Reklama

Wiadomości

Angela Merkel złożyła wieniec w miejscu pamięci KZ Dachau

[ TEMATY ]

obozy

Leipnizkeks / pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kanclerz Niemiec Angela Merkel odwiedziła miejsce pamięci w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau. Przed pomnikiem upamiętniającym międzynarodowe ofiary zagłady złożyła wieniec, a następnie zwiedziła dwa historyczne pomieszczenia muzeum, gdzie spotkała się również z grupą byłych więźniów. Była to pierwsza wizyta urzędującego szefa rządu Niemiec w miejscu pamięci byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego. Według informacji niemieckiej agencji katolickiej KNA, pani kanclerz odwiedziła Dachau na zaproszenie żyjących ofiar zagłady oraz przewodniczącego stowarzyszenia byłych więźniów Dachau, Maxa Mannheimera. Merkel przyznała, że jest to „wstrząsająca chwila”.

Zwracając się tych, którzy przeżyli kaźń powiedziała, że każdy więzień obozu koncentracyjnego ma swoją osobistą historię, która została brutalnie przerwana i zniszczona przez niemieckich nazistów. Dodała, że to wszystko napełnia ją „wstydem i bólem”. Po tych doświadczeniach Niemcy muszą poczuwać się do odpowiedzialności, aby podnosić głos przeciwko wszelkim formom skrajnej prawicy i antysemityzmu. Pamięć o okrucieństwach tamtych czasów musi być przekazywana z pokolenia na pokolenie, a młodzi ludzie muszą wiedzieć, w jaki sposób mogą przeciwstawiać się i zapobiegać skrajnym tendencjom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bawarski minister kultury Ludwig Spaenle określił tę wizytę jako najważniejszy „znak kultury pamięci w Niemczech”. Jego zdaniem pani kanclerz pokazała, że żywa pozostaje misja twórców ustawy podstawowej (konstytucji) , aby „nigdy więcej na ziemi niemieckiej nie pojawiła się totalitarna władza mająca pogardę dla człowieka”.

Dyrektor bawarskiego miejsca pamięci Dachau, Karl Frelle podkreślił, że miejsca pamięci w byłych obozach koncentracyjnych są świadectwem uczącym o przeszłości i dowodzą, że przeszłości nie można zatrzeć, zbanalizować, ani zapomnieć. Dodał, że swoją obecnością w Dachau kanclerz Merkel dała dowód, iż jest przeciwna wszelkim wrogom demokracji i opowiedziała się po stronie ofiar wykluczania, prześladowania i przemocy. Według Frellego niedawny proces w Monachium członków neonazistowskiej NSU (Nationalsozialistischer Untergrund/ Narodowosocjalistyczne Podziemie) pokazał, że obłęd uważania innych ludzi za mniej wartościowych ciągle się odradza. Towarzyszą mu nienawiść, przemoc i chęć mordowania. Dlatego dziś należy zabiegać o to, aby “nie było ofiar ani sprawców”.

Wizyta kanclerz Merkel w Dachau wywołała już w poprzedzających ją dniach dyskusje polityczne, ponieważ w tym samym czasie ogłoszono, że Merkel będzie główną mówczynią na wiecu wyborczym CSU. Wybory do Bundestagu odbędą się 22 września.

Obóz założony przez niemieckich nazistów w marcu 1933 r. w opuszczonej fabryce amunicji na obrzeżach miasta Dachau nieopodal Monachium był pierwszym niemieckim obozem koncentracyjnym dla izolowania politycznych przeciwników reżimu hitlerowskiego, duchownych i Żydów. Miał służyć jako wzór dla kolejnych obozów oraz jako „szkoła przemocy”. W ciągu 12 lat jego istnienia w Dachau i obozach „filialnych” więziono ponad 200 tys. ludzi. Zamordowanych zostało ponad 43 tys. więźniów.

Dachau pełnił funkcję głównego obozu dla duchownych z Kościołów chrześcijańskich (katolickich, protestanckich i prawosławnych). Według szacunków Kościoła katolickiego do Dachau zostało zesłanych ok. 3 tys. (w tym 1773 z Polski) zakonników, diakonów, księży i biskupów katolickich. Tych, którzy przeżyli, wyzwoliły 29 kwietnia 1945 r. wojska amerykańskie. Miejsce pamięci w Dachau odwiedza rocznie 800 tys. osób.

2013-08-22 12:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

KZ Dachau - kapłańska Golgota Zachodu

[ TEMATY ]

historia

obozy

© wulwais/fotolia

Tak jak Katyń jest "Golgotą Wschodu", tak KL Dachau jest „Golgotą Zachodu” dla Polaków i polskiego duchowieństwa. 1777 uwięzionych w nim polskich księży diecezjalnych i zakonnych stanowiło najliczniejszą grupę narodowościową przetrzymywanych tam duchownych. A wśród 1030 zamordowanych kapłanów 868 było Polakami, czyli 90 proc. ogółu duchownych, którzy zginęli podczas II wojny światowej na zachodzie Europy. 29 kwietnia br. przypada 70. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau. Od 2002 data ta jest dla Kościoła w naszym kraju Dniem Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

Zagłada polskiej inteligencji, w tym duchowieństwa, była jednym z głównych celów polityki Hitlera, w myśl zasady, że gdy warstwa ta zostanie zniszczona, wtedy naród polski da się całkowicie zepchnąć do roli niewolników.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV zachęca do czynienia w swoim życiu miejsca dla Boga

2025-05-25 12:27

[ TEMATY ]

modlitwa

Watykan

Regina Caeli

Papież Leon XIV

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Podążajmy w radości wiary, aby być świętym przybytkiem Pana. Starajmy się nieść Jego miłość wszędzie, pamiętając, że każda siostra i każdy brat jest mieszkaniem Boga, i że Jego obecność objawia się szczególnie w maluczkich, ubogich i cierpiących” - zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed wielkanocną modlitwą Regina Caeli.

Na wstępie papież podziękował zebranym za okazywaną jemu życzliwość, prosząc jednocześnie o modlitwę w swej intencji.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję