Reklama

Św. Andrzej Bobola - Patronem Polski

Niedziela przemyska 19/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polacy byli zawsze dumni, że mieli takiego syna. On był ich dumą, ale i ich troską zarazem! Pragnęli, by ogłoszono go świętym za to, jak żył, co czynił i co zniósł dla Chrystusa. Chcieli, by znali go wszyscy wyznawcy Jezusa na całym świecie. Jego posłannictwo nie jest jeszcze zakończone. On chce być patronem Polski, a my mamy mu w tym pomóc. Jak? Trzeba się o to modlić. Jednak, by w tej intencji zanosić modlitwę do Boga, wpierw należy zrozumieć odpowiedź na zasadnicze pytanie: Jaki ma sens uznanie św. Andrzeja Boboli za głównego patrona Polski? Pamiętamy przecież, iż naszą główną patronką jest Maryja - Królowa Polski. Do Niej dołączyli dwaj inni święci: Wojciech i Stanisław. A zatem po co naszej Ojczyźnie jeszcze jeden główny patron?

Sprawa patronatu św. Andrzeja Boboli, jako jednego z głównych patronów Polski, pojawiła się już z chwilą odzyskania niepodległości przez Polskę. Powodem tego było przypomnienie wydarzenia, które miało miejsce w Wilnie w 1819 r., kiedy to Bobola zjawił się Alojzemu Korzeniewskiemu, dominikanowi. Wizja ta przebiegała następująco: Pewnego wieczoru, przed udaniem się na spoczynek, o. Alojzy modlił się przy otwartym oknie do Męczennika, powołując się na wcześniejszą obietnicę co do odrodzenia Polski, i pytając, kiedy się to wreszcie spełni. Gdy po dłuższej modlitwie zamknął okno i zamierzał się położyć, ujrzał postać, która przedstawiła się jako Andrzej Bobola, po czym poleciła zaskoczonemu zakonnikowi jeszcze raz otworzyć okno i wyjrzeć przez nie. Zamiast znajomego widoku wirydarza wileńskiego klasztoru, o. Korzeniewski zobaczył rozległą równinę, o której oznajmił, że to ziemia pińska, gdzie dostąpił "chwały cierpień męczeństwa za wiarę Chrystusową". Następnie Męczennik polecił spojrzeć ponownie, by znaleźć odpowiedź na stawiane mu pytanie. Teraz obraz się zmienił: równina była pokryta walczącymi zaciekle wojskami wielu narodów. Andrzej Bobola objaśnił: " Gdy skończy się wojna, którą widzisz, wtedy, królestwo Polski zostanie przywrócone przez miłosierdzie Boże, a ja zostanę w nim uznany jako główny patron".

Patronat św. Andrzeja Boboli stał się aktualny po znanym Cudzie nad Wisłą, który miał miejsce 15 sierpnia 1920 r., w ostatnim dniu nowenny do św. Andrzeja, odprawianej w Warszawie. Wtedy to biskupi polscy wysłali do papieża Benedykta XV pismo z gorącą prośbą o kanonizację błogosławionego Andrzeja i ogłoszenie go patronem odradzającej się Polski. Dali wyraz, że jego opieka ochroni nasz kraj od zagłady i przyczyni się do umocnienia wiary. Po kanonizacji Andrzeja Boboli, która miała miejsce w Rzymie 17 kwietnia 1938 r., biskupi polscy, w tym ówczesny Prymas August Hlond, nazywali św. Andrzeja patronem Polski. Z pewnością, gdyby nie wybuch następnej wojny światowej, św. Andrzej zostałby ogłoszony głównym patronem.

Gdy dziś powracamy do sprawy patronatu św. Andrzeja, mamy na uwadze Prymasa Tysiąclecia, który w czasach komunistycznych, będąc uwięziony, napisał nowy akt Ślubów Jasnogórskich dla narodu w Komańczy, w dniu liturgicznego wspomnienia św. Andrzeja (16 maja 1956 r.). Dopowiedzeniem, dlaczego w tym dniu zostały napisane Śluby jest modlitwa, jaką odmawia Ruch Pomocników Matki Kościoła, który założył Prymas: "Św. Andrzeju Bobolo, Patronie Ślubów Jasnogórskich Narodu, módl się za nami". Krajowy Duszpasterz tego Ruchu, ks. Józef Buchajewicz przypomina sobie wystąpienie Prymasa na spotkaniu Konsultorów Ruchu w 1977 r., w którym stwierdził on, iż wybrał dzień 16 maja na napisanie Ślubów ze względu na wspomnienie św. Andrzeja Boboli.

Na postawione pytanie: "czy naszej Ojczyźnie potrzebny jest jeszcze jeden patron główny?", znajdujemy odpowiedź w tym co św. Andrzej czyni dla Ojczyzny na przestrzeni jej dziejów. Dziś, gdy szukamy jedności ekumenicznej, pojednania między narodami, odnowy sumień i serc Polaków zdeformowanych w czasach systemu totalitarnego i pragniemy odnowić oblicze tej ziemi angażując nowych ludzi, potrzeba nam przekonywującego bodźca, który pomógłby nam w tym wszystkim.

Aby był ład hierarchiczny w Polsce, patronuje temu św. Wojciech. Aby był ład moralny - patronuje św. Stanisław. Ale, by w Polsce był ład ekumeniczny i niepodległościowy, by dobrze układały się stosunki z narodami naszej Wschodniej granicy, potrzeba nowego patrona, a nim byłby św. Andrzej Bobola, który dla tych spraw oddał życie. Troska o patronat św. Andrzeja Boboli w naszej Ojczyźnie powinna być szczególnie widoczna w Strachocinie - miejscu jego urodzenia, Janowie Podlaskim - miejscu męczeństwa i: Warszawie - w miejscu przechowywania Relikwii. Z tego też powodu, Episkopat Polski wystosował pismo do Stolicy Apostolskiej, aby św. Andrzeja ogłoszono głównym patronem Polski. 16 maja br. nastąpi odczytanie w sanktuarium Świętego w Warszawie przez Księdza Prymasa dekretu Stolicy Apostolskiej, ogłaszającego św. Andrzeja Patronem Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czesi wznieśli Kolumnę Maryi Królowej Gór z cytatem z Jana Pawła II

2025-08-16 11:08

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karkonosze

Fot. Krzysztof Bronk/Vatican News

W sercu Karkonoszy Czesi wznieśli Kolumnę Maryi Królowej Gór. Na kolumnie widnieją słowa Jana Pawła II: Nie lękajcie się Chrystusa. To prywatna inicjatywa miejscowych hotelarzy i lokalnej społeczności.

Kolumna Maryi Królowej Gór znajduje się nieopodal polskiej granicy. 600 metrów od Przełęczy Karkonoskiej, po czeskiej stronie. Powstała z inicjatywy miejscowych hotelarzy oraz lokalnej społeczności. W jej realizację zaangażowanych było w sumie ponad 500 osób.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

[ TEMATY ]

nowenna

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy.

- Módlmy się za Kościół w Polsce, aby nie odchodził od Boga, by życie nienarodzonych było chronione i aby lekcje religii nie zniknęły ze szkół - apeluje ks. Marek Studenski. Wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej poprowadzi w tym roku duchowe przygotowanie do obchodzonej 26 sierpnia uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi u Matki

2025-08-17 07:46

Paweł Wysoki

14 sierpnia do domu Matki Bożej Częstochowskiej dotarli pątnicy 47. Pieszej Pielgrzymki z Lublina na Jasną Górę.

W 12 dni (grupa chełmska w 14.) pokonali ponad 300 km. Jednak pielgrzymka trwa cały rok. Jak mówi przewodnik ks. Paweł Saran, „jest w sercach tych, którzy ją przeżywali, bo to nie turystyczna wędrówka, ale rekolekcje w drodze, które zostawiają trwały ślad”. W Roku Jubileuszowym pielgrzymowało 1100 osób, do nich dołączyło 350 na szlaku w ramach opcji „Ile możesz”. Duchową opiekę nad pątnikami sprawowało 29 kapłanów, 1 diakon, 7 kleryków i 8 sióstr zakonnych. W służbach pielgrzymkowych (m.in. porządkowych, kwatermistrzowskich, medycznych i w sekretariacie) służbę pełniło ponad 60 osób. Najmłodszym pątnikiem było 3-miesieczne dziecko, które pielgrzymowało z siostrami Kapucynkami, najstarszym 83-letnia kobieta. Szczególnym pątnikiem był ks. Józef Brodaczewski, który w 70. roku życia, po przejściu na emeryturę, wyruszył z Tomaszowic, by podziękować Matce Bożej za opiekę; to była jego pierwsza piesza pielgrzymka! W pielgrzymkowej rodzinie znalazło się też niemal 1500 osób, które złożyły intencje w ramach funduszu „Idę z Tobą”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję