W bitwie zginęło co najmniej 300 Polaków, ok. 500 odniosło poważne rany. Te wydarzenia zinterpretował literacko Stefan Żeromski w „Wiernej Rzece”.

W niedzielę 21 lutego uczestnicy wzięli udział w rajdzie historycznym, w wydarzeniach na cmentarzu, gdzie spoczywają powstańcy oraz we Mszy św. w kościele parafialnym.

Obchody rozpoczęły się uroczystym wciągnięciem flagi na maszt na placu Kościuszki. Następnie w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Małogoszczu odprawiona została Msza św. w intencji poległych, z nawiązaniem do wątków historycznych i lokalnych wydarzenia. Po Eucharystii uczestnicy przeszli na cmentarz parafialny, gdzie odbył się apel poległych przy mogiłach powstańczych. Złożono kwiaty i zapalono znicze.

- Dla nas, mieszkańców miasta i gminy Małogoszcz jest to bardzo ważne wydarzenie, które wpisało się w naszą lokalną tradycję. Powstanie styczniowe było wyjątkowe, bo utorowało drogę do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku – powiedział burmistrz Małogoszcza Mariusz Piotrowski.

Głos zabrał także m.in. Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego. - Niestety bitwa została okupiona nie tylko krwią walczących, ale także represjami wobec ludności cywilnej, która wspomagała powstańców - przypomniał.

Wczoraj miała miejsce premiera filmu „Rodzinne wędrówki szlakiem powstańczym - małogoskie pole 1863/64”. Odbyła się także XIV edycja „Złazu turystycznego na małogoskiej ziemi w 158. rocznicę bitwy z 1863 r.”. Wydarzenie dostępne jest na Facebooku.

Obchody zakończy 24 lutego wykład Anny Błachuckiej pt. „Życiorys Powstańca - Zygmunt Napoleon Rzewuski herbu Krzywda”. Będzie go można wysłuchać na kanale YouTube oraz na Facebooku miasta i gminy Małogoszcz oraz miejscowego Domu Kultury. Początek godz. 18.

24 lutego 1963 roku pod Małogoszczem miała miejsce jedna z największych bitew powstania styczniowego. Wojska generała Mariana Langiewicza starły się z Rosjanami, którzy usiłowali przeciwstawić się rosnącym w siłę oddziałom powstańczym. Atak Rosjan z kilku stron wspomaganych artylerią spowodował olbrzymie straty w szeregach powstańców.

Podziel się cytatem

Bitwa pod Małogoszczem odegrała duże znaczenie dla historii tego narodowego zrywu. Mimo że Polacy zostali rozproszeni przez wojska carskie, była aktem bohaterskiej odwagi powstańców zgromadzonych na tym terenie.

Ostatecznie niedoświadczone młode wojsko, rekrutujące się m.in. spośród młodzieży w wieku szkolnym z powodu braku broni, wyposażenia i doświadczenia wojskowego zostało rozbite i rozproszone przez strzelców i Kozaków rosyjskich. W bitwie, określanej przez historyków jako jedna z najkrwawszych w czasie tego powstania, poległo ok. 300 żołnierzy. Na cmentarzu parafialnym znajduje się ich zbiorowa mogiła, otoczona pamięcią. Sam Małogoszcz, w którym stacjonowało w powstaniu wojsko Langiewicza w akcie odwetu cara został spalony i na 133 lata pozbawiony praw miejskich

Źródła historyczne mówią o co najmniej 300 zabitych i 500 rannych po stronie powstańczej, stracie taboru i dział oraz o 200 zabitych Rosjanach.

Małogoszcz po upadku powstania już nigdy nie powrócił do dawnej świetności.