Reklama

Filip biegnie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy znamy tzw. "niedzielnych" katolików, a może sami do nich należymy. Do takich, co to ograniczają się do niedzielnej Mszy św., porannego i wieczornego pacierza i moralności "jako takiej". Gdy tymczasem życie katolików powinno być chrześcijańskie przez 24 godziny na dobę. I cóż na to poradzić, że ten ideał tak trudno wcielić w życie? A może da się coś zrobić?

Nim sobie odpowiemy na pytanie, jak to uczynić, może nieco prowokacyjnie zauważmy, że "niedzielne" chrześcijaństwo wcale nie jest takie złe, jak nam to przedstawiają sekciarze różnej maści. Rzecz jasna, siebie widzą po drugiej stronie - tej zaangażowanej, pełnej poświęcenia. Tym sposobem potrafią przekonać do siebie ludzi, którym brakuje w życiu czegoś naprawdę mocnego. Każdy bowiem człowiek nosi w sercu potrzebę radykalizmu, jakąś rewolucyjną iskierkę. Dojrzewając może ją zgasić albo przeciwnie, przechowywać w swoich marzeniach. Aż w końcu przyjdzie ten czas... I zależy, kto wówczas nadejdzie, by iskierkę rozpalić, czy charyzmatyczny przywódca religijny, polityczny lub inny, czy może sam Bóg.

"Niedzielne" chrześcijaństwo zabezpiecza przed pochopnym radykalizmem. Chroni społeczność i każdego z nas przed ambicjami niektórych ludzi. Konserwując katolików przed nimi, nie powinno jednocześnie gasić naszej radykalnej iskierki, która kiedyś może zapłonąć. Bóg patrzy przychylnie na dusze, które są Mu wierne. Tak więc każdy katolik siłą woli powinien się zmusić do swoich obowiązków, np. do Mszy św. w Dzień Pański i codziennego pacierza. To nic, że więcej w tym rutyny, a może nawet utrudnienia i przymusu niż radości z wychwalania Pana. Bo jeśli to pierwsze będzie wypełniał, przyjdzie i to drugie.

Dlaczego Pan Bóg spojrzał łaskawie na wracającego z Jerozolimy Etiopa (por. Dz 8, 25-40)? Był on urzędnikiem królowej etiopskiej, Kandaki, zarządzającym całym jej skarbcem. Również katolicy stoją wobec całego bogactwa łask, jakie posiada Kościół. A jednak, podobnie do Etiopa, nie potrafią się z nich cieszyć. Są wręcz skazani na jedynie rutynowe uczestnictwo w chrześcijańskich obrzędach. Dworzanin chyba także siłą tradycji co roku jeździł do Jerozolimy, czytał Pisma, nie rozumiejąc ich nawet.

I stał się cud.

Nadszedł czas, że spotkał szalonego Filipa, tego, który nie pyta "po co?" i "dlaczego?", ale wezwany przez anioła, biegnie tam, dokąd zostanie wezwany. Krótki czas wystarczył, by Etiop zrozumiał całe chrześcijańskie przesłanie. A później... nic się nie zmieniło. Jak czytamy "jechał swoją drogą" - z jednym wszak malutkim dodatkiem: " z radością" (por. Dz 8, 39b). Religijność urzędnika przestała być jedynie obrzędowa, tradycyjna, wymuszona, bo stała się radosna.

Ty również spójrz w głębie swojego serca. Zobacz, czy nie warto, by ktoś - może jeszcze raz - powiedział ci "Dobrą Nowinę o Jezusie". Może i tobie brakuje tej szalonej radości Filipa, która cudownie udzieliła się etiopskiemu dworzaninowi. Czy nie pragniesz " jechać z radością swoja drogą"?

Jeśli masz wiarę, ufność, a przede wszystkim tęsknotę za Bogiem, którą miał urzędnik jadący z Jerozolimy, Filip już do ciebie "biegnie" (Dz 8, 30). Szkoła Nowej Ewangelizacji w Łomży pod kierunkiem o. Krzysztofa Wyszyńskiego prowadzi zapisy na kurs ewangelizacyjny " Filip", który odbędzie się w Łomży w dniach 6-8 października 2000 r. Orientacyjny koszt (z wyżywieniem i noclegiem) wynosi ok. 60 zł. Udział należy zgłaszać do o. Krzysztofa (klasztor Ojców Kapucynów w Łomży, ul. Krzywe Koło 3, tel. 0-86 216-53-44, 216-48-49) wpłacając zaliczkę w wysokości 10 zł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

Niedziela Świętej Rodziny

Agata Kowalska

W pierwszą niedzielę po Bożym Narodzeniu Kościół katolicki obchodzi Niedzielę Świętej Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w sprawie migracji: potrzeba zdrowych, jasnych i czytelnych zasad

2025-12-28 18:37

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

sprawa migracji

potrzeba jasnych zasad

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

W podejmowaniu tej kwestii potrzebny jest spokój i długomyślność, tak, by unikać dwóch skrajności - z jednej strony: nikogo nie przyjmujemy, z drugiej: przyjmujemy wszystkich bez jakichkolwiek zasad. Zasady muszą być jasne i czytelne - wskazał w rozmowie z Polskfir.fr metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję