Reklama

Wywiad z Panem Bogiem

Bóg zatroskany o człowieka

Niedziela warszawska 30/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypomnieliśmy sobie przed tygodniem, że w Piśmie Świętym Pan Bóg zapewnia człowieka o swej niezawodności, o wierności danemu słowu. Stwórca doskonale zna człowieka, lepiej od człowieka wie, co jest dla niego dobre, pozwala z każdego doświadczenia, z każdego przeżycia wyprowadzić dobro. Dość często w swoim przepowiadaniu mówię o prawdzie, którą nazwałem roboczo „Pierwszym prawem Bożej Opatrzności”. Brzmi ono: „W każdej sytuacji można odnaleźć przewidziane przez Pana Boga dobre rozwiązanie”. Można to sformułować nieco inaczej: „Nie ma takiego położenia, z którego nie ma dobrego wyjścia”.
Można by natychmiast zadać pytania: Jak to dobre rozwiązanie odnaleźć? I skąd wiedzieć, która z możliwych dróg jest dobra? Odpowiedzi nie da się udzielić ogólnie, w oderwaniu od ludzi, od sytuacji. Najważniejszym i jednocześnie najtrudniejszym zadaniem naszej wiary i naszej modlitwy jest nauczenie się takiej wrażliwości, aby dostrzec to - podsunięte przez Pana Boga - rozwiązanie problemu. Mamy swoim stylem życia, swoim „zanurzeniem się w Jezusie” jakby nastrajać „nasz odbiornik duchowy” na wychwytywanie „sygnałów” kierowanych do nas przez Pana Boga.

Niezliczone przykłady

Aby człowiek miał „podręczniki” do tej nauki, aby mógł się przypatrzeć konkretnym osobom i wydarzeniom, Pan Bóg przedstawia nam wiele historii, w których ludzie „dobrze wychodzą” na słuchaniu Jego głosu albo tracą na podejmowaniu samowolnych decyzji.
Stary Testament zawiera wiele wydarzeń, w których widzimy ludzi chodzących drogami Pana. Boży plan miłości (Ps 103, 8n) jest zawsze przygotowany zarówno dla każdego człowieka, jak i dla całego świata. Jednocześnie daje słońce i deszcz zarówno złym, jak i dobrym (por. Mt 5, 45), ale również stawia nas wobec sytuacji wymagających myślenia, abyśmy Go szukali (Dz 17, 24nn).
Chwilę po pierwszym upadku człowieka (Rdz 3) Pan Bóg daje nadzieję, zapowiada zniszczenie śmiertelnego planu węża - szatana. W historii Patriarchów, a szczególnie w dziejach Józefa widzimy też zrozumienie Bożego planu. Józef, sprzedany przez braci handlarzom niewolników, mówi po latach: „To nie wyście mnie tu wysłali, ale Bóg… Zło, któreście chcieli mnie wyrządzić, plan Boży obrócił w dobro,...aby uratować życie licznego narodu” (por. Rdz 45; 50).
Hymnem na temat zatroskania Boga o człowieka jest cała Księga Tobiasza, gdzie nie tylko wyśmiewana przez wielu szlachetność ojca przynosi ostateczne zwycięstwo, ale także prosta ufność syna powoduje, że życie układa się szczęśliwie.
Podobnie nauczają prorocy, którzy na różne sposoby przypominają ludowi, że zarówno oddawanie czci obcym Bogom (w języku biblijnym jest to nazywane nierządem), jak i szukanie własnych dróg przez życie zawsze, prędzej czy później przynosi klęskę.
W nauczaniu Pana Jezusa nauka o Opatrzności jest jeszcze bardziej sprecyzowana: nie trzeba, abyśmy się zbytnio martwili o codzienne potrzeby, będą zaspokojone, jeśli będziemy trzymali się Bożych dróg. Czasami, w potocznym rozumieniu, dochodzi tu do sprzecznych skrajności. Zło, którego człowiek doświadcza, nigdy nie jest „karą Bożą”, jest to skutek dobrowolnego odejścia od Pana Boga, a poza Nim nie ma dobra. Nie wolno zapominać, że Pan Bóg przestrzega przed „porzucaniem Jego dróg”.
W czasie Kościoła znajdujemy, kolejne, trudne do zliczenia wydarzenia, które są dowodami Bożej opieki w życiu poszczególnych osób, a nawet wspólnot i instytucji. Niemal każda książka opisująca życie świętych zakonodawców (ludzi, którzy chcieli opiekować się słabszymi) zawiera wiele sytuacji, które ilustrują prawdę o Opatrzności Bożej.

Być Aniołem

Angelus, anioł to posłaniec. Z jednej strony Pan Bóg „zapewnił” każdemu Anioła Stróża (obserwowanie świata nasuwa nawet wniosek, że niektórymi opiekuje się cała kompania takich aniołów), ale też chciałby, aby każdy, kto Mu zaufa, sam stał się takim posłańcem Dobrej Nowiny. Nie chodzi jednak tylko o niesienie życzliwego słowa, ale również o pomocną dłoń i ramię, które wspiera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję