– Bardzo się cieszymy, jako przedstawiciele służby zdrowia, że są osoby chętne do oddawania krwi. Okres letni to czas szczególny, to wypadki na roli i na drogach, a więc i większe zapotrzebowanie na krew. To także sezon urlopowy, z którego korzystają krwiodawcy, dlatego też w naszych magazynach pojawiają się braki. Ważne więc, by podczas akcji terenowych było jak najwięcej chętnych. Ludzka krew to niezastąpiony lek, a jego jedynym źródłem jest zdrowy ludzki organizm – wyjaśniał Marcin Szklanny, lekarz z Zamojskiego Oddziału Terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.
O swoich motywacjach do oddawania krwi mówił w rozmowie jeden z krwiodawców, Stanisław Ćwikła: – W dzisiejszym czasie, kiedy mamy okres wakacyjny, koronawirus atakuje, jest po prostu ciężko o krew, na którą jest codzienne zapotrzebowanie. Jak się jest człowiekiem zdrowym i jest okazja, to trzeba się po prostu podzielić z tym, kto ma może mniej szczęścia w życiu, aby doczekał kolejnych urodzin czy rocznicy ślubu. Oddaję krew, bo mam świadomość, że teraz jest szczególnie dużo wypadków, dlatego po prostu czuję, że muszę się tym bezcennym darem podzielić z bliźnimi – wyjaśniał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Józefa Skubis podkreślała, że oddaje krew, aby podziękować komuś, kto kiedyś oddał krew dla niej ratując jej tym samym życie: – Zapotrzebowanie na krew jest ogromne, więc chcę pomóc, szczególnie teraz w dobie koronawirusa, a ja jestem zdrowa, mogę oddawać krew, więc nie wyobrażam sobie tego nie zrobić. Jestem szczęśliwa ze świadomości, że może komuś uratuję życie, to mnie bardzo mocno trzyma, szczególnie, że rozumiem jak to jest, gdyż wiele lat temu, ktoś w ten sam sposób uratował moje życie, gdy potrzebowałam krwi. Słyszymy wiele apeli o to, aby oddawać krew, ja ideę honorowego krwiodawstwa bardzo mocno rozumiem, więc tym bardziej jestem szczęśliwa, że mogę tę krew oddać – podkreślała.
Reklama
– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zechcieli do nas przyjść i podzielić się tym wielkim darem, jakim jest krew. To nieoceniony dar, bezcenny, którego w sztucznych warunkach laboratoryjnych nie jesteśmy w stanie wyprodukować, więc tym bardziej nasza wdzięczność jest nie do opisania – zaznaczał kierownik biłgorajskiego biura Oddziału PCK, Edward Kurzyna.
Podczas akcji krew oddało pięćdziesięciu ośmiu krwiodawców, z sześćdziesięciu pięciu osób, które zadeklarowały chęć oddania krwi. Organizatorami akcji byli Parafia pw. Apostołów Piotra i Pawła w Majdanie Starym, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, Biłgorajski Oddział Polskiego Czerwonego Krzyża oraz Szkoła Podstawowa im. Zofii Krawieckiej w Majdanie Starym.