Reklama

XXI wiek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogactwo tego świata bierze się z bogactwa ludzi. Każdy z nas jest inny, każdy inaczej wygląda, inaczej mówi, ma swoje zdanie na sprawy drobne i ważne. System jedynie słuszny, czyli totalitarny, niezależnie od koloru, w każdych warunkach jest okrutny, gdyż próbuje ulepić z wszystkich ludzi taką samą kukłę. Kto się sprzeciwia - w zależności od skali reżimowej presji - albo jest pozbawiony praw do godziwego życia, albo siedzi w więzieniu lub ginie, co - jak wiemy z nieodległej historii totalitaryzmów brunatnego i czerwonego - należało do ulubionych rozstrzygnięć wodzów. Dziś mamy już w całej Europie demokrację. W naszym kraju cieszymy się nią od lat 10, a zatem ulepianie kukły z całego narodu na kształt jedynie obowiązującej ideologii - to przegrana przeszłość. Mimo to w wielu z nas gnieździ się zmora minionych lat. Chodzi o metodę, styl, sposób patrzenia na innych, na drugiego człowieka.
Wyraża się to między innymi w nieumiejętności rozmawiania z inaczej od nas myślącymi. Najlepiej bowiem czujemy się w gronie do siebie podobnych. Proceder ten często uprawiają politycy. Siedząc w czterech ścianach swoich gabinetów, nie słyszą głosu ludu i decydują w jego imieniu, ale według własnych życzeń. Sposób żywcem wzięty z czasów PRL-u. I nie chodzi w tych felietonowych uwagach o ludzi SLD. Jacy są - wszyscy wiemy. Tyle, że oni udają, iż innych słuchają. Natomiast można odnieść wrażenie, że np. ugrupowania prawicowe słuchają przede wszystkim siebie. Stąd biorą się wyborcze porażki. Stąd marne rokowania na przyszłość.
Ci, którzy słuchają najchętniej siebie i to we własnym tkwiąc sosie i gronie, popełniają grzech zaniechania. Dotyczy to każdego z nas. Jeśli bowiem nie wsłuchujemy się w drugiego człowieka, nie zdołamy go przekonać do siebie. Warto niekiedy postawić pytanie dodatkowe: czy zawsze moje poglądy są słuszne, czy rzeczywiście ja jestem najmądrzejszy?
Ulubioną i radosną twórczością wielu ludzi, nawet prawych, nawet światłych jest przekonywanie już przekonanych. Cóż prostszego - utwierdzić drugiego człowieka w poglądach, które i tak podziela. Spróbuj natomiast zmierzyć się z inaczej myślącym. Powalcz na argumenty. Nie bronią. Słowem, myślą, uczynkiem. To dopiero sztuka. Gdyby chcieć to przełożyć na świat polityki, można by z całą skutecznością przekonać, że najpoważniejszym błędem całego obozu prawicy jest właśnie przekonywanie przekonanych. Utwierdzanie się w swojej nieomylności prowadzi do porażki. Szukajmy zatem zwolenników wśród tych, którzy są w swym działaniu i myśleniu samodzielni, ale gotowi na podanie ręki. Osoba ludzka dzięki Bogu jest czymś niepowtarzalnym. Bóg nie stworzył tłumu, lecz osobę. On jest inny, ty jesteś inny, ja także. Ale wspólnie możemy znaleźć to, co nas łączy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Dominik Kozak

2025-12-16 14:25

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

sulechów

Adobe Stock

16 grudnia, w wieku 45 lat i 20. roku kapłaństwa zmarł ks. Dominik Kozak, wikariusz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Sulechowie.

Ks. Dominik Kozak urodził się 21 lipca 1980 r. w Zielonej Górze. W latach 1987-1995 uczył się w Szkole Podstawowej nr 2 w Zielonej Górze, a następnie w Liceum Zawodowym przy Zespole Szkół Ekologicznych w Zielonej Górze.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

2025-12-16 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Rdz 49, 1a. 2. 8-10 • Mt 1, 1-17
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV obejrzał ekspozycję Biblii Borso d’Este w Senacie Włoch

2025-12-18 17:28

[ TEMATY ]

Biblia

ekspozycja

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Po obiedzie w Nuncjaturze Apostolskiej przy Państwie Włoskim, Papież udał się do Senatu Republiki, gdzie obejrzał wystawianą tam Biblię Borso d’Este - arcydzieło sztuki iluminatorskiej epoki renesansu.

„Niech żyje Papież”, „Papież Leon!” i także „Forza Roma!”. Wokół słynnego „słonika” – znanej marmurowej rzeźby obelisku umieszczonego na grzbiecie słonia, symbolu Piazza della Minerva – zgromadził się niewielki tłum ludzi, gdy tylko rozeszła się wiadomość o zbliżającym się przybyciu Papieża. Leon XIV przybył dziś około godziny 14.45 do Biblioteki Senatu, aby prywatnie zwiedzić wystawę przygotowaną w Sali Kapitularnej z okazji Jubileuszu, poświęconą Biblii Borso d’Este – iluminowanemu rękopisowi w dwóch tomach, powstałemu w latach 1455–1461. Jest to ekspozycja bogata w historię i znaczenie, która – sto lat po swojej pierwszej publicznej prezentacji – udostępnia zwiedzającym dzieło pokazywane dotąd jedynie przy niezwykle rzadkich okazjach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję