Reklama

Nowe niebo i nowa ziemia (cz. 2)

Niedziela łódzka 45/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Religie przedchrześcijańskie głosiły raczej smutne przekonanie o losach zmarłych. Niebo miało być udziałem tylko bogów, a zmarłych czekała ponura egzystencja w mrokach szeolu czy Hadesu. Tymczasem Ewangelia Jezusa otwiera nam niebo. Ks. Wacław Hryniewicz nie jest odosobniony wśród teologów, gdy pisze o nowym stworzeniu: „Nie wyobrażam sobie piękna nowego świata bez kwiatów, drzew, gór i lasów”. Niektórzy teologowie z wierności Boga wobec całości stworzenia razem ze zmartwychwstałymi ludźmi widzą w niebiańskiej przyszłości miejsce dla każdego stworzenia, rośliny i kamienia. Poza wyobrażeniem o wolnej od trosk i chorób obecności bliskich, pięknie nowej przyrody, dostatku, ucztach i ogrodach pozostaje metafora ekstatycznego uwielbienia. Biblia bowiem o szczęściu zbawionych chętniej mówi, odwołując się do języka liturgii i oddawania chwały Bogu. Dlaczego jednak autorom biblijnym wieczna liturgia wydawała się najwyższym szczęściem? Tutaj uwidacznia się granica zdolności tworzenia obrazów Boga i wieczności przez ludzki umysł. Z pomocą przychodzą relacje świętych i mistyków, ich przeżycia i wizje. Św. Teresa z Ávila głosiła: wystarczy sam Bóg! W obecności Boga wszystkie inne wymiary szczęścia przyszłego bledną. W niebie zbawieni mają oddawać Bogu chwałę. Co to oznacza? Chwała Boga to Jego majestat i moc, a jednocześnie piękno i blask. Objawienie chwały Boga jest dla człowieka wstrząsającym przeżyciem. Gdy Mojżesz ujrzał chwałę Bożą, jego twarz była tak rozpromieniona, że Izraelici nie mogli na nią patrzeć. Człowiek, który ujrzy „skrawek” chwały, rozpala się żarliwością w oddawaniu Mu jej. Przyjmowanie i oddawanie chwały Bogu jest kwintesencją szczęścia, ponieważ potęga i moc, piękno, wspaniałość i blask Boga stają się jakby - poprzez odbicie się w nas - naszym udziałem. On, Który z istoty jest samym Dobrem i Najwyższym Szczęściem, chce nam udzielać bez miary dobro i szczęście.
Niebo jest związane z Wcieleniem, Zmartwychwstaniem i Wniebowstąpieniem Jezusa Chrystusa. Ale zbawienie wtedy dopiero okaże się pełne, gdy świat, historia, ludzie, zostaną uświęcone i przemienione. Dlatego niebo dopełni się i osiągnie swój ostateczny kształt w ponownym, powtórnym przyjściu Chrystusa, Sądzie Ostatecznym i Zmartwychwstaniu ciał. Niebo to miejsce po tamtej stronie, to punkt wyjścia działania Boga i Ducha Świętego, ojczyzna aniołów i miejsce, gdzie Jezus wstąpił po Zmartwychwstaniu i gdzie znajdują się wszyscy zbawieni. Jezus tylko raz wymienia nazwę raju, na krzyżu, gdy objawił dobremu łotrowi, że jeszcze dziś będzie w raju (Łk 23, 43). Ale w ewangeliach jest często mowa o królestwie niebieskim przygotowanym dla wybranych już od stworzenia świata (Mt 25, 34; Łk 23, 29). W rozmaitych przypowieściach Jezus opisywał podobieństwo królestwa niebieskiego do perły albo sieci pełnej ryb, albo też do winnicy (Mt 13, 44-50 i 20, 1-16). Jezus mówił, że każdy kto karmi się Jego Ciałem i Krwią, otrzyma życie wieczne (Mk 16, 16; Mt 19, 32-39; J 6, 39-40 i 11, 25-26). Przy różnych okazjach przypominał nagrodę przygotowaną w niebie dla sprawiedliwych (Mt 5, 10 i 19, 28-30; Łk 10, 21 i 14, 14). Mówił, że po Zmartwychwstaniu staną się oni równi aniołom i będą spożywali chleb w Królestwie Bożym (Mt 22, 30; Mk 12, 25; Łk 20, 36 i 14, 15). Najważniejsze prefiguracje królestwa niebieskiego zawiera Apokalipsa św. Jana obfitująca w symbole biblijne. Takim przykładem jest wizja, w której na niebiańskim tronie, „Zasiadający był podobny z wyglądu do jaspisu i krwawnika. Tron otaczała tęcza „podobna z wyglądu do szmaragdu i dwadzieścia cztery trony, a na tronach siedzących dwudziestu czterech Starców” oraz cztery zwierzęta pełne oczu stojące po obu stronach tronu. A także opis Jeruzalem niebieskiego, które nastąpi po Sądzie Ostatecznym (Ap 4, 2-8; 21, 2-10).
Również św. Paweł w swoich Listach pisał o królestwie niebieskim; wyjaśniał, że po śmierci będziemy oglądali Boga „twarzą w twarz”, że zostaniemy odziani przez Boga w ducha niezniszczalnego (1 Kor 13, 12 i 15, 50-54; 2 Kor 5, 1). Paweł jednak, który wyznał, że został „porwany aż do trzeciego nieba” (2 Kor 12, 4) nie czuł się zdolny do opisania Jeruzalem niebieskiego, do którego nawiązuje przy wielu okazjach (Gal 4, 26). Choć szczęście nieba wyrażają różne, bogate w odcienie i koloryt słowa i metafory, ale ostatecznie pozostaje nam to, co św. Paweł nam pozostawił w 1 Liście do Koryntian: „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”.
Mówienie o niebie nasuwa pytanie: A jak my tam będziemy wyglądać? Z objawienia Bożego wynika, że po zmartwychwstaniu będzie to zupełnie nowe, inne ciało, które rozpoznamy jako nasze ciało. Paweł Apostoł mówi też, że wiara i nadzieja przeminie, ale nawet tam, po drugiej stronie pozostanie miłość. A zatem niebo to miłość: zdolność kochania innych oraz doznawanie akceptacji i miłości innych. Na zakończenie pytanie, co robić wobec sprzeciwu ludzi wykorzenionych z wiary, dla których nie do pomyślenia jest duchowa perspektywa ludzkiego życia? Którzy „takie widzą świata koło, jakie tępymi zakreślają oczy”? (A. Mickiewicz). Nie wierzącym w zmartwychwstanie umarłych saduceuszom Chrystus mówi: „jesteście w błędzie, nie znając ani Pisma ani mocy bożej… A co do zmartwychwstania umarłych, czy nie czytaliście, co wam Bóg powiedział w słowach: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych” (Mt 22, 19-32). Warto przytoczyć myśl Leszka Kołakowskiego, który jak mało kto zgłębił tajniki materializmu i nihilizmu. Najpierw o Jezusie: „Próba „unieważnienia” Jezusa, usunięcia go z naszej kultury jest śmieszna i jałowa. Próba taka jest dziełem ludzi ciemnych, którym wystarcza jako pogląd na świat prostacki ateizm, ludzie ci okrawają tradycję kulturalną, wyjaławiając ją z najżywotniejszych soków”. Na temat rzekomej absurdalności wiary Profesor pisał: „W pewnym sensie podstawowe zasady wiary - Bóg, jedność duszy i ciała, grzech pierworodny - są absurdalne, lecz jeszcze bardziej absurdalny jest obraz świata wykluczający te zasady”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Przez wiele stuleci Kościół obchodził dwa święta dla uczczenia cierpień Najświętszej Maryi Panny: w piątek przed Niedzielą Palmową – Matki Bożej Bolesnej i 15 września – Siedmiu Boleści Maryi.

Pierwsze święto wprowadzono najpierw w Niemczech w roku 1423. Drugie święto ma nieco inny charakter. Czci Bożą Matkę jako Bolesną i Królową Męczenników nie tyle w aspekcie chrystologicznym, co historycznym, przypominając ważniejsze etapy i sceny dramatu Maryi i Jej cierpień. To święto zaczęli wprowadzać serwici.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: po urodzinach obchodzi imieniny

2025-09-16 10:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W kilka dni po 70. urodzinach papież Leon XIV w najbliższą środę 17 września, będzie obchodził swoje imieniny: tego dnia przypada wspomnienie św. Roberta Bellarmina (Roberto Francesco Romolo Bellarmina). W przeciwieństwie do papieskich urodzin, dla pracowników Watykanu będzie to dzień wolny od pracy. Sam Papież w dniu swoich imienin ma ważny termin służbowy: o godz. 10.00 na Placu św. Piotra rozpocznie się audiencja ogólna.

Leon XIV, który urodził się 14 września 1955 w Chicago jako Robert Francis Prevost, ukończył w minioną niedzielę 70 lat. Podobnie jak obecny papież, również jego patron, który zmarł w 1621 r., był zakonnikiem i przyrodnikiem: słynny jezuita studiował między innymi astronomię. Robert Prevost, który ma doktorat z prawa kanonicznego, jest augustianinem i studiował matematykę. Bellarmin jako Wielki Inkwizytor przesłuchiwał Giordana Bruno, straconego w Rzymie w 1600 roku za herezję. Kardynał został kanonizowany przez papieża Piusa XI w 1923 roku, a rok później podniesiony do godności Doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął zwierzchnika Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego

2025-09-16 15:25

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV i Katolikos Ormian Karekin II

Leon XIV i Katolikos Ormian Karekin II

Ojciec Święty przyjął dziś rano w Castel Gandolfo Katolikosa Wszystkich Ormian, Karekina II, który zaprosił papieża do odwiedzenia Armenii, a następnie podkreślił potrzebę pokoju - informuje portal Vatican News. Dzisiaj odbyło się również jego spotkanie z kardynałami Kurtem Kochem i José Tolentino Mendonça oraz wizyta w bazylice Santa Maria Maggiore, gdzie modlono się przy grobie papieża Franciszka - podaje Salvatore Cernuzio.

Było to pierwsze spotkanie Karekina II z Leonem XIV, a jego czwarte z papieżem od czasu wyboru dwadzieścia pięć lat temu na stolicę w Eczmiadzynie. Katolikos wszystkich Ormian został przyjęty przez papieża dziś rano, 16 września. Audiencja odbyła się w Villa Barberini, rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo, gdzie Leon XIV udał się wczoraj wieczorem. Spotkanie odbyło się w „braterskiej i serdecznej atmosferze, podczas której omówiono różne kwestie kościelne, a patriarcha ormiański położył nacisk na los Ormian z Górskiego Karabachu”, jak wyjaśnił w rozmowie telefonicznej z redakcją ormiańską Radio Vaticana - Vatican News przedstawiciel Kościoła Apostolskiego Ormiańskiego z Eczmiadzynu przy Stolicy Apostolskiej, arcybiskup Khajag Barsamian.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję