W bieżącym roku mija 450. rocznica urodzin św. Stanisława Kostki
- patrona młodzieży polskiej, który jest uosobieniem młodzieńczej
determinacji nieporównywalnej z niczym. Porwany nią, zdążał całym
swoim życiem do Maryi - nawet wbrew woli rodziców. Zmarł w opinii
świętości w Rzymie w 1568 r. jako kleryk Towarzystwa Jezusowego,
w wieku 18 lat.
Ten wielki orędownik Matki Najświętszej doświadczył mistycznego
widzenia podczas ciężkiej choroby, jaką przebył w Wiedniu. Doznał
cudu natychmiastowego uzdrowienia i usłyszał wezwanie: "Wstąp do
Towarzystwa Jezusowego". Dalsze jego decyzje były realizacją tego
wezwania.
Św. Stanisław urodził się w 1550 r. w Rostkowie - małej
miejscowości koło Przasnysza, która od XIII wieku była wsią rodziny
herbu Dąbrowa, od XV wieku używającej przydomka Kostka. Był synem
Jana, kasztelana zakroczymskiego, i Małgorzaty z Kryskich. Wzrastał
w religijnej atmosferze domu rodzinnego. Szczególną rolę w jego wychowaniu
pełniła matka - wzór skromności i pobożności.
Najpierw kształcony w domu przez nauczyciela Jana Bilińskiego
- w wieku 14 lat Stanisław rozpoczął nowy etap życia - wyjechał do
Wiednia, aby kontynuować naukę. Wkrótce zaliczony został w poczet
prymusów. Już w Wiedniu próbował wieść życie zakonne - był wzorem
cnót dla swych kolegów. Jego decyzja o podróży do Rzymu, którą odbywał
w przebraniu żebraka, aby ujść poszukiwaniom rodziców, pomoc ze strony
ówczesnego prowincjała Ojców Jezuitów w Bawarii - Piotra Kanizego,
który rozpoznał w tym zdeterminowanym młodym człowieku niezwykłe
cechy charakteru i wielką duchową dojrzałość - to wydarzenia będące
realizacją zawierzenia Tej, którą umiłował, która wiodła na szczyty
duchowości i niedługo, bo w rok od daty ucieczki, przyjęła w orszak
swych niebiańskich rycerzy.
Dziś urocze okolice Przasnysza, opodal którego znajduje
się Rostkowo, coraz częściej przyciągają turystów. Harmonia krajobrazu
mazowieckiego budzi natchnienie do modlitwy inaczej niż w ulubionych
kościołach, do których przywykliśmy - przez majestat ciszy. Bezkres
ciągnących się łąk i pól, pełnych dojrzewającego już żyta, spiętych
na horyzoncie klamrą lasów, które pachną tutaj żywicą sosnową, leniwe
zakola rzeki, na brzegach której znalazły swoje gniazda najrzadziej
występujące w Europie gatunki ptaków - to krajobraz, który zapewne
niewiele zmienił się przez 450 lat. Rostkowo wita przybyszów rzędem
drewnianych chałup. To serce Mazowsza. Tak wyglądają teraz wszystkie
wsie tutaj - pewnie tak też wyglądały, gdy młody Staś modlił się
pod lipą, która zachowała się z tamtych czasów. Nowe murowane budynki
wtapiają się w dawną architekturę. Wieś liczy dziś ok. 1000 mieszkańców.
Nie ma już dworu kasztelana zakroczymskiego, ale jest staw u podnóża
pagórka, poniżej kościoła neogotyckiego, wybudowanego sto lat temu
na miejscu domu Kostków. Staw wygląda bardzo romantycznie. Nad jego
brzegiem św. Stanisław zamarł w geście uciszania żab, które przeszkadzają
mu w modlitwie - tak przedstawiono go w ołtarzyku wybudowanym na
tafli stawu. Wokół kościoła współcześnie postawiono dwanaście płaskorzeźb,
ilustrujących życie Świętego. W czterechsetlecie śmierci św. Stanisława
odbyły się tu centralne uroczystości patrona młodzieży polskiej -
od 1647 r. jednego z głównych patronów Korony Polskiej i Wielkiego
Księstwa Litewskiego, zatwierdzonego w 1962 r. przez papieża Jana
XXIII jako patron Polski. Parafia istnieje tu od trzydziestu lat
- dwa razy do roku przyjmuje pielgrzymów: w uroczystość Wniebowzięcia
- 15 sierpnia, z którą łączy się data śmierci św. Stanisława, i we
wrześniu, gdy przypada wspomnienie św. Stanisława.
W pobliskim Przasnyszu są inne pamiątki związane z kultem
św. Stanisława. Znajduje się tam kościół gotycki (jego początki sięgają
XV wieku), w którym chrzczony był św. Stanisław, tu spoczywają też
jego rodzice i brat Paweł. Jest kościół pobernardyński, który wybudował
Paweł Kostka po powrocie z Wiednia - przeświadczony o świętości Stanisława.
Paweł, podobnie jak Stanisław, wiódł życie głęboko religijne i poświęcił
je spełnianiu pobożnych uczynków. Zmarł w 1607 r. w opinii świętości.
Gdy dziś dotyka się tu śladów dawnej Polski - mocnej,
potężnej - nieodłącznie towarzyszy temu refleksja: na jakich wzorcach
rodzinnych była ona budowana? Jakie przesłanie na dziś zostawiły
nam te rodziny? Takie pytania towarzyszą i tym, którzy ujrzą niezwykłej
urody obraz Matki Bożej Przasnyskiej - na okolice słynącej cudami,
której wizerunek stanowi kopię rzymskiego obrazu Salus Populi. Fundatorem
obrazu był Paweł Kostka.
23 września sanktuarium w Rostkowie będzie świętowało
450. rocznicę urodzin św. Stanisława Kostki. Mamy nadzieję, że tego
dnia młodzież z całej Polski będzie zdążać do Rostkowa. Bo choć minęło
prawie pięć wieków, jest w Polsce wielu młodych ludzi, którzy tak
samo jak św. Stanisław do końca chcą być wierni Maryi.
Poczta Polska na 450. urodziny św. Stanisława Kostki
Z okazjii 450. rocznicy urodzin św. Stanisława Kostki Poczta
Polska wydała 4 karty pocztowe z wizerunkiem św. Stanisława Kostki,
z piękną grafiką, którą wykonali Maciej Jędrysik i Janusz Wysocki.
18 września, w dzień liturgicznego wspomnienia św. Stanisława Kostki,
będzie stosowany okolicznościowy datownik pocztowy.
Kościół św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu
posiada także datownik pocztowy ze zmienną datą. Karty i listy są
stemplowane tym datownikiem następująco: - "Kościół św. Stanisława
Kostki, Warszawa 32".
Pomóż w rozwoju naszego portalu