Reklama

Za chlebem i wolnością

Niedziela Ogólnopolska 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. STANISŁAW WILCZEK: - Decyzja wyjazdu na emigrację z pewnością nie jest łatwa. Wyjazd z kraju, rozłąka z rodziną, poszukiwanie wolności i lepszego poziomu życia. Kto dawniej i obecnie emigruje z Polski do Brazylii?

KS. BENEDYKT GRZYMKOWSKI: - Emigracja z Polski do Brazylii rozpoczęła się w drugiej połowie XIX wieku, Polacy osiedlali się na południu, zwłaszcza w stanach Santa Catarina, ParanaM. Polscy emigranci weszli w tutejszą rzeczywistość z całym bogactwem duchowym i kulturowym, nie zatracając swych korzeni i tradycji. Duża fala emigrantów przybyła do Brazylii po drugiej wojnie światowej. Żołnierze, którzy uczestniczyli w wojnie wraz z wojskami alianckimi, nie chcieli wracać do Polski komunistycznej, więc udawali się na emigrację. Osiedlili się głównie w wielkich miastach, takich jak Sa]o Paulo czy Rio de Janeiro oraz w Argentynie. W ostatnich latach prawie nikt nie emigruje do Brazylii, mamy zaledwie kilkanaście rodzin, które się osiedliły tutaj w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, zwłaszcza po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego.

- Rodakom mieszkającym na emigracji towarzyszy duszpasterstwo polonijne. Jak funkcjonowało ono przed laty i jak działa obecnie?

- Przed laty duszpasterstwo polonijne było bardzo szerokie. Grupom, które przyjeżdżały do Brazylii, zawsze towarzyszył ksiądz lub siostra zakonna. Kościół katolicki w Polsce przywiązywał wielką wagę do tej formy duszpasterstwa. Z emigrantami pracowali przede wszystkim księża zakonni: Misjonarze Świętej Rodziny, Werbiści, Chrystusowcy. Chociaż coraz częściej musimy z naszymi rodakami i ich rodzinami komunikować się po portugalsku, to jednak cechy polskości i wartości kulturowe obecne są w naszej posłudze. Silnym bodźcem do wzrostu zapotrzebowania na duszpasterstwo polonijne była wizyta Jana Pawła II w Brazylii oraz spotkanie z Polonią, a także odwiedziny kard. Józefa Glempa. Te dwie wizyty zmobilizowały rodziny emigrantów do szukania swych korzeni. Obecnie oblicza się, że w Brazylii mieszka ok. 1,5 miliona emigrantów i członków ich rodzin.

- Jest Ksiądz odpowiedzialny za Polską Misję Katolicką w Brazylii i z bliska widzi rozwój środowisk polonijnych. Jaka jest opinia Księdza o Polonii brazylijskiej?

- Polonia wpisała się w życie Brazylii i dała temu krajowi wiele wartości przywiezionych z Polski. Widocznym tego przejawem jest pobożność maryjna. Nabożeństwo do Matki Bożej Częstochowskiej jest bardzo mocno zakorzenione w życiu i trudno sobie wyobrazić polski dom bez obrazu Maryi Jasnogórskiej. Uważam, że pobożność maryjna zarówno Polaków, jak i Brazylijczyków stała się pomostem w zaaklimatyzowaniu się naszych rodaków na tutejszej ziemi. Polska emigracja współpracuje czynnie w rozwoju cywilizacji i postępu tego kraju. Wydała ona wielu wspaniałych uczonych, architektów, lekarzy, pisarzy...

- Co łączy i zbliża Polaków na emigracji?

- Na emigracji najbardziej łączy Polaków wspólne pochodzenie i wartości religijne. Widzimy też, że interesują się oni historią, kulturą i poezją polską. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, wydajemy Historię Polski dla szkół w języku portugalskim, organizujemy zespoły folklorystyczne itd.

- Jakie priorytety duszpasterskie postawił sobie Ksiądz w kierowaniu Polską Misją w Brazylii?

- Zasadniczym celem działalności Polskiej Misji Katolickiej jest niesienie pomocy Polakom tam, gdzie oni mieszkają. Tam, gdzie potrzebna jest posługa duszpasterska w języku polskim, jadę i odwiedzam rodaków; czynią to również inni kapłani. Pomagamy też tym Polakom, którzy poszukują swych korzeni i poszukują kontaktu z rodzinami w kraju. Staramy się rozbudzić w nich polskiego ducha. Stworzyliśmy też organizację polonijną "Braspol", która ma za zadanie pomagać Polakom w poszukiwaniu swej tożsamości religijnej. Uważamy, że emigrant musi wejść z całym arsenałem swego dziedzictwa kulturowego w kulturę narodu, który sobie wybrał.

- Wydaje mi się, że teraz coraz trudniej jest pracować z Polakami, ponieważ jest to już trzecie i czwarte pokolenie po wielkiej emigracji powojennej. Chyba coraz częściej pojawiają się rodziny mieszane, zanika przywiązanie do tradycji i kultury polskiej. Jak w takiej sytuacji Misja Katolicka organizuje swą pracę?

- Emigracja polska charakteryzuje się dużym zaangażowaniem w sprawy Kościoła. Takim znaczącym przykładem są powołania kapłańskie i zakonne. W stanie ParanaM większość powołań wywodzi się z rodzin polskiego pochodzenia. Przykładem zasymilowania z kulturą brazylijską są typowe zespoły folklorystyczne, w których śpiewają i tańczą Brazylijczycy. Jest to znak, że kultura nie zanikła, ale się przyjęła i zaznaczyła silnie swą obecność. Obserwujemy też przenikanie tradycji polskiej do tutejszych społeczności. Ot, chociażby tradycja opłatka wigilijnego. We wspólnotach parafialnych organizujemy tradycyjną Wigilię, na którą przychodzą i Polacy, i Brazylijczycy. W Wielką Sobotę jest też święcenie pokarmów, które tradycyjnie nazwane jest Polską Wielkanocą. W centrum Kurytyby jest też polski park im. Jana Pawła II, gdzie znajdujemy ślady polskiej emigracji. Są polskie chaty, można spotkać narzędzia, jakimi pracowali emigranci, oraz tradycyjne stroje ludowe.

- Księża i siostry zakonne z Polski pracują nie tylko dla Polaków, ale realizują swą misję w Kościele brazylijskim. Jak postrzegana jest ich praca misyjna w Brazylii?

- Praca polskich misjonarzy nie ogranicza się tylko do duszpasterstwa polonijnego. Obecnie jest w Brazylii przeszło 300 misjonarzy polskich z różnych zgromadzeń zakonnych i diecezji. Pracują oni w strukturach Kościoła brazylijskiego i jako misjonarze szerzą królestwo Boże wśród tutejszej ludności. Pracują w całej Brazylii. Gdy sobie uświadomimy wielkość tej pracy, to możemy być dumni, że polski Kościół jest tak otwarty na sprawy misji.

- Podsumowując 25 lat służby Polakom na emigracji jako kapłan, jak podsumowałby Ksiądz ten czas, co udało się zrobić i co jeszcze jest do zrobienia?

- Jestem pełen optymizmu. Rozpoczynałem duszpasterstwo w Rio de Janeiro i widziałem, jak bardzo emigranci potrzebują opieki polskiego księdza. Widzę też i obecnie wielkie potrzeby potomków emigrantów, którzy poszukują polskiego duszpasterstwa. Nalegałem na liderów polonijnych i powstał "Braspol", który skupia obecnie przeszło 300 ośrodków polonijnych; jest to wielki sukces całej Polonii w Brazylii. Uważam, że jeszcze przez wiele lat będzie konieczne duszpasterstwo polonijne, bo rodziny emigranckie poszukują polskiego kapłana.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Franciszek podczas Mszy Krzyżma do kapłanów: musimy być wolni od surowości i oskarżeń, od egoizmu i ambicji!

2024-03-28 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Do postrzegania życia i powołania w perspektywie całej przeszłości i przyszłości oraz odkrycia na nowo potrzeby adoracji i bezinteresownej, spokojnej i przedłużonej modlitwy serca - zachęcił Franciszek w Wielki Czwartek podczas Mszy Krzyżma w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Papież wskazał na potrzebę skruchy, która jest nie tyle owocem naszej sprawności, lecz łaską i jako taka musi być wyproszona na modlitwie.

MSZA KRZYŻMA
HOMILIA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek [Wideo]

2024-03-28 17:07

Materiał prasowy

Rozpoczynamy Triduum Paschalne. Do wspólnego przeżywania tego czasu zapraszają Krzysztof Garczarek i Krzysztof Bagiński, czyli Organiści po godzinach. Gościnnie wspomaga ich ks. Mariusz Szypa - dyrektor Wydziału Katechetycznego Archidiecezji Wrocławskiej, a także Ceremoniarz Archikatedralny. W pierwszym odcinku specjalnym - poświęconym Wielkiemu Czwartkowi oraz jego wieczornej liturgii.

Zapraszamy do oglądania i posłuchania podcastu pod linkiem poniżej, oczywiście pod patronatem medialnym Niedzieli Wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję