Bp Piotrowski: św. Józef jest jedną z pereł Wielkiego Postu
Jedną z duchowych pereł tegorocznego Wielkiego Postu jest św. Józef, Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny i Opiekun Jezusa, Syna Bożego – powiedział w środę bp Jan Piotrowski w parafii Ducha Świętego w Kielcach, gdzie ten święty jest szczególnie czczony.
Obecnie w kościele twa dziewięciotygodniowa Nowenna do św. Józefa.
- Pan Jezus, głosząc nadejście Królestwa Bożego, wzywał sobie współczesnych rodaków do nawrócenia, przemiany serca, sposobu myślenia i postępowania. A czynił to w przypowieściach. Wśród nich znajdujemy przypowieść o skarbie ukrytym w roli, poszukiwaczu pięknych pereł oraz sieci zarzuconej w wody jeziora pełnej ryb – mówił bp Piotrowski, określając św. Józefa jako „duchową perłę”.
Zarazem Jezus zachęcał do poszukiwania skarbu większego niż ten, który można odnaleźć na ziemi, a którym jest Królestwo Niebieskie.
Biskup przestrzegał m.in., aby nie zrażać się trudami codzienności. – Codzienność, w jakiej żyjemy daje odczuć doświadczenie zła, cierpienia, niesprawiedliwości, śmierci, które zdają się zaprzeczać Dobrej Nowinie i mogą stać się pokusą, aby odejść od Boga – mówił bp Piotrowski. Przypomniał, że „bolesnej rzeczywistości świata” doświadczał prorok Jeremiasz, żyjący kilka wieków przed Jezusem oraz św. Józef. Papież Franciszek w liście „Serce ojca” wskazując na przymioty św. Józefa, nie zapomina o jego wierze.
Reklama
- Przeżywając Nowennę do św. Józefa musimy zadać sobie pytanie: czy my odważnie strzeżemy Jezusa i Maryi, którzy są powierzeni naszej odpowiedzialności, trosce i opiece? – pytał bp Piotrowski. Przypomniał zarazem, że Jezus Syn Boży, gdy przyszedł na świat jako Człowiek, potrzebował Józefa, a Maryja znalazła w nim troskliwego opiekuna dla siebie i Dziecka.
Biskup kielecki podkreślił także znaczenie wierności w życiu religijnym i społecznym oraz opiekuńczą rolę św. Józefa stojącego na straży tej wierności.
– Tam, gdzie nie ma wierności tam jest wiele zdrad różnej natury, począwszy od zdrad małżeńskich, niewierności kapłańskiej, braku szacunku dla jakiejś społeczności, już nie wspominając o życiu politycznym. Brak wierności jest wielką ludzką wadą. Dlatego św. Józef, wiernie ufając Bogu jest Opiekunem Kościoła – tej wspólnoty, która jest wspólnotą naszej wiary, a chroniąc Kościół chroni Dziecię i Jego Matkę, a także my, kochając Kościół wciąż kochamy Jezusa i Jego Matkę, Maryję – mówił bp Piotrowski.
Podziel się cytatem
Parafia Ducha Świętego w Kielcach liczy ponad 10 tys. wiernych i jest w niej aktywnych wiele wspólnot. W kościele jest nowy, współczesny obraz św. Józefa. W każdy czwarty piątek miesiąca wieczorem na Eucharystię i nabożeństwo ku czci św. Józefa zapraszani są szczególnie mężczyźni i ojcowie. Przed uroczystością św. Józefa jest odmawiana nowenna.
Jakieś 60 km na południe od Legnicy, widać potężny klasztor pocysterski, nazywany perłą architektury barokowej na europejską skalę. Stoi na środku niewielkiej podsudeckiej wsi Krzeszów i mało kto wie, że stanowi trzecie pod względem wielkości sanktuarium maryjne w Polsce, kryjące najstarszy obraz Madonny na naszych ziemiach. Wybudowano tu przed wiekami dwie słynące z urody świątynie - dowód geniuszu artystów i wielkiej miłości do Boga. Pierwsza - dziś bazylika mniejsza - nosi wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, drugą dedykowano św. Józefowi.
Być może nigdy nie powstałby kościół św. Józefa w Krzeszowie, gdyby nie protestanci, którzy w końcu XVII wieku zabrali się do stawiania aż trzech świątyń w okolicy. Katolicy odpowiedzieli także trzema, w tym dwoma krzeszowskimi. Kościół św. Józefa miał być skromny, ale elegancki. Tak jak skromny i powściągliwy był św. Józef. Bryłę zaprojektował Martin Urban, na stałe zatrudniony u cystersów. Potężny opat krzeszowskiego klasztoru Bernard Rosa (w tym czasie opactwo miało - uwaga! - 30 tys. ludzi i trzy spore miasta) wynajął do ozdobienia wnętrza Michała Willmanna, ucznia samego mistrza Rembrandta. Kościół miał być od stóp do głów zapełniony scenami z życia św. Józefa, a co za tym idzie - Świętej Rodziny, której o. Rosa był wielkim czcicielem. Na wschodniej ścianie mistrz Willmann miał namalować troski Opiekuna Bożego Syna, a na ścianie zachodniej - radości. Na środku zaś, w prezbiterium, oczom wiernym miała ukazać się wspaniała, olbrzymia i zapierająca dech wizja Hołdu Trzech Króli. Kolejność opowieści nie była przypadkowa, scenariusz napisał sam opat Rosa - freski miały misję ewangelizacyjną i edukacyjną. Zadziwiające, że do dziś obie te funkcje spełniają bezbłędnie.
W czytaniach dzisiejszej niedzieli zaczynają pojawiać się tematy eschatologiczne, związane z końcem życia, końcem historii i panowaniem Boga. Oznacza to, że cykl roku liturgicznego coraz wyraźniej zmierza do swego kresu.
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
"W ostatnim czasie zauważamy kolejną, nasilającą się akcję znieważania w mediach Księdza Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. I chociaż przez lata z mediów liberalno-lewicowych, znanych ze swej agresywności w odniesieniu do Kościoła katolickiego, wylewał się hejt na Pasterza Archidiecezji Krakowskiej, to obecnie jest wyraźnie zauważalny wzrost intensywności tych haniebnych działań" - piszą sygnatariusze przesłanego KAI "Stanowiska w obronie JE ks. abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego".
Pod stanowiskiem podpisali się fotograf Adam Bujak, znany z Zespołu Wspierania Radia Maryja prof. Janusz Kawecki, prof. Wacław Leszczyński - dr honoris causa Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie i Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz prof. Wojciech Polak - przewodniczący Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.