Powołanie
Nie wiem czy byłbym szczęśliwy
Może mizerny
Może zagubiony
Może jeździłbym taksówką
Z oberwańcami
Może tłumaczyłbym dzieciom w szkole
Jak pszczoła zapyla kwiat
Albo jak liście żółkną
Spadają późną jesienią
Gwar ulicy nie przeszkadzał mi wcale
By to przyszło samo
Tylko odkryłem i pielęgnuję
Zwyczajny, zabiegany poniedziałkowy wieczór 18 lutego. Jak zawsze
palą się latarnie, ludzie przenikają w pośpiechu do wnętrz domów,
kawiarni i restauracji, zmęczeni światem lub nie zmęczeni nim wcale.
Wciąż chętni nowych doznań i plotek wyłapują z otoczenia krzykliwe
spojrzenia i gesty. Na obszernych korytarzach Kolegium Jana Pawła
II coraz bardziej widoczne pustki, tylko winda wciąż przemierza przestrzeń
dziecięciu pięter. Właśnie na piętrze dziesiątym, pośród atmosfery
zapalonych świec, woni rozsypanych cytrusów i okolicznościowego oświetlenia,
rozpoczyna się prezentacja debiutanckiego tomiku wierszy kleryka
czwartego roku Lubelskiego Seminarium Duchownego Pawła Wojciecha
Maciąga. Uroczystość rozpoczyna się od powitania bardzo licznie zebranych
gości przez prezesa wydawnictwa "Norbertinum" Norberta Wojciechowskiego.
Prezes, nakreślając historię swojego wydawnictwa poprzez ukazanie
dorobku wielu poetów i pisarzy, wprowadza zebranych w atmosferę zaciekawienia
i fascynacji tym, co pięknie i wartościowe. Następnie głos zabiera
pani Anna Malarczyk, nauczycielka młodego poety, która mówi, co można
odnaleźć w tomiku "Drabina Wartości". Piękno i prostotę, czystość
i zepsucie, fascynacje i frustracje - to wszystko odczytać można
w wierszach, które - jak mówi sam tytuł - oddają drabinę wartości
przyszłego kapłana.
Po tej prezentacji głos zabiera sam Autor; mówi, że nie
czuje się poetą, bo sam dopiero zaczyna, widzi swoje błędy, ale nie
może przecież nie widzieć osiągnięć, których owocem jest jego własny
tomik. Kleryk Paweł mówi o początkach swoich wierszy, o tych, które
przeleżały kilka lat w seminaryjnym biurku i o tych, które zainspirowane
surowością i jednoczesnym ciepłem Krzyża powstały spontanicznie podczas
rekolekcji. Wskazuje na wymowę i cel, jaki stawia przez nimi, a zatem
przed wszystkimi, którzy po nie sięgną. A te cele to oddanie w pełni
tytułu - to ciągłe szukanie nieprzemijających wartości, z którymi
autor się utożsamia, którym się przygląda, by w końcu opisać je,
niekiedy surowo i krótko, kiedy indziej metaforycznie i z poczuciem
humoru. Mówi, że odszedł od wierszy "motylkowych", poświęconych rzeczom
błahym i nazbyt zwyczajnym, sięga do głębi skarbca wartości, by wydobyć
z nich to, co najistotniejsze - ich Stwórcę. Prezentacja jest rzeczywiście
niezwykła. Nie jest to tylko przedstawienie dorobku młodego artysty,
lecz także ważne i cenne wydarzenie kulturalne. Stąd podzielone na
trzy grupy wiersze czytają jego przyjaciele. Zaś samej prezentacji
towarzyszy koncert muzyki poważnej w wykonaniu utalentowanych lubelskich
studentek: grającej na flecie Agnieszki Smolarz, a także pianistek
Moniki Jabłońskiej i Moniki Kielar, które skutecznie pozwalają zachwycić
się poezją przy wspaniałych dźwiękach koncertu J.S. Bacha i K. Sztamnica.
Prezentacja kończy się kolejką do młodego poety w celu zdobycia autografu,
bądź złożenia krótkiego życzenia, a także wspólnym poczęstunkiem
w budynku Collegium Novum.
Jaki jest ten tomik? Co w nim się znajduje? Może warto
przytoczyć tu fragment przedmowy, jaką jest on opatrzony przez znanego
poetę - kapłana ks. prof. Jerzego Szymika. "Z młodym wierszem jest
trochę jak z młodym człowiekiem: nie wiadomo, co z niego wyrośnie.
A przecież w tej książce rzecz dotyczy młodego wiersza, pisanego
przez młodego kleryka, sprawa komplikuje się dodatkowo... W wierszach
Pawła jest dużo ostrej kreski, kolokwializmów, odkryć młodego człowieka,
który eksponuje teren wiary i życie nowe dla siebie, a może i dla
czytelnika...". Dla mnie wiersze Pawła są wędrówką w świat fascynacji
i zwyczajności. Są zniczem z liści na listopadowym grobie i młodym
sercem, chcącym odkryć Boga. Są dążeniem do miłości i przyjaźni,
których jedynym i pełnym spełnieniem jest dla autora Ten, któremu
pragnie poświęcić swoje życie, a Którego w codzienności dnia poprzez
kolejne strofy wiersza odkrywa coraz bardziej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu