Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Wyruszył parostatkiem w piękny rejs. Najpiękniejszy, bo wieczny!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O godz. 12:00 w Bazylice Archikatedralnej rozpoczęły się uroczystości żałobne Krzysztofa Krawczyka, który zmarł w poniedziałek. W Eucharystii uczestniczyła najbliższa rodzina i przyjaciele oraz przedstawiciele duchowieństwa, władz lokalnych i państwowych.

- Dobrze jest usłyszeć to pozdrowienie “pokój z wami”, pozdrowienie, w którym Jezus Zmartwychwstały mówił do swoich uczniów, ogłaszał pokój, przynosił pokój tym, których przygniotła Jego śmierć i którzy musieli się zmierzyć z bólem straty najważniejszej w ich życiu osoby. Dobrze jest usłyszeć, zobaczyć oczami wiary Zmartwychwstałego Pana, kiedy jesteśmy na liturgii, nie tylko otaczamy trumnę z ciałem Krzysztofa Krawczyka, bo razem z Krzysztofem otaczamy osobę żyjącego Pana Jezusa. – rozpoczął w słowie przywitania w liturgii pogrzebowej Arcybiskup Grzegorz Ryś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W swoich słowach skierowanych do zgromadzonych wiernych Łódzki Pasterz odniósł się do doświadczenia obecności Boga w sztuce, w śpiewie – w tym, co towarzyszyło artyście w całym jego życiu.

Reklama

- Pan jest miłością! Śpiewamy o tym, co kochamy. Pan jest we wspólnocie, a śpiew przynosi nam doświadczenie wspólnoty. Ta wspólnota, która się zrodziła wokół pana Krzysztofa jest bardzo różnorodna. Pan jest pięknem, i przez to dociera do naszych serc, naszych pragnień. Pana można spotkać w pieśni, tak jak mówi psalmista, można przez pieśń do Niego dojść, kto przejdzie tę drogę spotyka Pana, spotyka Zbawcę. Obecność Pana odsłania się w sztuce. Wtedy też wszyscy mamy potrzebę powiedzieć dziękuję, za tych, przez których ta obecność się odsłaniała. Dzisiaj to nasze „dziękuję” wypowiadamy wobec Krzysztofa Krawczyka. Dziękujemy Bogu za jego życie i jego twórczość. Pan był Jego pieśnią i zbawcą w tej pieśni. – zakończył Metropolita Łódzki.

Ks. Szczepan Wylaź

W kazaniu wygłoszonym przez biskupa pomocniczego seniora diecezji częstochowskiej Antoniego Długosza padły bardzo ważne słowa dotyczące zmarłego artysty.

Kto miłuje nowe życie, ten umie śpiewać pieśń nową. Sami bądźcie tym, co śpiewacie, a jesteście Jego pieśnią pochwalną, gdyż wasze życie jest dobre – rozpoczął biskup.

Kaznodzieja dużą wagę przyłożył do cytatów z utworów Krzysztofa Krawczyka wplatając je w swoje słowo skierowane do zgromadzonych uczestników mszy pogrzebowej.

- Wyruszył parostatkiem w piękny rejs, najpiękniejszy, bo wieczny! Wydawać by się mogło, że potrafimy wszystko, to jednak wobec śmierci jesteśmy tak samo bezradni jak przed wiekami. Śmierć ma wymiar najczęściej kościotrupa trzymającego w ręku kosę. Przychodzi po uczonego i po analfabetę, po polityka i robotnika, po szeregowca i generała, po ucznia i nauczyciela. Nie ma oczu, bo nie patrzy. Nie ma uszu, bo nie wzrusza jej lamet. Nie ma języka, bo nikogo nie ostrzega o swoim przyjściu, nie ma czoła, bo jest bezwstydna. Wszędzie wchodzi bez zaproszenia i bez pukania. Nikt się przed nią nie schowa. 5 kwietnia odwiedziła dom Państwa Krawczyków w Grotnikach, nieopodal Łodzi. Jak zwykle nie proszona, jak zwykle niechciana, bez zapowiedzi i bez pozwolenia i zabrała ostatnie tchnienie. Jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy, nikt nie zagłuszy tej prawdy. – dodał biskup Długosz.

Ks. Szczepan Wylaź

Reklama

- Na narodziny dla Nieba możemy się przygotować. Od momentu powrotu doi Kościoła, jego wiara była gorąca i żywa. Każda śmierć daje lekcje życia. Nasz świat porażony materializmem i kultem przyjemności, goniący za sensacją, zachowuje się jakby Boga nie było, jakby życie miało trwać wiecznie. Nasz przyjaciel Krzysztof przypomniał nam dzisiaj, że przemijanie, nasz krok spotkaniem ze Zbawicielem. Dziś przypomina nam, że przy końcu życia będziemy sądzeni z miłości, a dokładnie z jej braku – podsumował biskup Senior.

Na zakończenie przemówienia kaznodzieja zacytował kilka wypowiedzi ludzi, którzy symbolicznymi zdaniami wyrazili swój ból po stracie i odejściu muzyka, który zawsze miał ogromny szacunek do publiczności i wiernych fanów.

Cechowała go szczególna wrażliwość na los ludzkiego człowieka, przychodził często do ojców Oblatów, by zorientować się o los biednych ludzi, mieszkających na terenie jego parafii. Wiedział, że droga do Boga przechodzi przez drugiego człowieka

Po wygłoszonym słowie biskup Antoni Długosz odśpiewał „Melancholię” stojąc przy trumnie Krzysztofa Krawczyka. W dalszej części uroczystości pogrzebowych został odczytany list Prezydenta Andrzeja Dudy a także słowo ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotra Glińskiego.

Przed archikatedrą zgromadzili się wielbiciele twórczości artysty.

- Z powodu pandemii, w mszy świętej pogrzebowej Krzysztofa Krawczyka, oprócz celebrujących ją duchownych, może uczestniczyć 75 osób - powiedział ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy Archidiecezji Łódzkiej. O godz. 15 zaplanowano pogrzeb artysty na cmentarzu w podłódzkiej miejscowości Grotniki, gdzie mieszkał piosenkarz.

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

Karol Porwich

2021-04-10 14:52

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Mała Droga Krzyżowa

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Na terenie byłego niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi odbędzie się droga krzyżowa. Jest to pierwsze tego typu nabożeństwo w miejscu dawnej kaźni dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Australia/ Policja: podczas ataku na plaży w Sydney zginęło 10 osób

2025-12-14 12:11

[ TEMATY ]

Australia

PAP/EPA/JEREMY PIPER

W wyniku niedzielnego ataku na plaży Bondi w Sydney w Australii zginęło 10 osób, w tym jeden z dwóch zamachowców; rannych zostało co najmniej 18 osób, poszkodowani są dwaj policjanci - przekazały portal australijskiego nadawcy ABC, brytyjski dziennik „Guardian” i agencja Reutera, powołując się na policję stanu Nowa Południowa Walia.

Policja ostrzegła, że w okolicy zdarzenia występuje zagrożenie wybuchem. Pirotechnicy starają się rozbroić improwizowany ładunek wybuchowy.
CZYTAJ DALEJ

Riccardo Muti otrzymał nagrodę z rąk Leona XIV

2025-12-15 09:27

[ TEMATY ]

nagroda

Nagroda Ratzingera

@Vatican Media

Maestro Riccardo Muti

Maestro Riccardo Muti

Wspaniała muzyka sakralna wróciła do Aulii Pawła VI w Watykanie. A to za sprawą najbardziej znanego włoskiego dyrygenta Riccardo Mutiego, który został uhonorowany „Nagrodą Ratzingera”.

Nagroda ta, ustanowiona w 2011 r., przyznawana jest corocznie, na wniosek Komitetu Naukowego Fundacji Ratzingera za zgodą Papieża, wybitnym postaciom ze świata kultury i sztuki inspirowanej chrześcijaństwem. Dotychczasowymi laureatami Nagrody byli teologowie, bibliści, filozofowie, prawnicy i artyści z różnych kontynentów i wyznań religijnych. Do tego roku było ich 30, wśród nich ks. prof. Waldemar Chrostowski w 2014 r.; Muti jest 31. laureatem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję