Papieskie drzewa na częstochowskim Stradomiu
Dokładnie przed 170 laty wyruszył z Częstochowy na Drogę Żelazną Kolei Warszawsko - Wiedeńskiej pierwszy pociąg, otwierając okno na świat nie tylko Jasnogórskiemu Sanktuarium, lecz także niewielkiej dotychczas aglomeracji miejskiej. Mijały lata, Polskie Koleje przeżywały wzloty i upadki, od powszechnej opinii, że wg przejeżdżających pociągów można regulować zegarki, do czasów gdy niedoinwestowane linie kolejowe i dworce z czasów PRL-u odstraszały brudem, brakiem odpowiedzialności za pasażera, rozkładami jazdy sporządzanymi wg klucza politycznego. (najbardziej odczuła to Duchowa stolica Polski).
Na szczęście zmiany ustrojowe i mądre posunięcia organizacyjne nowej ekipy rządzącej zaczynają przywracać normalność na komunikacyjnych szlakach. Historię częstochowskiego kolejnictwa przypomina Muzeum na stacji PKP Częstochowa Stradom zorganizowane przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko – Wiedeńskiej. Do jednych z większych wyzwań logistycznych dla Polskich Kolei Państwowych należało zapewnienie transportu podczas VI Światowych Dni Młodzieży odbywających się w Częstochowie przed 25 laty z udziałem ponad miliona wiernych przybywających na spotkanie z Papieżem Janem Pawłem II. Wtedy wydarzenie to upamiętniono posadzeniem w okolicy dworca Stradom dwóch „buków papieskich”, mających przypominać przyszłym pokoleniom umiłowanego Ojca Świętego i potrzebę trwania przy Tej, której On do końca zawierzył. Posadzenia drzew w asyście młodzieży i kolejarzy dokonał ówczesny dyrektor biura ŚDM ks. Stanisław Jasionek.
CZYTAJ DALEJ