Reklama

Organiści Nowej Europy 2008

18-letni Antoni Pokora z Chełmca zdobył I nagrodę, ufundowaną przez rektora Akademii Muzycznej we Wrocławiu prof. Krystiana Kiełba, w organizowanym przez Centrum Edukacji Artystycznej Diecezji Legnickiej Fundacja PRO ORGANO Międzynarodowym Konkursie Organowym „Organiści Nowej Europy 2008”. Uczestnicy konkursu grali na odrestaurowanych organach Michaela Englera w bazylice pw. Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie

Niedziela legnicka 48/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten uzdolniony młody muzyk zbiera fundusze na nowy instrument, umożliwiający kontynuację nauki. Jego ośmioosobowej rodziny na taki wydatek nie stać. Przygodę z muzyką rozpoczął w wieku sześciu lat, ucząc się gry na fortepianie. Później, za sprawą taty, zmienił instrument. Gry na organach uczył się w szkole muzycznej we Wrocławiu. Obecnie uczy się w szkole muzycznej w Legnicy u Ryszarda Rydza i jednocześnie chodzi do I LO w Jaworze. - Zajęcia w szkole muzycznej mam dwa razy w tygodniu. To cały dzień zapełniony, od rana do wieczora - mówi Antek Pokora. - Nie jest trudno pogodzić liceum ze szkołą muzyczną. Na szczęście znajduję na wszystko czas. Pomysł gry na organach to oczywiście pomysł mojego taty, który również jest organistą. Mama jest nauczycielką w ognisku muzycznym w Jaworze, uczy gry na fortepianie i na skrzypcach. Tata jest organistą w kościele pw. św. Jadwigi w Złotoryi. Ja jestem uczącym się organistą. Na skrzypcach grała też starsza siostra Emilka, która po szkole średniej zrezygnowała, obecnie studiuje w Krakowie filologię szwedzką na Uniwersytecie Jagiellońskim - opowiada Antek i dodaje - A ja oczywiście chcę kontynuować naukę gry, bo do niczego innego, szczerze mówiąc, nie nadaję się - mówi z uśmiechem. - Na początku było bardzo ciężko. Ale z czasem coraz swobodniej grałem. Teraz nie mam już żadnych z tym problemów. Lubię grać każdą muzykę. Każda jest na swój sposób trudna i każda na swój sposób piękna. Muzyka barokowa jest trudna do wykonywania, ponieważ to jest muzyka taka „mówiona” nie „malowana” w odróżnieniu od muzyki romantyzmu, charakteryzującej się dużą różnorodnością, zróżnicowaniem. Na organach najchętniej wykonuję muzykę romantyczną. Chętnie gram Regera, to jest późny romantyzm. Oprócz tego chętnie grywam Johanna Sebastiana Bacha, jak większość organistów. Jest to podstawa dla muzyki organowej. Bach, w odróżnieniu od innych kompozytorów barokowych, pisał utwory, które w jego czasach nie znalazły uznania ówczesnych muzyków. Jego twórczość została doceniona dopiero w czasach romantyzmu i dzisiejszych.
Pierwsza rzecz, o której myśli Antek, to koncerty, bo jego zdaniem przekazywanie muzyki, swoich umiejętności jest najwspanialszą rzeczą. - Nie gram ich obecnie dużo. Raz do roku organizuję razem z rodzicami koncert organowy w Kościele Pokoju w Jaworze. To jest koncert dla nauczycieli i w ramach podziękowania za rok szkolny. Bardzo chciałbym grać dużo koncertów - mówi Antek.
Organy to pasja Antka. I to właśnie on zwyciężył w I Międzynarodowym Konkursie Organowym w Krzeszowie 13 października br., pokonując pięciu finalistów. - Główną nagrodą jest sześć koncertów w Polsce i za granicą. Oprócz koncertów laureaci otrzymali również nagrody pieniężne. Nie starczy na zakup organów, ponieważ w chwili obecnej potrzebuję instrumentu, który musi mieć co najmniej trzy klawiatury oraz rozszerzoną skalę w klawiaturze nożnej. Taki instrument jest dość kosztowny. - Od dwóch lat jestem stypendystą Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. W otrzymaniu tego stypendium bardzo pomogła mi szkoła muzyczna. Aby osiągnąć to stypendium, należało mieć średnią co najmniej 4,8 - 5,0. W liceum nie spełniam takich warunków, ale w szkole muzycznej jak najbardziej. Stypendium bardzo ułatwia kształcenie. W jego skład wchodzą dwa pakiety pieniężne - naukowy i socjalny. Pozwala mi to kształcić się i rozwijać w moim wymarzonym kierunku.
- Jestem dumny z sukcesu Antka - mówi jego ojciec. Oboje z żoną jesteśmy dumni. To jest też i nasz sukces. Najtańszy instrument, to organy w granicach 30 tysięcy zł - mówi Adam Pokora. - W tej chwili literatura organowa, jaką on grywa, pasowałaby właśnie do takiego instrumentu. Ten, na którym Antek ćwiczy, już nie spełnia wymogów, ani w kwestii barw, ani w kwestii skali - wyjaśnia tato Antka. Jedynym wyjściem w tej sytuacji jest znalezienie jakiegoś sponsora, ewentualnie mecenasa. - Ktoś, kto we mnie zainwestuje, na pewno tego nie pożałuje - zapewnia Antek Pokora. Ale póki co, przygotowuje się na kolejny konkurs organowy. Tym razem w Krakowie, pod koniec listopada. Oczywiście, o ile planów nie pokrzyżują mu terminy próbnej matury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: stan wojenny nie był mniejszym złem; był złem w czystej postaci i zdradą narodu polskiego

2025-12-13 23:28

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Rafał Guz

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w sobotę, że stan wojenny w Polsce nie był mniejszym złem, tylko zdradą narodu polskiego i złem w czystej postaci. Zaznaczył, że Polska nigdy nie zapomni ani o ofiarach stanu wojennego, ani o jego sprawcach.

Prezydent uczestniczył w sobotę na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w uroczystym zapaleniu „Światła Wolności” w 44. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
CZYTAJ DALEJ

Papież: szopka wnosi światło, pielęgnujcie tę tradycję!

2025-12-13 14:01

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Agata Kowalska

Szopka to ważny znak. Przypomina nam, że i my mamy swój udział w tym wielkim wydarzeniu zbawienia - mówił Leon XIV, przyjmując dziś rano uczestników żywej szopki przy Bazylice Matki Bożej Większej. Cytując św. Augustyna przypomniał, główne przesłanie Bożego Narodzenia: „Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek stał się Bogiem, (…) aby człowiek zamieszkujący ziemię, mógł znaleźć schronienie w niebie”.

Pokój z wami!
CZYTAJ DALEJ

Dyspensa na św. Szczepana

2025-12-14 09:56

ks. Waldemar Wesołowski

W tym roku drugi dzień świąt Bożego Narodzenia – święto św. Szczepana, przypada w piątek.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku. Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego. A zatem Oktawa Narodzenia Pańskiego nie znosi piątkowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, święta również.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję