Przypomnijmy, że zgodnie z zamysłem Ojca Świętego różaniec o ustanie pandemii jest odmawiany przez cały maj o godz. 18, codziennie z innego sanktuarium maryjnego. Każdy dzień ma też swoją odrębną intencję. Dziś modlimy się w intencji kobiet w ciąży i nienarodzonych dzieci.
Jak mówi Radiu Watykańskiemu ks. Gian Matto Roggio z Papieskiego Wydziału Marianum, Franciszek nie przypadkiem polecił nam się modlić o ustanie pandemii właśnie na różańcu. Papież jest bowiem świadomy, jak wielką moc ma ta modlitwa.
Dzięki różańcowi „dostrajamy się” do Boga
Reklama
„Różaniec to modlitwa prosta, która przypomina nam najważniejsze wydarzenia i doświadczenia naszej wiary. Jest to modlitwa, która otwiera nasze oczy na Chrystusa i na świat, patrzymy na Chrystusa i na świat razem z Maryją. Powtarzamy w sobie słowa, którymi Bóg do nas przemówił – powiedział papieskiej rozgłośni ks. Gian Matto Roggio. – Moc różańca wynika stąd, że nie chcemy w nim przekonać Boga. To nie jest targowanie się z Bogiem, jak sądzą niektórzy. Wręcz przeciwnie. Na różańcu to my dzięki Maryi dostrajamy się do Boga, zaczynamy rozumieć, co Bóg chce zrobić i co już dla nas robi.“
Krzysztof Bronk – Watykan