Reklama

Kultura

Obraz „Św. Roch odwiedzający chorych” z Krakowa w Wilanowie

Dzieło „Św. Roch odwiedzający chorych” autorstwa Martina Altomontego, które na co dzień znajduje się w krakowskim klasztorze franciszkanów i nie jest eksponowane, odzyskało pierwotny blask dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Do 7 grudnia obraz można oglądać w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.

[ TEMATY ]

obraz

obraz

chorzy

św. Roch

wilanow-palac.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Obraz jest jednym z najwspanialszych barokowych dzieł, które znajduje się w polskich zbiorach. Powstał na skutek zamówienia przez Elżbietę Sieniawską, jedną z najbardziej wpływowych kobiet Rzeczypospolitej czasów saskich, u Altomontego obrazów dla lwowskiego kościoła kapucynów, których do Rzeczypospolitej sprowadził Jan III Sobieski i którym ufundował klasztor i kościół w Warszawie.

Podziel się cytatem

Reklama

Z fundacji dla lwowskich kapucynów ocalał właśnie obraz Martina Altomontego. Jego losy są dramatyczne.

„W 1833 r. cudem ocalał z pożaru kościoła (wówczas już należącego do franciszkanów), a na restaurację czekał aż dwa lata. Kolejną konserwację przeprowadzono dopiero sto lat później. 26 kwietnia 1946 r. franciszkanie musieli opuścić lwowski klasztor i to właśnie wtedy obraz znalazł się w Krakowie” - opisano na stronie www.franciszkanie.pl.

Podziel się cytatem

Dzieło w 2019 r. przewieziono do pracowni konserwacji malarstwa w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Podjęte prace miały na celu powstrzymanie procesów degradacji, wzmocnienie struktury obrazu i oczyszczenie go z zabrudzeń, pożółkłego werniksu oraz przemalowań przysłaniających kompozycję dzieła i obniżających jego wartość artystyczną.

Centrum obrazu stanowi postać św. Rocha, który odwiedza chorych. Jednym z nim jest młody człowiek, wyglądający na umierającego - opłakująca go kobieta spogląda na świętego z nadzieją na uzdrowienie. W tle obrazu znajduje się szpital, przed którym płonie znicz. Ogień na obrazie może symbolizować kruchość i ulotność ludzkiego żywota.

„O tej kruchości i ulotności świetnie wiedzieli ludzie początku XVIII w., kiedy choroby i zarazy były czymś powszechnym. Podejmowane kuracje i środki zaradcze okazywały się nieskuteczne, więc zwracano się o wstawiennictwo i opiekę do siły wyższej, a święty Roch jest właśnie patronem na czas zarazy” - podkreślono na stronie internetowej zgromadzenia franciszkanów.

Podziel się cytatem

Więcej informacji na temat obrazu „Św. Roch odwiedzający chorych” Martina Altomontego można odnaleźć na stronie www.wilanow-palac.pl.

2020-07-08 10:13

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pod opieką św. Rocha

Niedziela kielecka 32/2003

[ TEMATY ]

św. Roch

Julia A. Lewandowska

Obraz św. Rocha Wyznawcy

Obraz św. Rocha Wyznawcy
Kapliczki, przydrożne figury i krzyże na trwałe wpisały się w nasz polski krajobraz, mają swoje miejsce prawie w każdej miejscowości. Dla mieszkańców parafii pw. Świętej Trójcy w Iwanowicach takim szczególnym miejscem jest kapliczka św. Rocha. Znajduje się na urwistym wschodnim zboczu Dłubni. Jest ona murowaną, klasycystyczną budowlą w formie portyku z XVIII i XIX w. Z jej powstaniem wiąże się pewna legenda. Otóż jeden z dziedziców Iwanowic chorował na oczy. Jak to było wówczas w powszechnym zwyczaju, zaczął prosić w modlitwie wstawienniczej św. Rocha o uzdrowienie. W czasie tej modlitwy doznał cudownego olśnienia, aby pójść pod urwisty brzeg rzeki Dłubni i przemyć oczy w wodzie z tryskającego tam źródełka. Po przemyciu oczu wodą, choroba ustąpiła. Z wdzięczności uzdrowiony dziedzic wybudował na wzgórzu nad skarpą kapliczkę pod wezwaniem św. Rocha. Postać św. Rocha w dawnych czasach była bardziej znana niż obecnie. Zainteresowanie jego osobą wzrosło dopiero po śmierci, gdy za jego przyczyną zaczęły dziać się cuda. Kim był ten niezwykły święty? Był ubogim pielgrzymem, który swój majątek rozdał biednym, a sam pomagał ludziom chorym - głównie zarażonym epidemią dżumy.
CZYTAJ DALEJ

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej Klary z Asyżu

[ TEMATY ]

Św. Klara z Asyżu

"Głos Ojca Pio"

O okolicznościach odejścia Klary z tego świata możemy się dowiedzieć z opowiadań jej sióstr z klasztoru San Damiano, zachowanych w Aktach Procesu Kanonizacyjnego.

Przy końcu swego życia zawołała wszystkie swe siostry i z największą pilnością poleciła im Przywilej ubóstwa. Ogromnie pragnęła mieć zatwierdzenie bullą reguły zakonu, tak żeby mogła przycisnąć bullę do swych ust i potem dopiero umrzeć; i tak jak pragnęła, tak się stało, albowiem kiedy była już bliska śmierci, przybył jeden z braci z listem opatrzonym bullą. Ona wzięła ją z największą czcią i przycisnęła ją do ust, by ją pocałować. A potem, w dniu następnym, wspomniana pani Klara przeszła z tego życia do Pana, zaprawdę jasna, bez zmazy, bez cienia grzechu, do jasności wiecznego światła. Rzecz tę, sama świadek, wszystkie siostry i wszyscy inni, którzy poznali świętość jej, stwierdzają bez wahania1.
CZYTAJ DALEJ

Aleksandra Mirosław mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas

2025-09-24 14:16

[ TEMATY ]

sport

mistrzostwa świata

wspinaczka sportowa

PAP/Adam Warżawa

Aleksandra Mirosław została w Seulu mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas. To trzeci tytuł w zawodach tej rangi złotej medalistki olimpijskiej z Paryża. W finale czasem 6,03 Polka o 0,03 poprawiła własny rekord globu.

31-letnia Mirosław już w eliminacjach pokazała, że będzie w środę trudna do pokonania. W obu biegach uzyskała wyraźnie najlepsze czasy, w tym 6,083, który tylko o 0,02 był gorszy od jej rekordu świata z igrzysk olimpijskich w Paryżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję