Reklama

Pierwsze spotkanie z Patronem

Niedziela kielecka 42/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Składam podziękowania w imieniu moim i wszystkich kolegów za to, że ta szkoła przyjmie imię Armii Krajowej - mówił do dyrekcji, nauczycieli i uczniów Zespołu Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Kajetanowie żołnierz AK Jerzy Zawadzki ps. „Mały”, który razem z mjr. Mieczysławem Cukrowskim oraz Józefem Drożdżałem gościł tutaj 27 września na uroczystościach rocznicy utworzenia Polskiego Państwa Podziemnego.
Uczniowie przygotowali krótki program artystyczny, na który złożyły się utwory poetyckie i piosenki. Potem przyszedł czas na wspomnienia. Swoją opowieścią Jerzy Zawadzki przeniósł słuchaczy w czasy okupacyjne. - Trzy razy stałem do egzekucji. Niemcy złapali nas, musieliśmy się poddać. Kobiety, wyganiane z domów, zaczęły płakać. Niemcy oznajmili, że jeśli w ciągu minuty nie uspokoją się, to tego „małego polskiego bandytę” (tu wskazali na mnie) i tych wszystkich, którzy za nim stoją, natychmiast rozstrzelają. Wyobraźcie sobie, co czułem, gdy Niemiec celował mi w głowę karabinem?
Innym razem wyprowadzono nas na ulicę. Niemcy wyłożyli karabin maszynowy. Tata i ci wszyscy, którzy stali ze mną, powiedzieli: „módl się, synku”. Zacząłem odmawiać „Ojcze nasz”. Wtedy przybiegł jeden z niemieckich cywilów, krzycząc, by Niemcy zeszli do niego. W ten sposób zostaliśmy uratowani przed egzekucją - wspomina. Jerzy Zawadzki razem z ojcem trafili do obozu w Sachsenhausen. - Tam po raz ostatni podałem rękę swojemu ojcu - kontynuował.
Opowiadał uczniom o legendarnym gen. Antonim Hedzie ps. „Szary”, u boku którego walczył podczas okupacji i o zrywie Powstania Warszawskiego, o strachu, o walących się kamienicach od zapalających się bomb, zwanych krowami lub szafami, o młodziutkich bezimiennych bohaterach. - Młody żołnierz został trafiony z karabinu maszynowego. Zobaczyła to jego dziewczyna-sanitariuszka, chciała biec na ratunek. Mówiono, że to zbyt niebezpieczne, miłość jednak była silniejsza niż rozkazy. Pobiegła i była już blisko. Dostała i upadła obok niego - mówił ze wzruszeniem. - Dziś różnie się ocenia ten zryw, chcę wam powiedzieć, że Polacy walczyli o polski dom, o swoje rodziny - przekonywał.
Klimat czasów II wojny światowej oddawały dobrze znane „zakazane piosenki”, które zaśpiewał uczniom mjr Cukrowski. „Siekiera, motyka”, „Broń zdobyta na wrogu,” „Dnia pierwszego wrześna, roku pamiętnego…”, które młodzież śpiewała nie tylko w okupowanej Warszawie.
Jerzy Zawadzki przekonywał młodzież, że bycie uczniem szkoły im. Armii Krajowej to zobowiązanie i tłumaczył sens najważniejszych ideałów i wartości, jakimi kierują się całe życie żołnierze AK, jakie także chcą przekazywać młodemu pokoleniu. Wpisują się one w hasło „Bóg, honor, ojczyzna.”
- W wolnej Polsce nie musicie już walczyć z karabinem w ręku, ale musicie walczyć o polską rodzinę i polski dom inaczej - dobrze się ucząc i zdobywając mądrość, używając z kulturą mowy ojczystej. Trzeba więcej „być” niż „mieć” - przekonywał i zachęcał uczniów do dzielenia się z kolegami tym, co mają. - Jeśli widzisz, że twój kolega jest głodny, a sam masz kanapkę, podziel się z nim. Trzeba robić dobre uczynki, wtedy jesteś jak żołnierz AK, wtedy jesteś z partyzantami - zaznaczył. Mówił również o potrzebie szacunku młodego pokolenia wobec nauczycieli, wychowawców oraz pracowników szkoły.
Na zakończenie bohaterowie spotkania otrzymali duże brawa. - Te oklaski należą się żołnierzom, którzy już nie żyją. Pamiętajcie, kiedy spotkacie żołnierski grób, należy stanąć i odmówić modlitwę - uczył kombatant.
Obecny na spotkaniu wójt Gminy Zagnańsk Szczepan Skorupski podziękował gościom za przybliżanie młodzieży historii czasów okupacyjnych, które ukształtowały wielu zacnych Polaków.
Żołnierze pokazali również uczniom unikatowe fotografie z czasów okupacji, a na pamiątkę każdy otrzymał pocztówkę-cegiełkę na podjęcie budowy Panteonu Polski Podziemnej na Cmentarzu Partyzantów w Kielcach. Na pocztówce żołnierze AK odcisnęli pamiątkowe stemple z podobizną Marszałka Piłsudskiego i Pomnikiem Niepodległości.
To pierwsze tego typu spotkanie z żołnierzami AK, zorganizowane przez historyka Stanisława Wójcika. - Pierwsze, ale nie ostatnie - podkreśla Stanisława Skowera, dyrektor szkoły, mówiąc, że szkoła chce przybliżać uczniom Patrona, ale przede wszystkim przekazywać wartości, na których zbudowane są ideały Armii Krajowej. Uroczystość nadania imienia Armii Krajowej Zespołowi Szkół Podstawowej i Gimnazjum w Kajetanowie odbędzie się we wrześniu 2012 r., w jubileusz 50-lecia placówki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Odzyskał należne miejsce w naszej pamięci i historii

2025-05-08 16:41

[ TEMATY ]

Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata

gorzów Katedra

ks. Józef Czapran

Karolina Krasowska

Dla naszego Kościoła lokalnego ks. Józef Czapran był zasłużonym kapłanem

Dla naszego Kościoła lokalnego ks. Józef Czapran był zasłużonym kapłanem

W Gorzowie, w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej, upamiętniono ks. Józefa Czaprana – kapłana naszej diecezji, który w czasie wojny ocalił żydowską rodzinę, umożliwiając jej ucieczkę z okupowanego Lwowa.

Upamiętnienie ks. Józefa Czaprana odbyło się 8 maja, w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. pod przewodnictwem bp. Edwarda Kawy z archidiecezji lwowskiej w gorzowskiej katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję