Abp Ryś: Bóg nie załatwia spraw za nas, ale zaprasza do współdziałania ze sobą
– Bóg nie odsuwa od nas problemu w jakiś magiczny sposób, ale daje zaproszenie do wiary, która ocala od śmierci. To zaproszenie człowiek przyjmuje w wolności. Bóg nie załatwia spraw za nas, obok nas, czy bez nas, ale zaprasza nas do rzeczywistego współdziałania ze sobą. – mówił abp Grzegorz Ryś w homilii podczas porannej Mszy św.
Nawiązując do fragmentu Biblii mówiącego o wężach kąsających Izrealitów i wężu wykonanym przez Mojżesza abp Ryś zwrócił uwagę, że Bóg nie oddala kąsających wężów ale daje lekarstwo na ukąszenie. – Pan ich nie ratuje w sposób automatyczny, magiczny; nie odsuwa od nich konsekwencji tego, co sami zrobili, ale daje możliwość zmierzenia się z konsekwencjami swoich czynów w oparciu o jego łaskę i o Jego środki. – podkreślił łódzki pasterz.
– Jezus mówi, że jesteśmy grzesznikami, i że o własnych siłach nie możemy wejść do Nieba. Dobra Nowina polega na tym, że nasz grzech wcale nie musi nas zabić, nie musimy umierać w naszych grzechach. Wystarczy patrzeć na Niego i wzrokiem wiary przyjąć, że On jest – uznać w Nim tego, który jest! – zaznaczył kaznodzieja.
Sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie, mal. Antoni Patkowski
O kuszeniu na pustyni i Jezusowym darze Dobrej Nowiny św. Marek wypowiada się wyjątkowo zwięźle. Wzmóżmy naszą uważność, gdy w jednym krótkim zdaniu: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!”, zawarte jest to, co dla nas najważniejsze. Wagę podwójnego wezwania – do nawrócenia i wiary – podwyższa znamienna, jedyna w swoim rodzaju okoliczność: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże”. Nie miejsce zatem na wahanie czy zwłokę. Oto Jezus, wcielony Boży Syn, przybył do ludzkiej rodziny z długo zapowiadaną misją ratunkową, która musi się powieść. W tak bliskim Bogu Człowieku jest do odczytania najważniejsza i najwspanialsza wiadomość wszech czasów. „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” (Rz 8, 31). Obezwładniający nas dotąd grzech nieufności, bezapelacyjna śmierć i perfidny szatan tracą nad nami władzę. Ale trzeba się o tym dowiedzieć i chcieć się często radować ze znalezienia skarbu, najpiękniejszej perły.
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
Dożynki wojewódzkie, zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, odbyły się w nowej lokalizacji w Świdniku.
Czas wdzięczności za trud rolników i ich troskę, by nikomu nie zabrakło chleba, rozpoczął się od korowodu, który poprowadził pochodzący ze Świdnika Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy”. Następnie gospodarze: marszałek Jarosław Stawiarski oraz starosta świdnicki Waldemar Jakson, powitali delegacje wieńcowe oraz gości. – W naszej tradycji dożynki to najpiękniejsze święto polskiej wsi, podczas którego wyrażamy wdzięczność Bogu, ale także kierujemy wzrok na rolników, ludzi ciężkiej pracy, którym zawdzięczamy chleb codzienny leżący na naszych stołach – powiedział J. Stawiarski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.