Elżbieta Adamczyk: - Panie Prezesie, dobiegł końca pierwszy okres lotów czarterowych z Łodzi do Tel Awiwu, uruchomionych we współpracy z izraelskimi liniami lotniczymi. Czy ta nowa inicjatywa zakończyła się sukcesem?

Artur Matiaszczyk: - Z pewnością tak, dzięki pracy całego zespołu. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że niektórzy uczestnicy kwietniowych pielgrzymek polecieli z nami ponownie w maju lub w czerwcu. Na listach jesiennych też mamy takich pozytywnych „recydywistów”. Ziemia Święta przyciąga jak magnes. Nasza oferta izraelska została ostatnio dwukrotnie nagrodzona. Na warszawskich Targach Turystyki i Wypoczynku odwiedzający wybrali ją „Hitem Lata’2008”, a na Gdańskich Tragach Turystycznych nagrodzono ją medalem „Mercurius Gedanensis”, najwyższym wyróżnieniem targowym.

- Do kogo adresowali Państwo swoją nową ofertę?

Barbara Ladżyńska: - Do wszystkich, dla których wizyta w Ziemi Świętej była dotychczas nieosiągalnym marzeniem, przede wszystkim z powodów finansowych. Nasza oferta pielgrzymkowa pozwala odwiedzić najważniejsze miejsca święte za dużo mniejsze pieniądze. Jesteśmy ponadto świadomi, że nie jest możliwe w tej podróży oddzielenie spraw wiary i wzruszeń towarzyszących wędrówce śladami Jezusa Chrystusa od profesjonalnego przygotowania programu pobytu. Jeszcze zanim ruszyliśmy z czarterami, pamiętałam, co powiedziała kiedyś moja mama po pielgrzymce do Izraela: „Teraz zupełnie inaczej odbieram Pismo Święte czytane w kościele, ja to po prostu widzę”.

- Czy to znaczy, że z Państwa oferty korzystają przede wszystkim pielgrzymi?

- Tak, w 75-80% są to zorganizowane grupy pielgrzymkowe z opieką duszpasterską i planem podróży skonstruowanym po konsultacjach z kapłanami. W tym miejscu pragnę podziękować przede wszystkim ks. Zbigniewowi Traczowi i ks. Jarosławowi Kłysowi z Kurii Archidiecezji Łódzkiej, których wskazówki okazały się dla nas bardzo cenne.

- Czy trasy pielgrzymkowe różnią się znacznie od turystycznych?

- Udział wyjazdów typowo turystycznych, jakimi są np. pobyty w kurortach nad Morzem Czerwonym, stanowił znikomy procent operacji wiosennej. Pozostałe trasy objazdowe obejmują zawsze miejsca związane z historią wielkich religii. Różnica może polegać jedynie na rozłożeniu akcentów, dłuższej lub krótszej wizycie w danym miejscu.

- Co można zobaczyć w Izraelu podczas tygodniowego pobytu?

- Galileę z Jeziorem Tyberiadzkim, Górą Błogosławieństw, Kafarnaum, Tabghą, Górą Tabor i Nazaretem. Judeę z Ein Karem, Betlejem i Jerozolimą. Rzut oka na Tel Awiw, starą Jaffę, Cezareę Nadmorską i Górę Karmel, a także wizyta nad Morzem Martwym, ruiny twierdzy Massada i miasto Jerycho - to stałe punkty w naszych planach podróży.

- Czy doświadczenie wiosennej serii wyjazdów spowoduje modyfikację oferty jesiennej?

- Nie ma takiej potrzeby. W rozmowach z duchownymi opiekunami grup okazuje się, że zaproponowana przez nas trasa jest optymalna. Staramy się przy tym, aby maksymalnie wykorzystać czas podróży opłaconej przez uczestnika. To dlatego nie ma w programach zbyt dużo tzw. czasu wolnego. Chcemy, aby te pierwsze wizyty w Ziemi Świętej dały możliwie najpełniejszy obraz całości.

- Czy natrafili Państwo na jakieś trudności w realizacji programów? Na czym one polegały?

- Nie było żadnych trudności. Niektórzy wątpili, czy sobota sprawdzi się jako dzień wyjazdu, ale my to dobrze przemyśleliśmy, wiedząc, kto skorzysta z naszej oferty. Okazało się, że mieliśmy rację. Owszem, w Izraelu w sobotni wieczór kończy się szabat, zdarza się więc, że obsługa nie zdąży posprzątać pokoi i grupa musi poczekać. Ale jest też druga strona medalu; loty sobotnie mają korzystny wpływ na cenę.

- Jakie były reakcje strony izraelskiej?

- Bardzo pozytywne. Wydaje się, że byli zaskoczeni naszą sprawnością działania i tym, że udało się kontynuować cotygodniowe loty podczas całej tury wiosennej. To przecież pierwsza tego typu, tak długa operacja w Polsce! Ważne, że promuje ona Łódź, gdzie nasze biuro ma siedzibę.

- Od kiedy loty będą kontynuowane jesienią?

- W końcu sierpnia uruchamiamy ponownie loty co sobotę. Potrwają one do pierwszych dni grudnia. Później nastąpi zimowa przerwa do 17 stycznia. Wkrótce wielka premiera oferty na rok 2009! Niektóre jesienne terminy już teraz mamy zajęte. Po bliższe informacje zapraszamy do biura przy ul. Piotrkowskiej 92 lub na naszą stronę internetową www.konsorcjum.com.pl

- Jaka jest jesień w Izraelu?

- Przecudna. Jest ciepło, ale już nie gorąco. Obfitość owoców i warzyw. Zmieniają się kolory ziemi i roślinności. Trzeba to zobaczyć.

- Gratuluję więc udanego startu i życzę dobrej kontynuacji projektu.

- Bardzo dziękuję. Podsumowując ten pierwszy etap, pragniemy bardzo serdecznie podziękować abp. Władysławowi Ziółkowi, który nas od początku zachęcał do uruchomienia tego czarteru, a później wspierał i umacniał duchowo. Udzielił nam także pasterskiego błogosławieństwa, za które jesteśmy bardzo wdzięczni.