Reklama

Dni Norwida w Rzymie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przywykłam już do niedokładnych informacji dziennikarskich i zrezygnowałam dawno z prostowania czy uzupełniania. Ale Norwid, który tak dbał o to, by "odpowiednie dać rzeczy słowo", jak i wszyscy zainteresowani poważniej twórczością Norwida i w ogóle kulturą zasługują na pełny obraz dni Norwida w Rzymie.
Nieoczekiwanym przez nikogo wydarzeniem tych dni była wypowiedź Ojca Świętego Jana Pawła II, który - zdaje się pierwszy - określił Norwida jako "jednego z największych poetów i myślicieli, jakich wydała chrześcijańska Europa". Organizatorzy zaś poczuli się niezwykle uszczęśliwieni, kiedy okazało się, że swoim przybyciem dali Papieżowi możliwość "spłacenia osobistego długu wdzięczności wobec poety, z którego dziełem łączy go bliska, duchowa zażyłość".
Instytut Dziedzictwa Narodowego w Warszawie przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaprojektował na 2001 r. - rok 180. rocznicy urodzin Norwida - festiwal naukowo-artystyczny Norwid bezdomny - łączając w swój program projekt ożenia w krypcie wawelskiej urny z ziemią ze wspólnej mogiły na cmentarzu w Montmorency, w której prawdopodobnie spoczęły prochy Norwida, gdy przenoszono je w 1888 r. z cmentarza w Ivry, oraz umieszczenie w klasztorze Trinita dei Monti w Rzymie, należącym do Zgromadzenia SacreM Coeur, tablicy z poetycką medytacją Norwida na temat fresku Mater Admirabilis, jaki się tam znajduje. Norwid mieszkał w pobliżu, na via Sistina, i przychodził do przebywającej czasowo w klasztorze SacreM Coeur bazylianki - Makryny Mieczysławskiej, stąd znał fresk. Makrynę odwiedzała cała Polonia rzymska, także Mickiewicz w 1848 r. Fresk namalowała na ścianie korytarza młoda zakonnica Paulina Perdrau. Makryna bardzo upodobała sobie jej Madonnę. Polonia rzymska dała więc pieniądze na urządzenie kaplicy, w której miała zresztą miejsce słynna spowiedź Mickiewicza. Tak więc miejsce to zapisało się w dziejach kultury polskiej (także sprawa rzekomej bazylianki - Makryny) nie tylko z powodu Norwida.
1 lipca przedstawiciele Instytutu Dziedzictwa Narodowego i norwidolodzy, z ministrem Kazimierzem Michałem Ujazdowskim i ambasadorem Stefanem Frankiewiczem, uczestniczyli w porannej Mszy św. w kaplicy prywatnej Papieża, po której Ojciec Święty pobłogosławił i poświęcił urnę z ziemią z mogiły Norwida, a potem odmówił 3 razy "Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie". Poświęcił także epitafium, które zostanie umieszczone w Zakładzie św. Kazimierza w Paryżu we wrześniu br. Następnie miała miejsce audiencja.
2 lipca w klasztorze Trinita dei Monti, po Mszy św. w kaplicy Mater Admirabilis o godz. 9.00, przełożona generalna SacreM Coeur - matka Clare Pratt, minister Ujazdowski i ambasador Frankiewicz odsłonili tablicę z tekstem Norwida i z dedykacją w języku polskim i włoskim: "Na progu trzeciego tysiąclecia i w 180. rocznicę urodzin Cypriana Norwida, który swą poezją sławił Mater Admirabilis - Rodacy".
O godz. 18.00 rozpoczął się w Instytucie Kultury Polskiej w Rzymie Wieczór Norwidowski - otwarcie wystawy przygotowanej przez Muzeum Literatury w Warszawie, panel Rzym Norwida, w którym wzięli udział Tomasz Łubieński, Stefan Sawicki oraz pisząca te słowa, poezję Norwida recytowała Teresa Budzisz-Krzyżanowska, a potem było przyjęcie.
Obok przesłania Norwida, jakie przedstawił Jan Paweł II, a które polscy czytelnicy już znają, pozostaje, z Dni Norwida w Rzymie, przesłanie Legendy napisanej na cześć Mater Admirabilis. Norwid w Madonnie-Prządce z fresku zobaczył Królową w kolorach narodu, Królową-Korony-Polskiej, ale podkreślił, że "przędzie Ona nić czynnego życia Marty w stronę Marii". Wydaje się, iż chciał rodakom przypomnieć, na czym polega autentyczne życie chrześcijańskie - na harmonijnym połączeniu modlitwy i pracy, kontemplacji i apostolstwa. Ta rzymska Madonna-Prządka jest Królową Polaków nie z powodu szat w kolorach narodu, ale dlatego, że "przędzie wiele z barankowej wełny!" - prowadzi swój naród do Chrystusa.
Legenda: Oto siedzi na tronie Królowa w kolorach narodu. Po lewej stronie kądziel - Marta.
Po prawej stronie te lilie, które nie przędą, ale piękniejsze od Salomona w chwale swojej - Maria.
A Królowa-Korony-Polskiej przędzie nić czynnego życia Marty w stronę Marii...
I doprzędła już do połowy...
I zadumała się...
I nachyliły się lilie pączkami swymi ku lewej stronie, ku kądzieli...
I zadumały się jak sama Prządka, i są w pełności rozwinięcia.
I obrócona jest książka, jakoby czytania period nastąpił.

(Cyprian Norwid)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: Chrystusa rozpoznają ludzie pokorni; siłacze tego świata zawsze będą wybrzydzać

2025-12-24 06:59

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Abp Adrian Galbas

BP KEP

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Chrystusa rozpoznają ludzie pokorni, którzy mają w sobie zgodę na miłość; siłacze tego świata zawsze będą wybrzydzać, krytykować i zawsze będą się od Niego oddalać - powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

PAP: W Święta Bożego Narodzenia Bóg przychodzi do nas jako małe dziecko. Dlaczego wybrał właśnie taki sposób na objawienie się ludziom?
CZYTAJ DALEJ

"Osoba sprzątająca" tak, "niania" raczej nie. Nowe, absurdalne wymogi w ogłoszeniach o pracę

2025-12-23 20:54

[ TEMATY ]

język polski

PAP/Radek Pietruszka

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.

Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
CZYTAJ DALEJ

Irlandia: Pierwsza Pasterka w rzymskokatolickiej katedrze w Dublinie od 500 lat

2025-12-24 13:21

[ TEMATY ]

Irlandia

Adobe Stock

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Katedra Najświętszej Marii Panny w Dublinie

Po raz pierwszy od czasu reformacji, czyli pierwszej połowy XVI w., w środę w oficjalnej rzymskokatolickiej katedrze Najświętszej Marii Panny w Dublinie zostanie odprawiona Pasterka, a w następnych dniach nabożeństwa bożonarodzeniowe. Dwustuletnia świątynia do listopada nosiła status katedry pro tempore, czyli tymczasowej.

Papież Leon XIV podniósł prokatedrę Najświętszej Marii Panny do rangi katedry archidiecezji dublińskiej. Informację tę przekazał arcybiskup Dublina Dermot Farrell podczas mszy 14 listopada, w dwusetną rocznicę poświęcenia kościoła oraz w dniu patrona Dublina, św. Wawrzyńca O’Toole’a.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję