Jak co roku w styczniu katecheci archidiecezji częstochowskiej
podnoszą swoje kwalifikacje, uczestnicząc w sympozjach katechetycznych,
które odbywają się w Wyższym Seminarium Duchownym.
Tegoroczne Sympozjum rozpoczęło się Mszą św., którą koncelebrował
abp Stanisław Nowak wraz z wizytatorem ks. prał. Mirosławem Suchoszem
oraz dyrektorem Wydziału Katechetycznego ks. prał. Marianem Szczerbą.
Homilia Księdza Arcybiskupa była apelem, by katecheci chcieli być "
widzącymi" Słowo Boże. "Bo wiara jest widzeniem Boga, jeszcze niedoskonałym,
kiedyś jednak będziemy oglądać Boga bezpośrednio twarzą w twarz.
Dziś, w trudnych dla wiary czasach, wiara katechety musi być niezłomna.
Bez wiary nie ma po co wybierać się do młodzieży - mówił Ksiądz Arcybiskup.
Bądźcie widzący, miejcie odwagę iść za Chrystusem (...)". Arcypasterz
zakończył homilię podziękowaniem za katechetyczną służbę.
Po Mszy św. ks. prof. Zbigniew Marek zaprezentował podstawę
programową katechezy Kościoła katolickiego w Polsce, która jest fundamentalnym
dokumentem określającym kształt polskiej katechezy. W dużej mierze
dokument ten koresponduje z reformującą się szkołą. Jest oficjalnym
stanowiskiem Kościoła wychodzącym naprzeciw zapotrzebowaniom katechizowanych.
W dalszej części wykładu Ksiądz Profesor szczegółowo scharakteryzował
dokument. Kończąc jego prezentację, podkreślił, że jest on podstawą
do tworzenia programów szczegółowych i podręczników do katechezy.
Pierwszy dzień sympozjum zakończył wykład ks. prof. Jana
Szpeta pt. Ocena w katechezie. Był on bardzo dokładną analizą zasad,
kryteriów, funkcji oraz celów oceniania. Częsta kontrola sprawdza
postępy ucznia, dyscyplinuje go, a także zmusza do systematycznego
uczenia się. Trafne i rzetelne ocenianie nie należy do łatwych, trzeba
je dobrze zaplanować i przygotować, aby nie rodziło konfliktów.
Ocena musi być klarowna, a uczniowie równi wobec ustalonych kryteriów.
Warto też ustalić, co uczeń powinien wiedzieć na konkretną ocenę.
Drugi dzień sympozjum rozpoczął się Mszą św. koncelebrowaną
pod przewodnictwem bp. Antoniego Długosza. W homilii Ksiądz Biskup
mówił o Biblii, która jest inspiracją dla szeroko pojętego świata
kultury. Podkreślił, że dla nas Biblia jest listem Boga Ojca, który
chce, abyśmy z grzesznych ludzi stali się ludźmi zbawionymi. Mówił
o historycznej przestrzeni między zesłaniem Ducha Świętego a powtórnym
przyjściem Chrystusa, wypełnianej przez katechetów. "Za tę pracę
wam dziękuję. Niektórzy z was zastanawiają się, dlaczego Bóg wybrał
nas do wypełniania tej przestrzeni. Odpowiedź pozostanie Bożą tajemnicą"
- zwrócił się do zebranych Ksiądz Biskup. Nawiązał także do Izajasza,
Jana Chrzciciela i św. Pawła, którzy byli Bożymi posłańcami i świadkami.
Biskup Antoni zaznaczył, że Bóg uzależnia zbawienie również od posługi
katechetów, którzy przez swoją pracę i ofiarne życie pomagają katechizowanym
poznawać Mesjasza przychodzącego jako Baranek zbawiający ludzi.
Po Mszy św. ks. prof. Roman Murawski mówił o polskim dyrektorium
katechetycznym Kościoła katolickiego, będącym szczegółowym rozwinięciem
dokumentu ogólnego obowiązującego w całym Kościele. Zawiera on normy,
sugestie i wytyczne do pracy katechetycznej. Konieczność tworzenia
dokumentów krajowych wynika ze specyficznej sytuacji katechezy w
Kościołach lokalnych. Po prezentacji źródeł, na których oparte zostało "
polskie dyrektorium", Ksiądz Profesor omówił strukturę dokumentu,
jego główne założenia i treść. Wykład zakończył życzeniem, aby dokument
ten był drogowskazem i wyzwalał godne podziwu inicjatywy katechetyczne.
Ks. prof. Marek Dziewiecki z kolei w swoim wykładzie nakreślił
współczesny kontekst katechezy i wychowania. Mówił o kryzysie wychowania
i zadaniach, jakie stoją w związku z tym przed katechetą w tych niezwykle
trudnych czasach. Mówił o potrzebie świadectwa oraz o wychowaniu
człowieka, którego trzeba rozumieć całościowo. Sporo uwagi poświęcił
znajomości metod wychowawczych. Radził, aby posługiwać się komunikatywnym
językiem, dyskutować, posługując się argumentami, stosować pozytywną
motywację, demaskować zagrożenia, pokazywać konsekwencje błędów.
Zachęcał też, aby poruszać na katechezie bardzo szeroką tematykę:
biblijną, prawną, antropologiczną, psychologiczną, socjologiczną,
pedagogiczną itp.
Tegoroczne sympozjum zakończył wykład na temat: Profilaktyka
uzależnień. Ks. prof. Marek Dziewiecki mówił o substancjach uzależniających,
które poprawiają nastrój bez poprawy życia, obiecujących łatwe szczęście.
W największym stopniu oddziałują one na ludzi zagubionych, bezradnych
i nieszczęśliwych. Tylko oni są na tyle cierpiący, by za każdą cenę
poprawić sobie nastrój. Kto sięga po używki, z definicji jest niedojrzały
i oszukuje sam siebie. Tylko nieszczęśliwy szuka "przyjaciela", który
daje łatwe szczęście. Mówił, jak zapobiegać tym dramatom, omówił
modele oddziaływań stosowane w profilaktyce uzależnień. Wszystkie
ocenił jako mało skuteczne. Najskuteczniejszą ochroną przed uzależnieniami,
zdaniem Księdza Profesora, jest pozytywna więź z rodzicami połączona
z pozytywną więzią z Bogiem. Jeżeli nauczymy dojrzałej sztuki życia,
wprowadzimy wychowanka w życie sakramentalne. Jeżeli zachowa on abstynencję
w wieku rozwojowym, nie będzie przeżywał bolesnych emocji. Jeżeli
nauczy się kierować własnym życiem, nie będzie sięgał po substancje
chemiczne niszczące jego życie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu