Hajnówka

„Bogurodzicą” i „Modlitwą za Polskę” - pieśniami w wykonaniu parafialnego chóru męskiego - rozpoczęła się 11 listopada, w Święto Niepodległości, w kościele pw. Świętych Cyryla i Metodego w Hajnówce Msza św. za Ojczyznę, koncelebrowana przez proboszcza parafii ks. Zygmunta Bronickiego, proboszcza sąsiedniej parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego ks. Józefa Poskrobkę i kapelana Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji ks. Krzysztofa Kościeleckiego. Słowo Boże wygłosił ks. Bronicki, podkreślając 93. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Wolna Ojczyzna jest dla nas nie tylko wielkim darem, lecz także wielkim zadaniem. W rocznicę odzyskania wolności powinniśmy zapytać samych siebie, czy kochamy nasz kraj. Jego istnienie zawdzięczamy tym wszystkim, którzy przez lata pracowali i poświęcali się dla Ojczyzny, tworzyli kulturę narodową i ojczyste dzieje, abyśmy mogli podjąć całe to dziedzictwo i budować jeszcze lepszą przyszłość. Tym wszystkim pokoleniom, a przede wszystkim tym, którzy za Ojczyznę oddali życie w powstaniach, ruchach narodowych i społecznych, jesteśmy winni pamięć i modlitwę - aby dane im było cieszyć się ojczyzną niebieską.
Ksiądz Proboszcz wspomniał w kazaniu również dwóch kapłanów - wikariuszy parafii w Hajnówce w latach 30. i 40. ubiegłego wieku - ks. Michała Wilniewczyca i ks. Władysława Hładkowskiego. Kapłanom tym starsi hajnowianie zawdzięczają bardzo wiele: naukę pieśni religijnych podczas okupacji niemieckiej, zaszczepioną miłość do nabożeństw majowych i czerwcowych... To też jest patriotyzm. Ks. Wilniewczyc w 1939 r. został aresztowany przez NKWD i wywieziony na Syberię, gdzie doznał upokorzeń, cierpień i głodu. Bardzo ciężko pracował przy budowie drogi transsyberyjskiej, prowadzącej do Archangielska. Również Burmistrz Miasta Hajnówka po Mszy św. w przymówieniu na skwerze przy pomniku Ofiarom Wojen, Przemocy i Represji ’91 wspominał wybitne postaci zapisane w historii Polski jako patrioci i bojownicy walczący o niepodległość, a także rzesze zwykłych, prostych rodaków, którzy na przestrzeni kilku pokoleń kultywowali kulturę, język i tradycje narodu polskiego.
Miłość Ojczyzny to także odpowiedzialność za jej obecny i przyszły kształt. Nie możemy się czuć zwolnieni od tej odpowiedzialności - każdy, zgodnie ze swoim powołaniem i możliwościami, powinien troszczyć się o dobro, siłę moralną, sprawiedliwość w naszym kraju. Wolność, którą odzyskaliśmy, trzeba mądrze i odpowiedzialnie zagospodarować, trzeba jej odpowiednio używać z myślą o dobru wspólnym. Kiedy przed Polską stają nowe wyzwania, trzeba je podjąć mądrze i odpowiedzialnie. Dziś nie trzeba przelewać krwi - potrzebne są mądrość i praca oraz wartości duchowe, będące fundamentem naszej tradycji chrześcijańskiej.
Podczas nabożeństwa w intencji Ojczyzny powierzyliśmy Bożej Opatrzności nasz naród, naszą wolność, nasze dzieje i naszą przyszłość. Powinniśmy iść drogami naszych ojców ku przyszłości z Chrystusem, prosząc Boga o błogosławieństwo nad wolną i niepodległą Polską.
Hajnowskie uroczystości z 11 listopada - a więc Eucharystia w parafii pw. Świętych Cyryla i Metodego, a także nabożeństwo dziękczynne w intencji Ojczyzny w prawosławnym Soborze Świętej Trójcy, przemarsz mieszkańców z udziałem Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej pod pomnik Ofiarom Wojen, Przemocy i Represji ’91, okolicznościowe wystąpienie burmistrza Hajnówki Jerzego Siraka podczas spotkania z mieszkańcami przy pomniku, złożenie pod pomnikiem wieńców przez delegacje władz, urzędów, instytucji, przedsiębiorstw i szkół, koncert okolicznościowy w Hajnowskim Domu Kultury - uwrażliwiły mieszkańców na sprawy społeczne i narodowe, ożywiły pamięć, która ogarnia dzieje zrywów i powstań, klęsk i zwycięstw wielu pokoleń Polaków, którym na sercu leżało dobro Ojczyzny. Uświadomiły hajnowianom, z jak wielkiego dorobku przeszłości korzystamy. Nie powinniśmy zmarnować tego ogromnego dziedzictwa, powinniśmy wciąż podejmować trud odpowiedzialności za przyszłość Polski. Tę odpowiedzialność widać w wychowaniu dzieci i młodzieży - podczas uroczystości nie zabrakło najmłodszych zuchów, pocztów sztandarowych szkół i przedstawicieli Koła Młodego Europejczyka - oni też czcili 93. rocznicę wolnej i niepodległej Polski.

Edyta Malinowska-Klimiuk

Węgrów

Podobnie jak w każdym mieście również w Węgrowie mieszkańcy upamiętnili 93. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Tego dnia w dwóch węgrowskich świątyniach sprawowane były Eucharystię w intencji Ojczyzny. Dodatkowo na ten dzień władze miasta przygotowały uroczyste otwarcie w części zrewitalizowanego Rynku przylegającego do węgrowskiej bazyliki.
Uroczystej Mszy św. w bazylice przewodniczył bp Antoni Dydycz, który w homilii zarysował zależność i koegzystencję dwóch wymiarów ludzkiego życia: sacrum i profanum. Dla przykładu odwołał się do historii średniowiecza, kiedy to zaczęły w Polsce pojawiać się miasta lokacyjne, gdzie najważniejszymi elementami były kościół oraz rynek pełniący funkcję wymiany i produkcyjną. Wspomniane dwa wymiary ludzkiej egzystencji niejako nie mogą istnieć bez siebie, bowiem życie społeczno-gospodarcze potrzebuje wymiaru moralnego, który powstaje na gruncie sacrum. Bez tego odniesienia ludzkie życie będzie pozbawione zasad tworzących wspólne dobro. Po Eucharystii Pasterz diecezji dokonał poświęcenia zrewitalizowanego miejskiego rynku w obecności władz parlamentarnych, wojewódzkich oraz samorządowych.
Również parafianie z klasztoru zgromadzili się na dziękczynnej Eucharystii za odzyskaną niepodległość. Mszy przewodniczył ks. Mariusz Woltański, który również wygłosił homilię. Kaznodzieja skupił uwagę słuchaczy na próbie ukazania właściwego podejścia i zrozumienia Ojczyzny. Wskazał, że elementami wyróżniającymi naszą ziemską wspólnotę jest wyjątkowa historia naznaczona licznymi doniosłymi i smutnymi momentami, podkreślił, że żaden kraj nie był tak mocno doświadczany jak Polska. Następnie odniósł się do braku poszanowania polskiego języka przez młode pokolenie, tradycji będącej wyrazem naszej tożsamości oraz symboli - flagi oraz krzyża.

Marek Sobisz

Prostyń

Uroczystości Święta Niepodległości w Prostyni rozpoczęły się o godz. 9. W Mszy św. sprawowanej przez ks. Pawła Błaszczyka wzięło udział wielu parafian, a także poczty sztandarowe Zespołu Szkół Gminnych im. Jana Pawła II w Prostyni i Szkoły Podstawowej im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Kiełczewie, proporzec 14. drużyny harcerskiej „Sokoły” oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Prostyńskiej. Wyjątkowości dodawał czynny udział nauczycieli prostyńskiej szkoły w czytaniu lekcji, modlitwy wiernych i śpiewaniu psalmu. W kazaniu ks. Paweł poruszył temat dobrego życia dla Ojczyzny współcześnie. Po Mszy św. zakończonej pieśnią „Boże, coś Polskę” dalsze nabożeństwo poprowadził ks. kan. Krzysztof Maksimiuk. Uformowana została kolumna prowadzona przez krzyż, ministrantów i sztandary szkół. Podczas marszu na cmentarz odmawiana była bolesna część Różańca św. w intencji wszystkich, który zginęli, walcząc za Ojczyznę, i za tych, którzy zostali pomordowani podczas II wojny światowej w pobliskim obozie w Treblince. Pierwszy postój znajdował się przy grobie z napisem: „Cześć Bohaterom Poległym za Ojczyznę”, w którym znajdują się szczątki napoleońskich żołnierzy wracających spod Moskwy w 1812 r. Nie jest znana ich narodowość, możemy przypuszczać, że mogli być Polakami pamiętającymi wolną Ojczyznę, którzy wierzyli, że z Napoleonem uda się ją wskrzesić. Głównym celem marszu cmentarnymi alejkami był Grób Nieznanego Żołnierza, przy którym wartę trzymali harcerze. Tu przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Prostyńskiej złożyli biało-czerwony wieniec, a wiele osób postawiło znicze. W tym miejscu rozbrzmiał hymn państwowy, wywołujący dreszcz emocji i radości z wolnej Polski. Następnie krótką historię związaną z kampanią napoleońską i z odzyskaniem niepodległości przez Polskę przedstawił Wojciech Jakubik, nauczyciel historii. Dopełnieniem całej uroczystości był wzruszający wiersz wyrecytowany przez jedną z uczestniczek, pamiętającą odległe czasy, mówiący o doli polskiego żołnierza. Ostatnim punktem uroczystości były wpisy do Księgi Pamiątkowej Grobu Nieznanego Żołnierza, przy wtórze pieśni „My, pierwsza brygada”.

Ewa Jakubik

Sarnaki

W Sarnakach uroczystości związane ze Świętem Niepodległości rozpoczęła poranna Msza św. za Ojczyznę w kościele parafialnym. Po nabożeństwie został odśpiewany Akatyst ku czci Bogurodzicy w wykonaniu ks. Łukasza Suszki i chóru parafialnego. Dalsza część miała miejsce w godzinach wieczornych.
W rocznicowym spotkaniu udział wzięli licznie zgromadzeni mieszkańcy Sarnak i okolic, władze samorządowe z wójtem Andrzejem Lipką na czele, kierownicy miejscowych zakładów pracy oraz goście. Gościem honorowym był historyk dr Henryk Piskunowicz, pracujący na UKSW w Warszawie, który wygłosił okolicznościowy referat.
Sarnackie spotkania znane są jako Biesiada Pieśni Patriotycznej. Dla wielu uczestników najważniejszym punktem programu jest wspólne śpiewanie pieśni i piosenek patriotycznych - tych popularnych, znanych oraz odkrywanie i przyswajanie nowych. O to, by wszyscy mogli śpiewać, troszczą się pracownicy GOK: przygotowuje się pokaz slajdów do wyświetlania na ekranie, akompaniament.
Wspólny śpiew poprzedza występ a cappella grupy wokalnej „Aura” pracującej w GOK od 2005 r. pod kierownictwem Tadeusza Gosia. Podczas tegorocznej Biesiady usłyszeliśmy: „Marsz I Brygady”, „Kołysała matka syna”, „A gdy na wojenkę”, „Świat cały śpi spokojnie”, „Bywaj, dziewczę, zdrowe”.
Stałym akcentem listopadowych spotkań jest również krótki program artystyczny w wykonaniu młodzieży gimnazjalnej. W tym roku uczniowie z klas drugich pod kierunkiem polonistki D. Szpury przygotowali interpretację głosową tekstów piosenek Żołnierzy Wyklętych, walczących z siłami komunizmu także po zakończeniu II wojny światowej. Dopełnieniem był występ finalistek II Gminnego Festiwalu Piosenki Patriotycznej. W kategorii gimnazjum zwyciężyła Joanna Bartoszuk piosenką „Tango na głos, orkiestrę i jeszcze jeden głos” M. Rodowicz, w kategorii SP I miejsce wyśpiewała Sara Jakubińska wzruszającą piosenką „My nie chcemy więcej wojny”.
Co roku prezentowany jest referat okolicznościowy. Tym razem zaproszony przez TMZS dr Henryk Piskunowicz nakreślił trudną sytuację ludności naszego terenu od 1944 r. do wczesnych lat 50. ubiegłego wieku, mówił o poakowskim podziemiu niepodległościowym, o patriotycznej postawie, walce o niepodległość i o braku zgody na komunistyczne rządy przez Żołnierzy Wyklętych z mjr. Zygmuntem Szendzielarzem ps. „Łupaszka” na czele, wśród których znalazło się wielu mieszkańców naszego terenu, m.in. słynny dowódca odtworzonej na Podlasiu 6. Brygady Wileńskiej AK - kpt. Władysław Łukasiuk ps. „Młot”.
Naszym corocznym spotkaniom towarzyszą też różne wystawy. W tym roku prezentowano wybór zdjęć ukazujących montaż krzyża na starym cmentarzu oraz z uroczystości poświęcenia tego krzyża 18 września br. Ponadto w imieniu wydawcy Sławomira Kondrackiego sprzedawane były książki: „Kronika wydarzeń sarnackich”, „Dziennik tułacza”, „Wiersze” Jana Kondrackiego.
Spotkanie tradycyjnie zakończyło się odśpiewaniem „Roty” przez wszystkich zebranych. Odbywało się ono w stołówce Zespołu Szkół w Sarnakach, a organizatorami byli: GOK w Sarnakach, Zespół Szkół w Sarnakach oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Sarnackiej.
W poniedziałek 14 listopada dzieci, młodzież i nauczyciele spotkali się na sali gimnastycznej ZS, by we właściwy sobie sposób uczcić 93. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. W obecności sztandaru szkoły został odśpiewany hymn państwowy, następnie odbyła się akademia przygotowana przez młodzież. Uczniowie w obrazowy sposób przedstawili drogę Polski do niepodległości. Uroczystego charakteru akademii dodały pieśni śpiewane przez chór pod batutą T. Gosia. Na zakończenie S. Jakobińska (SP) i J. Bartoszuk (G) zaprezentowały koleżankom i kolegom piosenki, których wykonaniem urzekły komisję konkursową II Gminnego Festiwalu Pieśni Patriotycznej zorganizowanego przez Gminny Ośrodek Kultury.

Agata Wasilewska

Siemiatycze

11 listopada Mszę św. w intencji Ojczyzny odprawiono również w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Siemiatyczach. Mieszkańcy miasta licznie przyszli do świątyni, by modlić się za Polskę. Zebranych powitał proboszcz ks. prał. Bogusław Kiszko, mówiąc: „Dziś na ołtarzu kładziemy losy naszej Ojczyzny, pełne chwały i dumy, ale też losy pełne tragizmu, zniewolenia, szczęku oręża, przelanej krwi i łez. Dziękujemy, że jesteśmy w wolnej Ojczyźnie i rozumiemy, że jej przyszłość musimy budować wspólnie. Sięgamy dziś do nauki bł. Jana Pawła II, który uczył nas, czym jest Ojczyzna, i modlimy się o jej szczęście, pokój i jedność”. Uroczysty charakter Eucharystii podkreślała obecność przedstawicieli władz samorządowych, delegacji szkół, organizacji i zakładów pracy, służb mundurowych, uświetniły ją też poczty sztandarowe, a także orkiestra dęta Ochotniczej Straży Pożarnej. Homilię wygłosił ks. Mariusz Szymanik, zwracając uwagę wiernych, że Ewangelia pozwala nam we właściwy sposób spojrzeć na dar niepodległości. Kapłan wspominał trudną historię naszego narodu. „W historii Polski niezwykłą rolę odgrywał krzyż. (…) Jego obecność była szczególnie odczuwalna w momentach najtrudniejszych, gdy nasi przodkowie za Polskę oddawali życie. To w krzyżu Polska zawsze znajdowała utulenie, radość i nadzieję. Krzyż zawsze był dla Polaków źródłem nadziei i siły”.
Uroczyste nabożeństwo w intencji Ojczyzny sprawowano też w cerkwi pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Po Eucharystii szpaler pocztów sztandarowych, delegacji i mieszkańców przeszedł ulicami miasta pod obelisk Niepodległości. Tam złożono kwiaty, wygłoszono przemówienia, a harcerze pełnili wartę honorową. Po oficjalnych uroczystościach mieszkańców zaproszono do ośrodka kultury, gdzie część artystyczną „Myśląc Ojczyzna” zaprezentowali uczniowie i nauczyciele Szkoły Muzycznej im. Wojciecha Kilara w Siemiatyczach. Miłą niespodzianką było zaproszenie do wspólnego śpiewu wszystkich zebranych. Słowa piosenki wyświetlano na dużym ekranie, a cała sala śpiewała pieśni legionowe.

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk