Reklama

Patrząc w niebo

Dlaczego gwiazdy świecą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drugiej połowie kwietnia szybko znikają pod horyzontem, znane już naszym Czytelnikom, gwiazdozbiory Andromedy i Oriona. Możemy je obserwować, ustawiając się wieczorem w stronę zachodu. Nad Andromedą widzimy charakterystyczną konstelację Kasjopei, której literka "W" przewrócona jest teraz na prawy bok. Ale już po północy znajdzie się we właściwym położeniu nad północnym horyzontem. Przesuwając wzrok w stronę Oriona, natrafiamy na gwiazdozbiory Perseusza i Byka. Wysoko nad naszymi głowami rozpoznajemy Wielki Wóz, którego dyszel wskazuje kierunek "na wschód". Również planety widoczne są już bardzo nisko nad horyzontem, a Mars właśnie w tych dniach zamienił się na miejsca z Saturnem. To fascynujące szaleństwo planet obserwowaliśmy od ponad miesiąca. Od dołu widzimy więc teraz: Jowisza, Saturna i Marsa.
Tydzień temu napisałem, jak rodzą się gwiazdy. Nauczyliśmy się nawet odnajdywać miejsce, w którym właśnie nowe gwiazdy powstają! Oczywiście, jest to jeden z najciekawszych obszarów naszego nieba, którego szukamy w mieczu gwiazdozbioru Oriona. Wielką Mgławicę Oriona, oznaczaną jako M-42, możemy dostrzec gołym okiem, ale, niestety, miejsce to jest zaledwie małą plamką. Tydzień temu wyjaśniliśmy również, że przyczyną całego procesu jest przyciąganie grawitacyjne. Ściąga ono coraz większą ilość materii, w wyniku czego najpierw powstaje tzw. protogwiazda. W środku takiej protogwiazdy stale rosną ciśnienie i temperatura. Gdy temperatura wewnątrz osiągnie ok. 10 mln stopni, rozpoczynają się wówczas reakcje syntezy jądrowej, wyzwalające ogromne ilości energii. Ta wyzwalająca się na zewnątrz energia równoważy skierowane do wewnątrz przyciąganie grawitacyjne i protogwiazda przestaje się kurczyć. Od tego momentu protogwiazda staje się już dojrzałą gwiazdą. Skąd jednak taka gwiazda bierze ogromne ilości energii emitowanej w przestrzeń kosmiczną? Jak odpowiedzieć na proste pytanie: Dlaczego gwiazdy świecą? Ogromna energia gwiazdy pochodzi z zachodzących w jej centrum reakcji syntezy jądrowej. Podczas takiej reakcji wodór zamienia się w hel. Cztery jądra wodoru łączą się w jedno lżejsze jądro helu. To pozornie tylko zaskakujące odkrycie, że powstałe jądro helu posiada mniejszą masę niż jego budulec, tzn. suma mas czterech jąder wodoru! "Znikająca" masa zamienia się właśnie w energię, której ilość można obliczyć według znanego równania Alberta Einsteina E= mc2 (m - oznacza masę, c - prędkość światła). Ponieważ jednocześnie zachodzi wiele pojedynczych reakcji syntezy, w sumie wyzwalana zostaje olbrzymia ilość energii. Wyobraźmy sobie, że np. Słońce w ciągu jednej sekundy przetwarza aż 600 mln ton wodoru na ok. 400 mln ton helu! Na szczęście wodoru Słońce w zapasie posiada jeszcze sporo, starczy go aż na 5 mld lat świecenia. Łatwo zgadnąć, że Słońce zbudowane jest głównie z wodoru i helu, a głęboko w jego wnętrzu nie ma żadnych innych pierwiastków.
Można w tym momencie postawić logiczne pytanie o los gwiazdy po wyczerpaniu się całego zapasu wodoru. Nietrudno przewidzieć, że wówczas gwiazda kończy swój żywot i umiera! Odbywa się to w bardzo ciekawy sposób, o czym napiszę już wkrótce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Modlitwa mam adopcyjnych za dzieci

2024-05-01 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum AOA

W najbliższy wtorek, 7 maja, o godzinie 17:00 w parafii Opatrzności Bożej w Łodzi odbędzie się szczególne wydarzenie. Archidiecezjalny Ośrodek Adopcyjny (AOA) w Łodzi zaprasza mamy adopcyjne, by za wstawiennictwem św. Moniki powierzyły swoje dzieci Bogu. Modlitwa odbędzie się w miejscu, gdzie znajdują się relikwie św. Moniki i gdzie każdego siódmego dnia miesiąca odbywa się modlitwa mam za dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję