Reklama

Warszawa uczciła św. Andrzeja Bobolę

Niedziela warszawska 22/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne uroczystości ku czci św. Andrzeja Boboli miały szczególny charakter. Odbywały się tuż po ogłoszeniu przez Stolicę Apostolską tego Kapłana Męczennika patronem Polski. Procesje z Jego relikwiami przeszły ulicami Warszawy po raz dziesiąty, a biskupi obu stołecznych diecezji - warszawskiej i warszawsko-praskiej - położyli wielki nacisk na udział w uroczystościach ministrantów i lektorów.

Diecezja warszawsko-praska powitała relikwie św. Andrzeja Boboli 17 maja przy Pomniku Kościuszkowców. Przywiózł je z sanktuarium na ul. Rakowieckiej bp Stanisław Kędziora. - Tegoroczne obchody święta tego Męczennika - mówił podczas ich powitania bp Kazimierz Romaniuk - posiadają charakter jubileuszowy. Nasza diecezja obchodzi dziesięciolecie swego istnienia. Okazja to do szczególnej wdzięczności za dobrodziejstwa, jakimi przez minione lata dobry Bóg darzy nas za wstawiennictwem - zapewne także - św. Andrzeja. Po raz pierwszy czcimy św. Andrzeja jako patrona nie tylko naszej metropolii, lecz także całej Polski. Poszerza się zatem i upowszechnia kult tego Świętego Męczennika.

Pasterz Kościoła warszawsko-praskiego nawiązał też do obecności ministrantów i lektorów. - Niech ci młodzi ludzie posługujący dziś przy ołtarzu Pańskim przypatrzą się dokładniej postaci tego niezwykłego Świętego. Może niejeden zapragnie go naśladować w Jego posłudze kapłańskiej.

Po odśpiewaniu Litanii do św. Andrzeja Boboli, przy śpiewie pieśni Św. Andrzeju, patronie nasz, pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa wyruszyła procesja do katedry św. Floriana. W orszaku procesyjnym szli: kard. Józef Glemp, Prymas Polski, biskup łowicki Alojzy Orszulik, biskup płocki Stanisław Wielgus, biskup warszawsko-praski Kazimierz Romaniuk, bp Piotr Libera, sekretarz generalny Episkopatu Polski, oraz biskupi Józef Zawitkowski, Marian Duś, Piotr Jarecki i Stanisław Kędziora. Obecni byli przedstawiciele kapituł z obu diecezji, siostry zakonne, władze samorządowe, poczty sztandarowe. Procesję uświetniała orkiestra "Victoria" i chór z parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Rembertowie.

W katedrze uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Stanisław Wielgus, a homilię wygłosił bp Józef Zawitkowski. - Ze wzruszeniem patrzę na czcigodne mury floriańskiej bazyliki. Kiedyś ocalał tylko na wschodniej ścianie św. Michał Archanioł. To, co zniszczyła nienawiść, odbudowała miłość - powiedział na początku homilii Kaznodzieja. Główną część swojego kazania poświęcił postaci św. Andrzeja Boboli, czasom, w których przyszło mu żyć, a także jego męczeńskiej śmierci. Nawiązując do słów z Modlitwy Arcykapłańskiej Chrystusa - "Aby byli jedno" podkreślił, że aby spełnić te słowa mamy czynić unię, komunię, abyśmy mieli jedno serce i jednego ducha. Taką jedność między wierzącymi w Chrystusa czynił św. Andrzej Bobola. Dzisiejszy świat chce jedności, nie może jednak być jedności bez sprawiedliwości. Jedynie sprawiedliwość daje pokój, a warunkiem osiągnięcia pokoju jest przebaczenie.

Bp Zawitkowski podkreślił, że aby jedność była trwała, musi być oparta na Chrystusowej sprawiedliwości, miłości i pokoju. - Niech nie będzie ani prawosławnych, ani protestantów, ani rzymskich katolików, ale niech wszyscy proszą Ojca w niebie: Ojcze spraw, abyśmy wszyscy byli jedno. Bo w tym nowym świecie, przez serce widzianym, tylko o jedno będzie nas pytał Chrystus Pan: Czyż wy miłujecie mnie więcej niźli tamci? - mówił dostojny Kaznodzieja.

Pod koniec Mszy św. uczestnikom uroczystości podziękował bp Kazimierz Romaniuk.

Następnie rozpoczęło się modlitewne czuwanie przy relikwiach Świętego. Uczestniczyli w nim przedstawiciele ruchów kościelnych, siostry zakonne, chorzy, a także wierni z parafii katedralnej.

W sobotę 18 maja kilka minut przed godz. 18.00 relikwie św. Andrzeja Boboli zostały przywiezione do Parku im. Romualda Traugutta przed krzyż ustawiony w miejscu śmierci tego wielkiego syna narodu polskiego. Tu oczekiwali na nie biskupi, duchowieństwo oraz kilka tysięcy wiernych. Ustawiono je obok relikwii bł. Władysława z Gielniowa, św. Klemensa i św. Wojciecha. - Pozdrawiamy z wielką czcią naszego Patrona, a naszym modlitwom będą towarzyszyły prośby za naszą Ojczyznę, za pokój, za poprawne stosunki między państwami, o to, by krew Męczennika przynosiła dzisiaj owoce dobra i pokoju - mówił na początku uroczystości Prymas Polski.

Przy śpiewie pieśni O św. Andrzeju patronie Ojczyzny oręduj za nami przed Bogiem, rozpoczęła się procesja, którą poprowadził biskup ełcki Edward Eugeniusz Samsel.

Następnie Mszy św. koncelebrowanej na Rynku Nowego Miasta przy ołtarzu polowym usytuowanym przy klasztorze Sióstr Sakramentek przewodniczył biskup łowicki Alojzy Orszulik. Współcelebrowali: biskup warszawsko-praski Kazimierz Romaniuk, biskup ełcki Edward Eugeniusz Samsel, bp Piotr Libera, sekretarz generalny Episkopatu Polski, bp Stanisław Kędziora, bp Roman Marcinkowski, bp Marian Duś, bp Piotr Jarecki i bp Tadeusz Pikus.

W homilii Prymas Polski usytuował św. Andrzeja Bobolę na tle innych polskich męczenników - świętych Wojciecha, Stanisława, Maksymiliana Kolbego i sł. Bożego ks. Jerzego Popiełuszki. - Męczeństwo św. Andrzeja nie mieści się w żadnych schematach. Aby zrozumieć misterium Jego męczeństwa należy nie tylko poznać życie, ale wniknąć w stan nastrojów i postaw ówczesnych ludzi na Kresach - mówił Prymas Polski. Kard. Glemp podkreślił, że Andrzej Bobola wyróżnia się spośród męczenników tym, że doznawał najokrutniejszych cierpień i że Jego relikwie przeszły niesłychaną odyseję. Jego praca apostolska zmierzała do jednania chrześcijan. Nie była to jednak droga ekumenizmu, gdyż takiego pojęcia wtedy nie znano, ale przybliżanie się do jedności, według stanu świadomości katolickiej ukształtowanej głównie przez Sobór Trydencki. Nie nawracano wtedy ani siłą, ani podstępem. Apostołowie z pokolenia św. Andrzeja władali przede wszystkim argumentami rozumowymi, dawali systematyczny wykład wiary katolickiej. Dziś często usiłuje się przedstawić św. Andrzeja jako przykład prozelityzmu. Nawracanie z ateizmu, przy zachowaniu wolności wyboru, nie jest jednak prozelityzmem. Nie można powiedzieć, że św. Andrzej nie starał się przyciągać do wiary katolickiej. Było to jednak przyciąganie na gruncie intelektu, miłości i prawdy.

W tym kontekście Prymas Polski nawiązał do sprawy bp. Jerzego Mazura z Irkucka, który nie został wpuszczony do swojej diecezji i uznany jako persona non grata. Cóż złego zrobił? - pytał kard. Glemp. Nikt nie wie i on sam do dziś nie wie. Ponieważ byłem trzy lata temu u bp. Mazura nad Bajkałem, mogę się domyślać, dlaczego on jest persona non grata. Otóż bp Mazur i otaczający go kapłani próbowali zbierać młodzież i razem z nią śpiewać jakieś rosyjskie melodyjne pieśni. Próbowali także organizować konferencje o światopoglądzie religijnym, organizowali pomoc charytatywną dla najbiedniejszych, w kościele sprawowali piękną liturgię itd. To wszystko można nazwać - nadużywając słowa - prozelityzmem na obszarze religijnym. Tylko dlaczego za to spadają sankcje państwowe? Warto także zauważyć, że na dalekiej Syberii co czwarty mieszkaniec wykazuje się pochodzeniem polskim - podkreślił Prymas Polski.

Dodał też: Nie wiem czy stopień gorliwości świętych, jaką wykazują za życia w pomaganiu bliźnim przenosi się także na ich wstawienniczość w niebie. Mam wrażenie, że ten oryginalny Święty, który sam przypomina, aby go prosić o wstawiennictwo jest tego dowodem. Niezwykłe sygnały jakie dawał z nieba, wskazują na skuteczność Jego interwencji u Boga. Czasem czyni się uwagi, że św. Andrzej był postacią kontrowersyjną. Dla nas jest jednoznacznie święty. Ofiara z życia dana w cierpieniu za Chrystusa jest wielkim świadectwem wiary, która ożywia miłość.

Przyjmijcie nowego patrona z głębokim przekonaniem, że będzie on wstawiał się wypraszając pokój nam i naszym sąsiadom. Niech jego krew, obficie przelana studzi emocje i zapiekłe niechęci - powiedział na zakończenie homilii Ksiądz Prymas.

W modlitwie wiernych polecano Bogu wierzących w Chrystusa za naszą wschodnią granicą, aby św. Andrzej Bobola upraszał im moc ducha i wzajemną miłość i pomagał przezwyciężać wszelkie trudności. Dary ofiarne (kielich mszalny z pateną, puszka na komunikanty i pozłacane ampułki, obraz Matki Bożej Ostrobramskiej, komże i alby, ofiara pieniężna) zostały przeznaczone na pomoc dla Kościoła na Wschodzie.

Uczestnikom Mszy św. podziękował bp Marian Duś. Uroczystości na Rynku Nowego Miasta zakończyły się odśpiewaniem hymnu Boże, coś Polskę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Wojciech Osial: religia ma niezastąpioną rolę w wychowaniu

2025-09-28 19:35

[ TEMATY ]

religia

bp Wojciech Osial

religia w szkole

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Podczas jubileuszowego spotkania katechetów w Rzymie bp Wojciech Osial, który towarzyszy pielgrzymom z Polski, podkreślił znaczenie katechezy w kształtowaniu młodego pokolenia. Wskazał na wyzwania, z jakimi mierzą się katecheci w Polsce, krytycznie odniósł się do decyzji władz o redukcji godzin religii w szkole oraz zaapelował o zachowanie nadziei w misji głoszenia Chrystusa.

Bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z mediami watykańskimi zaznaczył, że najważniejszym zadaniem katechetów pozostaje wprowadzanie młodych ludzi w świat wiary. „Na pierwszym miejscu jest wielka troska o wychowanie do wiary dzisiejszego człowieka” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Małżeństwa i rodziny pielgrzymowały na Jasną Górę

2025-09-28 16:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasnej Góry

„Pielgrzymi nadziei” – pod takim hasłem 27 i 28 września na Jasnej Górze odbyła się 41. Ogólnopolska Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. „Ta Pielgrzymka buduje naszą wiarę – buduje wiarę w to, że droga powołania do świętości idzie przez małżeństwo i rodzinę” – podkreślił biskup płocki Szymon Stułkowski w homilii podczas Mszy św. na Szczycie Jasnogórskim na zakończenie Pielgrzymki.

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. w intencji rodzin z zawierzeniem ich Królowej Polski i odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich, sprawowana w niedzielę 28 września na Szczycie Jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski. Eucharystię koncelebrowali: abp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, oraz bp Józef Wróbel, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP: Niech modlitwa różańcowa wprowadza w nasze serca pokój

2025-09-29 07:43

[ TEMATY ]

pokój

przewodniczący KEP

modlitwa różańcowa

nasze serca

Biuro Prasowe KEP

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC

Niech modlitwa różańcowa, odmawiana indywidualnie czy wspólnotowo, pomnaża naszą miłość oraz wprowadza w nasze serca prawdziwy pokój Chrystusa – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC na rozpoczynający się wkrótce miesiąc październik – miesiąc modlitwy różańcowej.

Październik jest miesiącem szczególnie poświęconym modlitwie różańcowej. Przewodniczący Episkopatu podkreślił, że „wielu świętych wskazywało na niezwykłą wartość tej modlitwy, wypraszając dzięki niej potrzebne łaski”. Dodał, że dla św. Jana Pawła II była to modlitwa, którą szczególnie ukochał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję