Reklama

Rozwody

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Współczesna cywilizacja budowana jest na paradygmacie filozofii indywidualistycznej. W przeciwieństwie do klasycznej filozofii, która traktuje człowieka jako osobę zakorzenioną zarówno w religijnym, jak i społecznym wymiarze, filozofia indywidualistyczna widzi w człowieku jedynie wyizolowaną jednostkę, dla której religia czy społeczeństwo stanowią, zagrożenie jej praw czy tożsamości. Indywidualizm chce " bronić" człowieka zarówno przed prawami Bożymi, jak i przed społeczeństwem. Stąd jego koncepcja wyzwolenia człowieka, "wyzwolenia" z więzi, jakie religia, kultura, społeczeństwo czy państwo nakładają na jednostkę. Stąd liberalna koncepcja praw człowieka, praw wyznaczonych przeciwko całemu społeczeństwu, przeciwko kulturowemu czy religijnemu wymiarowi ludzkiej egzystencji. To koncepcja antagonistycznego widzenia relacji jednostka - społeczeństwo.
Filozofia klasyczna widzi człowieka jako istotę par excellence społeczną, rodzącą się w rodzinie, wychowującą w rodzinie i innych instytucjach społecznych, kształtującą swoją kulturową tożsamość w narodzie; istotę, która nie może istnieć bez innych ludzi, bez społecznego otoczenia, kultury czy religii. Natomiast indywidualistyczna filozofia nie tylko jest ateistyczna w swej istocie. W wyzwoleniu od Boga, Jego praw widzi warunek wyzwolenia człowieka, lecz po Bogu, także inne instytucje społeczne, takie jak naród czy rodzina, traktuje jako ograniczenie dla egoistycznie traktowanej "samorealizacji". Stąd koncepcja wyzwolenia z obowiązków rodzinnych czy narodowych. Stąd też indywidualistyczny liberalizm jest antypatriotyczny i antynarodowy. W miłości Ojczyzny i w obowiązkach narodowych widzi jedynie ograniczenie własnej wolności i własnej, egoistycznie rozumianej, samorealizacji. Indywidualizm jest filozoficznym zanegowaniem społecznego wymiaru ludzkiej natury i płynących z niej społecznych powinności.
Ta fałszywa filozofia stała się fundamentem wielu rozwiązań ustrojowych we współczesnym świecie. To w tej koncepcji człowieka należy szukać źródeł ustawodawstwa liberalizującego dostęp do pornografii i narkotyków, łagodzącego odpowiedzialność karną za wiele przestępstw itp. To w indywidualistycznej koncepcji prawa należy szukać źródeł liberalnego ustawodawstwa rodzinnego, ustawodawstwa, które rozbija rodzinę.
Właśnie ustawodawstwo zezwalające na rozwody jest klasycznym wyrazem indywidualistycznie rozumianej rodziny jako służby wyłącznie jednostce. Tymczasem rodzina to coś więcej niż tylko egoistycznie rozumiana "samorealizacja". To przede wszystkim związek miłości kobiety i mężczyzny połączony z wydaniem potomstwa. Ten fakt nakłada na rodziców moralne obowiązki utrzymania i wychowania dzieci. W sytuacji rodziny indywidualny egoizm musi być podporządkowany obowiązkom wynikającym z przyjętej roli. Nie jest to rola, którą można odrzucać, bowiem urodzenie dzieci nakłada długoletnie obowiązki, z których nikt nie może się zwalniać. Opuszczenie bowiem dzieci prowadzi do licznych patologii w ich rozwoju. Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania wskazują na związek rozwodu rodziców z rozwojem homoseksualizmu u dzieci. Zdecydowana większość homoseksualistów pochodzi z rozbitych lub patologicznych rodzin. Dzieci z rozbitych rodzin cierpią na zaburzenia emocjonalne, które negatywnie odbijają się na ich rozwoju zarówno fizycznym, jak i intelektualnym. Nawet gdy dzieci z rozbitych małżeństw osiągną dojrzałość, znacznie trudniej aklimatyzują się w środowisku społecznym. Wśród rozpadających się rodzin w znacznie większym wymiarze spotykamy osoby wywodzące się z rozbitych rodzin. Reakcją na rozwód rodziców jest często narkomania. Dla dzieci z rozbitych rodzin kontakt z narkotykami może się stać początkiem uzależnienia. Podobnie jest z przestępczością i grupami nieformalnymi czy sektami. To wśród nich młodzież z rozbitych rodzin bardziej niż młodzież z rodzin normalnych szuka zaspokojenia swych emocjonalnych potrzeb. Statystyki patologii unaoczniają, jak wielkim przekleństwem dla dzieci jest rozpad rodzin. Jest to doświadczenie tak traumatyczne, że głęboko zniekształca prawidłowy rozwój dziecka, czyniąc je bardziej podatnym na różne patologie.
Na przykładzie rodziny widać naj-wyraźniej nie tylko fałszywość, ale także szkodliwość indywidualistycznej koncepcji człowieka i na niej opartej indywidualistycznej koncepcji prawa. Szczególna szkodliwość tej koncepcji przejawia się w prawie rodzinnym, którego konstrukcja ułatwia rozpad rodziny. Ten model prawa nie służy umocnieniu rodziny, ale jej rozkładowi. Fałszywość indywidualizmu polega na budowaniu ustroju społecznego na założeniu konfliktu pomiędzy człowiekiem a społeczeństwem, gdy w rzeczywistości człowiek może się właściwie rozwijać tylko w takich strukturach społecznych, które uznają za swój fundament zasady moralne.
Instytucja rozwodu jest zaprzeczeniem zdrowego rozwoju człowieka i jako rozwiązanie patologiczne winna być eliminowana ze współczesnego ustawodawstwa. Należy zwalczać też kulturowe tendencje tolerancji wobec tego patologicznego zjawiska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzisiaj za sprawą Świętego Jana Ewangelisty przenosimy się do pustego grobu

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

Rozważania do Ewangelii J 20, 2-8.

Sobota, 27 grudnia. Święto św. Jana, apostoła i ewangelisty.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

List Rektora KUL: Anioły są nie tylko w Boże Narodzenie

2025-12-27 10:31

KUL

Boże Narodzenie to czas spotkania nieba z ziemią, cudownej wymiany między Bogiem i światem – napisał w liście na Boże Narodzenie ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Powołuje się w nim na świadectwa wiary pacjentów Hospicjum Dobrego Samarytanina, w którego zarządzie od wielu lat jest prezesem-wolontariuszem.

Jak co roku, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w kościołach został odczytany list od rektora KUL. Tegoroczny nosił tytuł „Chrystus zstąpił na ziemię, aby człowiek mógł wstąpić do nieba". – Wiecznie istniejący Syn Boży, który pokornie zstąpił z wysokości swego majestatu i stał się jednym z nas, wzywa wszystkich ludzi do ponownych narodzin, czyli do wyjścia z kręgu własnych słabości i wkroczenia na drogę wzrostu duchowego – podkreśla ks. prof. Kalinowski. – To powtórne narodzenie musi wiązać się z pozostawieniem tego, co było wcześniej, czyli z obumieraniem dla grzechu i zła. W pewnym momencie nowe narodziny nabiorą ostatecznego wymiaru, gdy śmierć fizyczna przeniesie nas w nową lepszą rzeczywistość i stanie się swoistą drogą do życia wiecznego – czytamy w liście. Rektor KUL przypomina w nim postać pierwszego męczennika św. Szczepana, rodzącego się dla nieba przez oddanie życia na ziemi z miłości do Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję