Reklama

Otwieramy Księgi Nowego Testamentu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"NOWE PRZYMIERZE WE KRWI MOJEJ"

Ewangelia odsyła nas do początków historii świętej. Nowy Testament ponad 70 razy wspomina Abrahama. Czy dzisiejsze przepowiadanie chrześcijańskie docenia epokę Patriarchów? Dotkniemy tylko dwu tekstów.
Najpierw początek Nowego Testamentu, pierwsze słowo natchnione, które przedstawia Zbawiciela. "Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama" (Mt 1, 1). Jezus, choć jest darem Boga najbardziej tajemnym i niespodziewanym dla ludzi, był jednak darem przygotowanym od początku dziejów. Skoro jest On "synem Abrahama", tzn. że istnieje ciągłość obu Testamentów. Oba są zakorzenione w tej samej historii. Jezus jest potomkiem Abrahama. Ale w Nim dar Boży został przeznaczony dla wszystkich: "z tych kamieni Bóg może wzbudzić synów Abrahama" ( Mt 3, 9); już nie wystarczą więzy krwi. Być synem Abrahama - znaczy żyć wiarą jak on, przyjmować słowo Boże dzisiaj, jak czynił to on. W świecie żydowskim, zbyt zadufanym we swe przywileje, Ewangelia rozproszyła wielkie nieporozumienie, jakoby przywileje były związane z rasą. Podkreśli to mocno św. Paweł. Nie kwestionuje on faktu Wcielenia, ale podkreśla, że jest ono znakiem rzeczywistości duchowej dostępnej dla wszystkich. Kościół pozostanie więc oddzielony od świata, ale zarazem otwarty dla wszystkich ludzi. Podkreśla, że to przede wszystkim wiara daje udział w darach szafowanych w Kościele.
Przymierze zawarł Bóg już z Abrahamem (Rdz 15; 17). Odnowił je uroczyście na Synaju (Wj 19; 24). Krew ofiary skropiła wówczas zarówno ołtarz, jak i lud, a Mojżesz rzekł: "Oto krew Przymierza, jakie Pan zawarł z wami". Sześć wieków później Jeremiasz zapowie Nowe Przymierze. I faktycznie, w godzinie Ostatniej Wieczerzy Jezus oświadcza uczniom, podając im kielich: "Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej, która będzie za was wylana" (Łk 22, 20; 1 Kor 11, 25). Mateusz i Marek przytoczą nieco inną tradycję o "Krwi Przymierza" ( Mt 26, 28; Mk 14, 24). W każdym razie jasna jest aluzja do Starego Przymierza i do ofiary. Czemu Jezus odwołał się do nich, wyrażając nową rzeczywistość, którą zapoczątkował przez śmierć swoją?
"Nowe Przymierze" (Wlg: Novum Testamentum) oznacza bowiem naszą dzisiejszą sytuację jako chrześcijan. W stosunku do historii świętej przed Jezusem - jest to Nowe Przymierze. Nie da się go mierzyć miarą dawnych rzeczywistości; stąd zapewne to charakterystyczne określenie greckie: kaine diatheke. Czym było Przymierze dla Izraela? Z istoty było ono rzeczywistością zbawczą, w której znalazł się lud dzięki zbawczej interwencji Boga. Przymierze wypływa z Jego wolnej inicjatywy; widać to już w przypadku Abrahama. Przymierze jest owocem wykupienia; dlatego zostało ostatecznie przypieczętowane po wyjściu z Egiptu. Bóg zechciał wybrać sobie lud, okazał mu swą miłość przez wybawienie; stał się "Bogiem Izraela". W konsekwencji Izrael stał się "ludem Jahwe". Zmieniło się wówczas całe jego powołanie: napełniony błogosławieństwami Przymierza, zobowiązał się przestrzegać nakazów Prawa.
W świetle tych faktów postawmy znów pytanie: Co znaczy dziś dla nas, że jesteśmy wobec Boga w sytuacji Nowego Przymierza? Łatwo dokonać transpozycji. Sam termin przypomina o relacji przyjaźni z Bogiem: On pierwszy nas umiłował. Jesteśmy dziedzicami zbawienia z wyłącznej Jego inicjatywy. Przymierze to również przypomnienie, że nic w naszym życiu nie może się wyłamywać spod służby Bogu: w tym sensie chrześcijaństwo jest "totalitarne" (katholikos). Listy św. Pawła wzywają do sprawiedliwości tak samo jak do modlitwy. Moralność chrześcijańska nie jest abstrakcyjna: nie narzuca nakazów z zewnątrz. Byłby to legalizm, kwestionowany przez Jezusa. Natomiast chrześcijańska moralność jest prostą konsekwencją faktu Przymierza. Św. Paweł nie pisze więc Koryntianom: strzeżcie się rozpusty, bo to byłoby niegodne człowieka. Pisze natomiast, że ich ciała są "członkami Chrystusa" i "świątynią Ducha Świętego" (1 Kor 6, 15n.). Chrześcijanin, świadom życia otrzymanego od Boga, jest skazany na miłość. Nie może nie kochać; musi tej miłości szukać (św. Franciszek: "Miłość nie jest kochana!") .
"Nowe Przymierze we Krwi mojej". Chodzi faktycznie o wielką nowość. Ukażmy przynajmniej jeden jej aspekt. Na Synaju była to koalicja dwu Partnerów przez pośrednictwo Mojżesza: on złożył na ołtarzu ofiarę i wylał krew zwierząt. Teraz obaj Partnerzy - Pośrednik i Ofiara łączą się w jedno! Jezus jest żywym Przymierzem. W Nim objawił Bóg swą zbawczą miłość, a człowiek przyjmuje komunię z Nim. Dlatego Jezus jest jedynym Zbawicielem. Przez Niego musimy przejść i w Nim " zamieszkać", aby mieć udział w darze Zbawienia.
Inna refleksja pozwoli nam uniknąć błędnej interpretacji pewnych formuł Nowego Testamentu. W jaki sposób zostało opisane zbawcze dzieło Jezusa? "Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu" (Mt 20, 28). "Już nie należycie do siebie; za wielką cenę zostaliście nabyci" (1 Kor 16, 19n.). "Zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa" (1 P 1, 18n.). Czyż dzieło Chrystusa da się porównać z czynnością kupca, który wydaje pewną sumę na zakup? Albo nawet dobroczyńcy, który wykupuje niewolnika? Ten schemat ciągle pokutuje w chrześcijaństwie. Ale jest on fałszywy. Już Ojcowie widzieli tu trudność: okup musiałby zostać zapłacony dawnemu właścicielowi, tj. diabłu! Nadto, jak pogodzić okup z wolnym aktem Boga Zbawcy?
Są to więc tylko obrazy, przenośnie, które trzeba rozumieć w świetle całego Pisma Świętego. Nie można kwestionować łaski Bożej: świadczy o niej Objawienie. Bóg dał swego Syna ludziom. "Nie my umiłowaliśmy Boga, ale On nas umiłował i posłał Syna swego jako przebłaganie za nasze grzechy" (1 J 4, 10). Mówiąc dokładniej: dając nam Syna posłusznego ( Flp 2, 6-11), w którego życiu i śmierci możemy uczestniczyć, Bóg umożliwił nam posłuszeństwo, a przez to przyjęcie zbawienia. Przez posłuszeństwo Jednego, naszego Reprezentanta, osiągamy sprawiedliwość Bożą (Rz 5, 19). Zbawia nas Krew Chrystusa, gdyż ta Krew Nowego Przymierza jest zarazem znakiem miłości Boga do nas i miłości, jaką możemy Jemu okazać. Gdybyśmy byli pozostawieni własnym siłom, nadal bylibyśmy niewolnikami grzechu. Jak Izrael w Egipcie - póki go Bóg nie wykupił.
Dziś sakramenty dają nam udział w zbawczym dziele Chrystusa, tj. w Nowym Przymierzu. Znów można szukać głębokich podobieństw pomiędzy historią Izraela, Ewangelią a naszym życiem chrześcijan. Co roku wigilia Paschy przypomina nam zmartwychwstanie Pana. Czytamy wtedy opis Paschy, by przypomnieć sobie własny chrzest. W świetle obu Testamentów uświadamiamy sobie istotę sakramentów. Są to znaki Przymierza. Przypominają, że Bóg umieścił nas w porządku zbawczym, który ogarnia nas całkowicie. Zachęcają do życia zgodnego z wymaganiami Przymierza. Tym gestom musi towarzyszyć wiara! Boga nie da się zwieść pozorami! Sakramenty to nie zabiegi magiczne. Aby uczestniczyć w zbawieniu, trzeba go pragnąć w wierze. Ewangelia mówi, że Jezus nie mógł dokonać wielu cudów z powodu niewiary mieszkańców Nazaretu (Mt 13, 58). Ale setnikowi w Kafarnaum powie: "Niech ci się stanie wedle twej wiary" (Mt 8, 13). Stał się on synem Abrahama nie według ciała, lecz przez wiarę. I przez wiarę otrzyma błogosławieństwa Przymierza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia

2024-04-18 16:33

[ TEMATY ]

Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Kard. Grzegorz Ryś

domena publiczna

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskiej opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel - regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz - kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję