
Czort niesie po lesie
Skauta bez buta,
Bo skaut ubogi zgubił trepek z lewej nogi!
Hej, laski błyskają,
A trepeczki stukają.
Hej, wesołe jest to życie
skauta bez buta!
To pierwsza zwrotka piosenki Skaucik, śpiewanej w takt ognistej huculskiej kołomyjki. Umieściłem ją w Niedzieli rok temu. Dzisiaj, na zbliżający się czas wakacji, chcę ofiarować Czytelnikom - młodym, najmłodszym i... najstarszym - dwie równie beztroskie i radosne jak Skaucik i też prawie zapomniane piosenki harcerskie. A dzieci i młodzież z ogniska wychowawczego "Uśmiech Dziecka" szczególnie gorąco dedykują te piosenki dzieciom z "Arki Noego", dziękując serdecznie za piosenki " Arki" o tym, że "każdy może być świętym" i że "nie boję się, gdy ciemno jest" - śpiewaliśmy je wspólnie w częstochowskim Ratuszu-Muzeum na ostatnim Wieczorze piosenek ukrytych pod sercem. A śpiewaliśmy dla Ojca Świętego, dla naszych Mam i dla Dzieci...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zielonej Ukrainie
Umfa, umfa, umfa, umfa,
Umfa, umfa, umfa, umfa...
Na zielonej Ukrainie,
Gdzie hiszpański żyje lud,
Tam gdzie rzeka Ganges płynie
I Japończyk spija miód.
Fajduli, fajduli, fajduli, fajduli,
Fajduli, fajduli, uha, ha, ha,
ha, ha, ha, ha.
Fajduli, fajduli, fajduli, fajduli,
Fajduli, fajduli, bęc, bęc, bęc!
Reklama
Gdy Sobieski był sułtanem,
Stary Bismarck z konia spadł,
Napoili osła sianem,
A ten osioł wodę zjadł.
Fajduli, fajduli...
Szumi woda
Szumi woda, szumi,
pod kamieniem brzęczy.
Harcerze, cwaniacy
szukają tysięcy!
Umfa, umfa, umfa-fa!
szukają tysięcy!
Szukają, szukają,
sami nic nie mają.
Jeden od drugiego
spodni pożyczają!
Umfa, umfa, umfa-fa!
Spodni pożyczają!
Pożycz mi, ach pożycz,
drogi przyjacielu.
Ja ci spodnie oddam
po swoim weselu!
Umfa, umfa, umfa-fa!
po swoim weselu!
Kapelusz na głowie,
naokoło dziury.
Jeszcze to nie jego,
tylko Antka z góry!
Umfa, umfa, umfa-fa!
tylko Antka z góry!
Zegarek w kieszeni,
z kartofla zrobiony.
I to też nie jego,
tylko znaleziony!
Umfa, umfa, umfa-fa!
tylko znaleziony!
Panienka się pyta,
która jest godzina.
Przepraszam panienkę,
pękła mi sprężyna!
Umfa, umfa, umfa-fa!
pękła mi sprężyna.
Buciki lakierki
od wielkiego święta.
Poszedł do kościoła,
wylazła mu pięta!
Umfa, umfa, umfa-fa!
wylazła mu pięta!