Reklama

Przyszli do Matki prowadzeni przez krzyż

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z obolałymi nogami, zmęczeni, ale szczęśliwi po ponadtygodniowj wędrówce 12 sierpnia dotarli uczestnicy 27. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Sandomierskiej na Jasną Górę. Radość, która była widoczna na wysmaganych słońcem twarzach, wyrażali śpiewem, tańcem, wzniesionymi w górę wiązankami kwiatów, hukiem pękających kolorowych balonów, a później ciszą, wzruszeniem, kiedy leżąc na trawie oddawali pokłon Matce Bożej. To do Niej pielgrzymowali, aby przynieś Jej swoje radości, kłopoty, poprosić o opiekę. Wśród pielgrzymów przeważali młodzi ludzie. Dla Marzeny i Łukasza Zająców z parafii Matki Bożej Różańcowej ze Stalowej Woli była to podróż poślubna. Równo dwa miesiące temu wzięli ślub, postanowili więc doświadczyć trudu pielgrzymowania i zawierzyć swoje małżeństwo Jasnogórskiej Pani.
Pielgrzymowanie to nie tylko pokonywanie wysiłku fizycznego, ale też odkrywanie we własnym wnętrzu obecności Boga. Pomocą były przygotowane przez diakonów i alumnów WSD w Sandomierzu materiały pielgrzymkowe. - Konferencje podczas pielgrzymki przybliżały wielką miłość Pana Boga, ale zarazem pomagały zrozumieć, jak na tę miłość mamy odpowiadać, jak być świadkiem tej miłości w życiu narzeczeńskim, małżeńskim, kapłańskim - mówi koordynator diecezjalnego pielgrzymowania ks. Henryk Hendzel. - Było też dużo modlitwy, teraz od samych pielgrzymów zależy, jak z tego skorzystają.
U stóp sanktuarium wszystkie grupy z pielgrzymek z Janowa Lubelskiego, Sandomierza, Ostrowca Świętokrzyskiego i Stalowej Woli powitał ordynariusz sandomierski bp Krzysztof Nitkiewicz. Następnie w kaplicy Cudownego Obrazu ponad 2300 pielgrzymów wzięło udział we Mszy św., aby podziękować Czarnej Madonnie za wskazywanie prawdziwej drogi życia, która znajduje swoje odbicie w krzyżu Chrystusa.
Wartości krzyża w życiu człowieka poświęcił homilię ks. Paweł Lasek, przypominając, że Chrystusowy krzyż to dar, który pomaga przechodzić przez życie. - Życie człowieka to praca, wysiłek, nie rozrywka, to ofiara, nie egoizm, to miłość bliźniego, a nie wykorzystywanie go do swoich celów, podkreślając, że wielu ludzi nie rozumie tego daru. Wskazywał też, że tak jak pielgrzymowi krzyż niesiony na czele pielgrzymki pomaga pokonywać zmęczenie, zniechęcenie, tak samo trzeba szukać siły do życia z zapatrzenia się w krzyż.
Pielgrzymom za ich świadectwo miłości Chrystusa, które dali w tych dniach, kiedy toczy się pod Pałacem Prezydenckim skandaliczna walka o krzyż, podziękował na zakończenie Eucharystii bp Krzysztof Nitkiewicz. Podkreślił, że chrześcijaństwo jest nowoczesne, czego dowód dali właśnie pielgrzymujący - ludzie w różnym wieku, różnych profesji. Wyraził też nadzieję, że po tym bolesnym doświadczeniu, jakim była powódź, przyjdzie czas na organiczną pracę, która będzie możliwa dzięki wzajemnej pomocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję