Reklama

Krajobraz po bitwie

Niedziela Ogólnopolska 44/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ELŻBIETA RUMAN: - Wyniki wyborów pokazały wyraźnie, że jest Pan jedynym liderem prawicy, jedynym człowiekiem, który jednoczy prawą stronę sceny politycznej.

MARIAN KRZAKLEWSKI: - I po tej stronie, w grupie konserwatywno-liberalnej, już pięć minut po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów, pojawiły się głosy, niefortunne wypowiedzi, że należy zweryfikować przywództwo. To jest coś najgorszego, co można w tej chwili zrobić, bo rzeczywiście wyniki wyborów pokazują realne wpływy AWS tu, w Polsce, na ten czas.
Wynik z pewnością byłby dużo lepszy, gdyby nie fakt rozpoczęcia przez nas bardzo trudnych reform. Ciąży też na nas to, że nie przebiliśmy gardy informacyjnej, 60-80% Polaków ma wirtualny obraz Polski i osób występujących na scenie publicznej. Proszę porównać wyniki głosowania w miejscach, gdzie nie działała ta "broń masowego rażenia", jaką jest polska telewizja publiczna - wszędzie tam wygraliśmy!
Wybory - jeśli chodzi o selekcję pozytywną - są bardzo trudne.
Stoi przed nami teraz ogromne wyzwanie - walka o pełną prawdę, o rzetelną informację - jeżeli nie, to w kolejnych wyborach będzie się wybierać nieciekawych ludzi, którzy kłamią, aby uzyskać popularność, którzy nie potrafią godnie się zachowywać. Dla mediów w tej chwili nie mają znaczenia żadne kategorie moralne czy choćby pozytywne cechy ludzkie - bożyszczem staje się człowiek reprezentujący... wyłącznie promowany przez publiczną telewizję układ polityczny. Po dziesięciu latach wolności mamy większy problem z prawdą niż w stanie wojennym czy podziemiu. To nie jest moja emocjonalna wypowiedź - mówiłem to już dwa tygodnie temu w Szczecinie, czując, że głosowanie w Polsce odbywa się wbrew prawu człowieka do pełnej, rzetelnej informacji.

- Co można zrobić, aby wykorzystać fakt uzyskania takich wyników wbrew nagonce największych mediów? Świadczy to przecież o zaufaniu do Pana ponad 2,5-milionowej rzeszy politycznie świadomych Polaków.

- Dla niektórych ten wynik jest okazją do prób rozbijania Akcji Wyborczej Solidarność - to się jednak nikomu nie uda, nie ma alternatywy dla Akcji. Optymistyczne jest to, że tydzień przed wyborami obóz Jana Olszewskiego w sposób jednoznaczny zjednoczył się z nami. Doszło do wspólnej oferty, współpracy programowej i politycznej. To jest bardzo ważne - powiew optymizmu i nadzieja na przyszłość.
Co należy zrobić, aby rozszerzyć możliwości Akcji? Przede wszystkim jak najszybciej zakończyć ten okres, w którym jeszcze oddziałują negatywne skutki reform. Przeprowadzić szybko analizę - rządową i naszego obozu politycznego - jak maksymalnie ten czas skrócić. Tam, gdzie jeszcze są błędy, wdrożyć program naprawy.
Lecz najważniejsze - powtórzę raz jeszcze - to przeprowadzić akcję informacyjną. Uświadomić Polakom, że sytuacja materialna wielu rodzin jest tak trudna nie z powodu polityki AWS-u, nie przez wprowadzanie tych koniecznych reform. Przyczyną trudności gospodarczych są olbrzymie długi po latach komunizmu - 12 mld dolarów rocznie w gotówce. Poza tym polski budżet dopłaca do emerytur funkcjonariuszy UB i SB, pezetpeerowskich, którzy mają "nademerytury", ogromne przywileje emerytalne. Kilka miliardów złotych z budżetu dopłaca się tym ludziom, którzy praktycznie nawet nie odprowadzali składki emerytalnej - płacili śladowy ryczałt. To są ogromne pieniądze, z których okradane jest przez poprzedni, komunistyczny system wolne państwo polskie. Trzeba poinformować najbiedniejszych emerytów, kto dziś żyje ich kosztem. Trzeba mówić dużo o sprawach wsi - żyjącej często na granicy biedy. Należy jak najczęściej spotykać się z ludźmi, przebijać tę zaporę informacyjną.
Trzeba iść w kierunku jednej formacji, zintegrować Akcję Wyborczą Solidarność, skonsolidować ją. Powiedzmy sobie jasno - dzisiejsze statystyki wyborcze pokazują skutki rozbijania wewnątrz AWS. Elektorat, który głosował na SLD w 1997 r., w 94% głosuje na Kwaśniewskiego. A elektorat, który głosował w 1997 r. na AWS - poparł mnie w 50%. Sądzę, że ten, który w tej chwili chce głosować na AWS, w 80% głosował na mnie. Odejście części elektoratu jest bezpośrednim skutkiem rozbijania jedności AWS. Wewnątrz AWS trwa dyskusja, która - z jednej strony - jest chętnie upubliczniana przez media jako obraz wzajemnego zwalczania się i braku jedności, a z drugiej - wykorzystywana jest przez liderów niektórych tworzących Akcję partii do szukania własnych korzyści. Na przykład AWS podjęło jednoznaczną uchwałę w sprawie poparcia jednego kandydata na prezydenta, lecz liderzy niektórych partii wyrażali w mediach brak wiary w zwycięstwo, promując w ten sposób de facto Kwaśniewskiego. Zachowywali się w ten sposób liderzy obozów przeciwnych Kwaśniewskiemu, określających się jako prawa strona sceny politycznej.

- Jest po Pana stronie rzesza entuzjastów, młodych ludzi, często nie mogących jeszcze głosować. Poświęcali oni wiele godzin pracy, wspierając terenowe komitety wyborcze AWS, roznosząc ulotki, rozwieszając plakaty, uczestnicząc w spotkaniach wyborczych.

- Oni są tą wspaniałą, nową siłą w Akcji, która objawiła się podczas tej kampanii. Jak najszybciej trzeba im zaproponować konkretną pracę w jednolitej strukturze awuesowskiej. Oni chcą jednej formacji po prawej stronie i gorąco pragnę im to zaoferować.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

List pasterski z okazji jubileuszu diecezji lubuskiej

2024-04-25 16:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

List Pasterski

diecezja lubuska

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński skierował do diecezjan list pasterski z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Poniżej publikujemy pełną treść słowa Biskupa Diecezjalnego, które w kościołach i kaplicach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zostanie odczytane w niedzielę 28 kwietnia 2024.

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry,

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję