Reklama

Kanon, czyli reguła

Niedziela częstochowska 17/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesny świat ekscytuje się różnorodnością, lubi atrakcje, zmienność, ruch, nowości. Ale jeszcze bardziej ceni sobie spokój, ciszę, poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Ceni sobie taki stan, choć często nie zdaje sobie z tego sprawy. Chętnie więc ludzie wyjeżdżają poza miasto na sobotę i niedzielę, a gdy są odpowiednie warunki, wyruszają na spacery do lasu i nad wodę. Odpoczynek fizyczny konieczny jest dla zdrowia, ale jeszcze bardziej potrzebny jest odpoczynek duszy. Nic nie da chrześcijaninowi pełnego poczucia bezpieczeństwa, jak tylko spotkanie z Bogiem, jak niedzielna Msza św. Każdy dzień przynosi coś nowego i najczęściej smutnego, ale tylko w kościele wiem, że usłyszę te same słowa, jak przed laty: "Bierzcie i jedzcie..." .

modlitwa eucharystyczna nazywana jest także kanonem, od słowa greckiego, które oznacza regułę. Rzeczywiście, jest ona sformułowana, czyli ustalona, zgodnie z regułą Kościoła. Może to budzić zdziwienie, szczególnie dzisiaj. Kształt naszej cywilizacji i wpływ środków masowego przekazu sprawiają, że wybieramy spontaniczność. Stąd może ktoś zapytać, dlaczego religia nie miałaby być na wzór spektaklu, w których dominuje improwizacja? Żeby zrozumieć mądrość Kościoła w tym względzie, trzeba dobrze zrozumieć znaczenie słowa: "ustalony". Z jednej strony "ustalony" znaczy - traktowany jak rytuał. Kościół, sprawując Eucharystię, powtarza gesty i słowa modlitwy Jezusa, przekazane przez tradycję apostolską. Kiedy On zaś wieczerzał z Dwunastoma, stosował się ściśle do paschalnego rytuału żydowskiego, który również był dokładnie skodyfikowany. Dlatego też w Modlitwie eucharystycznej nie ma miejsca na improwizację. Z drugiej strony "ustalony" wcale nie znaczy - o jednym kształcie. Od najwcześniejszej starożytności chrześcijańskiej tradycja liturgiczna bardzo się różnicowała, w zależności od kultur i języków. Toteż dalecy jesteśmy od myśli, że modlitwa "ustalona", poddana regułom Kościoła, miałaby być automatycznie uznana za zuniformizowaną, o jednym kształcie. Dzięki Bogi współistnieje wiele rodzajów modlitwy, tak jak współistnieje wiele języków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję