Reklama

Wołanie o wyobraźnię trzeźwości

Niedziela przemyska 34/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czyż można bezczynnie przyglądać się lub milczeć, obserwując kobiety, które nosząc pod sercem swoje nienarodzone dzieci, nie tylko spożywają, ale i nadużywają alkoholu? Czyż można milczeć, gdy kolejne serwisy informacyjne dostarczają nam tragicznych wiadomości o małych, bezbronnych dzieciach katowanych przez dorosłych, których agresja wynika z nadużycia alkoholu? Czy można ze spokojem myśleć o sytuacji na polskich drogach, gdzie pijani kierowcy powodują tak wiele tragicznych wypadków? - pytał dramatycznie bp Tadeusz Bronakowski w apelu o trzeźwość napisanym na miesiąc sierpień.
Nie można. Bezczynność, obojętne milczenie czy tzw. święty spokój stają się w takich sytuacjach grzechem. Dlatego 28 lipca br. do Miejsca Piastowego, gdzie pracują księża Michalici, przybyło kilka tysięcy pielgrzymów, by wziąć udział w IV Narodowej Modlitwie o Trzeźwość oraz w spotkaniu Rodziny Radia Maryja.
W ostatni poniedziałek lipca, od wczesnych godzin popołudniowych „na Górkę” do Miejsca Piastowego zaczęły ściągać liczne grupy pielgrzymkowe. W rękach pielgrzymi nieśli proporce, tabliczki z nazwami parafii albo potężne transparenty, na których widniały słowa bł. Bronisława Markiewicza.
Początkiem spotkania było krótkie sympozjum naukowe „Młodzi a trzeźwość”, w którym głos zabierali harcmistrze z Zarządu Głównego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej: Urszula Stefańska i Roman Wróbel, a także ks. Marek Duda, kapelan ZHR-u na Podkarpaciu i poseł Jan Dziedziczak. Dzielili się oni własnymi doświadczeniami, wskazywali na zagrożenia XXI wieku czyhające na młodzież, ukazywali ZHR (największa organizacja, której członkowie przyrzekają całkowitą i dozgonną abstynencję) jako „rycerstwo współczesnego chrześcijaństwa”.
O godz. 18 tradycyjnie z pielgrzymami spotkali się ojcowie z Radia Maryja. Do Miejsca Piastowego przybyło ich aż trzech: o. dyrektor Tadeusz Rydzyk, o. Jan Król i o. Benedykt Cisoń. Łatwo się domyślić, że rzeczywiście było to rodzinne spotkanie - pełne radości, śpiewów, ale także podzielenia się troskami. Ojciec Dyrektor, dziękując za wszystko, wezwał zebranych do jeszcze większej odpowiedzialności za Radio Maryja.
Jeszcze przed Mszą św. pielgrzymi wysłuchali programu słowno-muzycznego o bł. ks. Bronisławie Markiewiczu, wielkim apostole trzeźwości. Program przygotowała młodzież i dzieci z zespołu „Credo” pod kierunkiem ks. Zbigniewa Pajora CSMA. Punktualnie za kwadrans dziewiętnasta do ołtarza polowego przyszła długa procesja liturgiczna: szli w niej michaliccy nowicjusze, którzy tego dnia pełnili służbę przy ołtarzu, prawie 90 kapłanów oraz trzech biskupów. Eucharystii przewodniczył bp Antoni Pacyfik Dydycz, ordynariusz drohiczyński, obok niego stali: bp Ignacy Dec ze Świdnicy oraz bp Tadeusz Bronakowski, sufragan łomżyński, od niedawna nowy przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski, który wygłosił słowo Boże.
Kazanie bp. Tadeusza było przejmującym wołaniem, by nie lękać się podjąć troski o trzeźwość - pomimo kryzysu pojęć, zamazywania granic między dobrem a złem, fałszowania rzeczywistości w świecie reklam: Nie pokazują one zapłakanych oczu małych, przerażonych dzieci, które widzą pijanego ojca katującego ich matkę. Nie opisują dramatu rozbitych rodzin, złamanych karier i osobistych tragedii. Nie przedstawiają ofiar wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców. Nie pokazują zniewolenia przez nałóg, upodlenia przez niewolę ciągłego picia. Pytamy zatem: dlaczego reklamodawcy tak intensywnie promują grzech i nędzę? Nawiązując do etosu „Solidarności” i słów Jana Pawła II z pielgrzymki w 1987 r., kaznodzieja zachęcił, byśmy brali odpowiedzialność jedni za drugich, pomagali dźwigać swoje brzemiona.
Wiele słów podziękowania padło pod adresem bp. Antoniego Dydycza, który przez dwie kadencje przewodniczył pracom zespołu trzeźwościowego. - Przejmuję wspaniałe i trwałe dziedzictwo 14-letniej posługi Waszej Ekscelencji, za którą serdecznie dziękuję - powiedział bp Bronakowki. Stowarzyszenie „Trzeźwa Polska”, na którego czele stoi senator Kazimierz Jaworski, ofiarowało bp. Antoniemu olejny obraz przedstawiający bł. Bronisława Markiewicza z dziećmi.
Przed błogosławieństwem głos zabrał generał Zgromadzenia Michalitów ks. Kazimierz Radzik. Jako gospodarz wyraził wdzięczność, że Narodowa Modlitwa o Trzeźwość organizowana jest w miejscu naznaczonym świętym życiem oraz heroicznym apostolstwem, także na polu trzeźwościowym, bł. ks. Markiewicza. - Ojcze Tadeuszu - zwrócił się Przełożony Generalny bezpośrednio do Ojca Dyrektora Radia Maryja - nasz Założyciel napisał kiedyś, że zbrodniarzem należy nazwać każdego, kto chciałby wychowywać młode pokolenia podając im alkohol. Jak więc nazwać tych, którzy nie szczędzą trudu, by troszczyć się o trzeźwość? Zasługują oni na jedno określenie: są to prawdziwi patrioci, którym naprawdę zależy na dobru Ojczyzny! Dziękuję Radiu Maryja i Telewizji Trwam…
To była prawdziwa modlitwa, a jej wymownym gestem były dłonie uniesione do góry podczas śpiewu na dziękczynienie. Nieprzeliczony las rąk wołających o pomoc Bożą, tak jak nieraz spragniona gleba woła o deszcz. Dłonie prostych ludzi, harcerzy i oazowiczów, sióstr zakonnych, nowicjuszy i kapłanów, biskupów i małych dzieci, a nade wszystko obolałe dłonie tych, których serce i życie zostało naznaczone bolesnymi ranami alkoholizmu. - Umiłowani! - powiedział na koniec homilii bp Tadeusz Bronakowski - niech Narodowa Modlitwa o Trzeźwość trwa przez cały rok. My zaś z odwagą i radością podejmujmy nasze osobiste starania o trzeźwość. Dzisiaj, z tego wyjątkowego miejsca, niech na całą Ojczyznę rozniesie się wołanie o nową postawę wszystkich Polaków. O postawę, którą idąc śladami Sługi Bożego Jana Pawła II, możemy nazwać wyobraźnią trzeźwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Kim są najbardziej znani archaniołowie?

[ TEMATY ]

archaniołowie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

29 września w Kościele katolickim przypada święto trzech archaniołów – Michała, Gabriela i Rafała. Ich imiona pojawiają się na kartach Biblii. Niebiańscy wysłannicy towarzyszą ludziom w konkretnych wydarzeniach, a każdy z nich ma szczególną misję i zadanie do wykonania. Każdy z nich objawił się w konkretnym czasie. Św. Michał ukazywał się aż cztery razy, doprowadzając do ustanowienia swojej własnej bazyliki w podziemnej grocie na Górze Gargano we Włoszech.

Aniołowie są istotami duchowymi, nadrzędnymi wobec ludzi. Posiadają rozum oraz wolę. Św. Grzegorz Wielki tłumaczył, że słowo anioł nie oznacza natury, ale zadanie. „Duchy, które zapowiadają wydarzenia najbardziej doniosłe nazywają się archaniołami. Niektórzy z nich mają imiona własne, wskazujące na określone ich zadania czy posługę” – wyjaśniał papież i doktor Kościoła. Aniołowie i archaniołowie pośredniczą między Bogiem i ludźmi, a ich interwencje świadczą o tym, że są zawsze gotowi, aby nam pomóc. 29 września, w rocznicę konsekracji starożytnej bazyliki św. Michała w Rzymie Kościół katolicki wspomina trzech archaniołów, którym Bóg wyznaczył szczególne misje w historii zbawienia. Przypominamy kilka ciekawych informacji na ich temat.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczność, wspomnienia i modlitwa

2025-09-29 23:08

ks. Jakub Oczkowicz

Spotkanie w Terliczce

Spotkanie w Terliczce

Zgromadzonych w Sanktuarium powitał ks. Paweł Ciba, proboszcz parafii i jednocześnie przewodnik jednej z grup pielgrzymkowych. Eucharystii przewodniczył bp Edward Białogłowski, a koncelebrowali ją m.in. ks. Jakub Nagi, dyrektor pielgrzymki, ks. Władysław Jagustyn, ojciec duchowny pątników, a także księża przewodnicy poszczególnych grup. Homilię wygłosił ks. Mariusz Uryniak, wicedyrektor rzeszowskiej pielgrzymki, który w swoim słowie zachęcał do pielęgnowania owoców drogi na Jasną Górę w codziennym życiu oraz do odkrywania obecności Boga w zwyczajności.

Ks. Uryniak podkreślił, że najgorszym błędem człowieka wierzącego jest zatrzymanie się w miejscu. „Najgorzej jest, kiedy człowiek bojąc się podjąć jakiegoś trudu zatrzymuje się w miejscu” – mówił, wskazując, że pielgrzymka przypomina nam o tym, iż życie chrześcijanina jest nieustanną drogą, wymagającą dynamiki, odwagi i szukania rozwiązań. Kaznodzieja zachęcał, aby każdy z uczestników spotkania uczynił ze swojego życia taką codzienną pielgrzymkę, która prowadzi przez małe akty dobra do spotkania z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję