lata temu przez ówczesną wójt gminy Genowefę Błacińską, która podkreśliła, iż „szalenie ważne jest podtrzymywanie tradycji. Dziś kultywowanie starych zwyczajów obrzędów ludowych to jest coś bardzo ważnego, co łączy pokolenia i świadczy o naszej więzi z Narodem”.
Noc świętojańska to stara tradycja. Kultywowanie naszych obyczajów, przekazywanie ich młodszemu pokoleniu to dziś bardzo ważna sprawa, przede wszystkim to integracja społeczności lokalnej, a jak podkreśliła Maria Leśnikowska sekretarz gminy Ręczno „to wszczepianie miłości do wsi, zatrzymanie na niej młodych ludzi”.
Oprócz wspaniale przygotowanego repertuaru, wianków, dla uczestników spotkania znalazło się też coś dla ciała, można było zjeść tradycyjną dla regionu potrawę - kugiel, kapuśniak, pierogi czy skosztować dobrych wypieków gospodyń. Panie zadbały też o loterię fantową, każdy pełny los jednocześnie wspierał KGW.
W świętojańskim spotkaniu obecni byli sekretarz gminy Ręczno Maria Leśnikowska, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Józef Korpas, przewodnicząca gminnego Koła Gospodyń Wiejskich Irena Piątek, przewodnicząca Rady Gminy Barbara Stępień, Krzysztof Sztarch, członek zarządu powiatu, dyrektorzy szkół z terenu gminy Ręczno, przewodnicząca Powiatowej Rady Kobiet w Piotrkowie Trybunalskim Grażyna Pytel, która przybyła z Zespołem Ludowym z Czarnocina „Ludowe Biesiady”, radni gminy i wszystkie Koła Gospodyń Wiejskich z terenu gminy: z Ręczna, Kolonii Ręczno, Paskrzyna, Stobnicy i Stobnicy-Piły.
Zaproszenie na spotkanie przyjął, co było bardzo ważne dla mieszkańców Majkowic i wszystkich zgromadzonych, nowopowołany na probostwo w Ręcznie w parafii św. Stanisława BM, ks. Jerzy Grąbkowski. Jak sam mówił, noc świętojańska zrobiła na nim ogromne wrażenie. „Dla mnie to jest coś nowego, bo nigdy nie uczestniczyłem w spotkaniu związanym z obchodami św. Jana. To piękna tradycja ludowa. Do tej pory posługiwałem w miastach - Wieluniu, Częstochowie, nie miałem więc okazji spotkać się z tak piękną organizacją imprezy regionalnej. Jestem zbudowany ogromnym zaangażowaniem kobiet z KGW, jak również ich rodzin w przygotowanie tego spotkania. Widzę tu wkład nie tylko pracy, ale i serca. To podtrzymuje tradycję, buduje, tworzy wspólnotę, z tego trzeba się tylko cieszyć. Jestem w parafii zaledwie 5 dni, to spotkanie napawa mnie optymizmem na pierwsze dni posługi i daje też nadzieję na ich współpracę na rzecz Kościoła”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję