Reklama

Przystanek na Rynku Wieluńskim

Lifting

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był słoneczny, piękny dzień. Teraz dopiero było widoczne, jak mało drzew rośnie na Rynku Wieluńskim i jak trudno jest tam o cień. Nie dawała też cienia przystankowa wiata. Jej przezroczysty daszek przepuszczał słoneczne promienie, a zasłaniające od wiatru szklane ściany sprawiały, że na ławce trudno było wytrzymać dłużej niż kilka minut.
- Ale skwar. Trudno się do czegoś takiego przyzwyczaić - powiedziała kobieta w średnim wieku, ocierając chusteczką pot z czoła. Jej zmęczona twarz sprawiała, że kobieta wyglądała na starszą niż w rzeczywistości.
- Najbliższe drzewa są zbyt daleko, aby się schronić w ich cieniu - powiedziała młoda dziewczyna.
- Można by sobie usiąść w cieniu na skwerku, ale wtedy autobus może uciec - dodał chłopak z walkmanem.
- No to trzeba trochę pocierpieć, żeby się doczekać na swój autobus - powiedziała kobieta, stawiając na ziemi reklamówkę z zakupami. Kiedy torba spoczęła na chodniku, widniejąca na niej twarz modelki pomarszczyła się, sprawiając, że dziewczyna w mgnieniu oka postarzała się o kilkadziesiąt lat.
- Ciekawe zjawisko - zwrócił uwagę chłopak. - Ta dziewczyna na zdjęciu w ciągu zaledwie dwóch sekund stała się starą babcią.
- Ale jakby torbę podnieść, to by znowu odmłodniała i byłoby jak fejs lifting - dodała dziewczyna.
- To coś jakby hologramowy obrazek, w którym są dwa zdjęcia. Torba w górę - młoda laska; torba na dół - stara baba - fantazjował dalej chłopak.
- Właścicielka torby przyjrzała się uważnie widniejącemu na niej zdjęciu i wzruszając ramionami, powiedziała: - Ale wy, młodzi, macie wyobraźnię. Przecież to jest zwykła torba, a dla mnie najważniejsze jest to, co w środku. Martwię się, że w takim upale roztopią mi się lody dla moich dzieci. Są w specjalym opakowaniu, ale przy takiej temperaturze nigdy nie wiadomo - mówiła kobieta, obserwując reklamówkę.
- Lody - rozmarzyła się dziewczyna, oblizując wargi. - W taki dzień nie ma nic wspanialszego.
- Ja bym wolał red bula - wtrącił chłopak.
- Myślisz, że doda ci skrzydeł? - roześmiała się dziewczyna. - To ci nie grozi.
Chłopak zamilkł speszony.
- Nic się nie martw - pocieszyła go kobieta w średnim wieku. - Dziewczyny w tym wieku takie są. Trzeba mieć cierpliwość.
- O, chyba lody się pani topią - chłopak zwrócił uwagę na niewielką plamę, jaka pojawiła się na chodniku obok reklamówki.
- Tego się obawiałam - powiedziała kobieta, wyjmując z torby styropianowe pudełko. Otworzyła je i ze środka wyciągnęła dwa lody na patyku w wilgotnych papierkach. - Poczęstujcie się i tak nie dowiozę ich do domu.
- A pani dzieci? - zapytała dziewczyna.
- Im kupię kiedy indziej - odpowiedziała kobieta. - Może będą też w sklepie obok mojego domu - dodała po chwili.
- To ile się należy za te smakołyki na patyku? - zapytał chłopak.
- A nic - powiedziała kobieta. - To prezent dla was w pierwszy dzień lata tej wiosny. Wy też jesteście jeszcze prawie dzieci.
- Dziękujemy pani bardzo - powiedziała dziewczyna, podając chłopakowi jego porcję.
- Bardzo pani uprzejma - chłopak także nie zapomniał podziękować. - Daję słowo, nie spotkałem się jeszcze, żeby ktoś nieznajomemu na ulicy taki prezent dał.
- Na zdrowie, dzieci - odpowiedziała właścicielka reklamówki, a na jej ustach pojawił się promienny uśmiech, odmładzając ją tak, że przez moment stała się podobna do stojącej obok dziewczyny zajadającej się truskawkowym lodem.
- Ale pani ładna - powiedział chłopak mimo woli.
- Radość to najlepszy lifting - odpowiedziała kobieta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamknięto Drzwi Święte na Lateranie. Niebawem koniec Jubileuszu

2025-12-27 13:38

[ TEMATY ]

Drzwi Święte

bazylika św. Jana na Lateranie

zamknięto

koniec Jubileuszu

Vatican Media

Drzwi Święte na Lateranie zostały zamknięte

Drzwi Święte na Lateranie zostały zamknięte

W Rzymie zamknięto kolejne Drzwi Święte: w Bazylice św. Jana na Lateranie. My jednak wiemy, że Zmartwychwstały przychodzi pomimo drzwi zamkniętych i nie ustaje w pukaniu do naszych zamkniętych serc – powiedział cytowany przez Radio Watykańskie - Vatican News kard. Baldassare Reina, archiprezbiter Bazyliki Laterańskiej.

Zamykanie Drzwi Świętych w papieskich bazylikach w Rzymie to widzialny znak ostatnich dni Roku Świętego. 25 grudnia obrzęd ten odbył się już w Bazylice Matki Bożej Większej. Jutro kolej na Bazylikę św. Pawła za Murami. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte 6 stycznia w Bazylice św. Piotra. Dokona tego sam Papież, zamykając tym samy oficjalnie obchody Roku Jubileuszowego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: najpiękniejszym logo miłości nie jest serce przebite strzałą, ale krzyż

2025-12-27 16:20

[ TEMATY ]

krzyż

Abp Adrian Galbas

logo miłości

serce przebite strzałą

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Miłość to nie uczucie ale relacja, w której chcę, byś ty był szczęśliwy, byś ty był na pierwszym miejscu. Najpiękniejszym logo miłości nie jest serce przebite strzałą ale krzyż - mówił abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy św. sprawowanej dziś w Świątyni Opatrzności Bożej. Podczas Eucharystii szczególną modlitwą zostali otoczeni małżonkowie obchodzący w tym roku okrągłe rocznice ślubu. Liturgia pod przewodnictwem metropolity warszawskiego zakończyła też Rok Jubileuszowy w Świątyni Opatrzności Bożej, która jest jednym z kościołów jubileuszowych w Archidiecezji Warszawskiej.

Abp Galbas przypomniał w homilii o dziękczynnej intencji Mszy św. - w podziękowaniu za sakrament małżeństwa, ale też w podziękowaniu za dobroć, którą małżeństwa i rodziny okazują Świątyni Opatrzności Bożej, i w sposób duchowy, i materialny.
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję