Reklama

Jesteśmy dla Polski

Niedziela łomżyńska 40/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ARTUR OGRODNICKI: - Panie Prezydencie, czy sądzi Pan, że wykorzystany został politycznie udział Wojska Polskiego na froncie zachodnim w czasie II wojny światowej?

RYSZARD KACZOROWSKI: - Oczywiście. Zaważyło to na naszym wejściu później do NATO. Wśród ludzi, którzy decydowali o przyjęciu do Paktu Północno-Atlantyckiego, sprawa naszego udziału w wojnie była wystarczająco żywa i o tym pamiętano.

- Jakie były zadania Rządu na Uchodźstwie, szczególnie po powstaniu PRL?

- Rząd Rzeczypospolitej Polskiej, działający najpierw w Paryżu, a potem w Londynie, kierował wysiłkiem wojennym Polski, był jednym z bardzo ważnych członków koalicji antyhitlerowskiej. Kiedy uznano przewagę Związku Sowieckiego w Europie Środkowo-Wschodniej i podporządkowano temu mocarstwu wszystkie kraje, do których dotarła Armia Czerwona, Rząd Polski nie przyjął dyktatu jałtańskiego i w swoim oświadczeniu premier Tomasz Arciszewski wyraźnie określił, że w dalszym ciągu będziemy prowadzić walkę o wolność i niepodległość Polski.

Głównym zadaniem Rządu, jak i wszystkich, którzy pozostali, była sprawa odzyskania przez Polskę suwerenności, niepodległości i wolności. Drugim takim zadaniem, bardzo ważnym ze względów moralnych było, żeby sprawa Katynia nie została zapomniana albo celowo odsunięta gdzieś na bok.

- Jakie były źródła utrzymywania działalności Rządu na emigracji?

- Nasi ministrowie i ludzie tam działający byli z konieczności ludźmi, którzy dochodzili do wieku emerytalnego i źródłem ich utrzymania były wypracowane emerytury, a jeżeli chodzi o działalność, Rząd Polski otrzymywał fundusze ze Skarbu Narodowego. Była to instytucja powołana w 1946 r. przez gen. Andersa (został on pierwszym przewodniczącym Skarbu Narodowego), powstała ze składek Polaków z całego świata.

- Co zadecydowało, że został Pan prezydentem na uchodźstwie?

- Konstytucja kwietniowa z 23 kwietnia 1935 r. przewidywała taką możliwość, że kiedy nie będzie można zwołać Zgromadzenia Narodowego dla wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej, to ustępujący prezydent miał prawo powołać swego następcę na czas istnienia warunków wojennych. Korzystając z tego prawa moi poprzednicy, po konsultacjach ze stronnictwami politycznymi i najważniejszymi działającymi na emigracji, mianowali swoich następców.

- Co wchodziło w zakres Pana obowiązków jako prezydenta?

- Obowiązki i prawa prezydenta określała konstytucja. Prezydent przede wszystkim był odpowiedzialny, aby kierunek działań Rządu Polskiego i Emigracji Niepodległościowej był zgodny z głównym założeniem - odzyskaniem przez Polskę niepodległości.

- Dlaczego insygnia władzy prezydenta przekazał Pan prezydentowi Lechowi Wałęsie, a nie prezydentowi Wojciechowi Jaruzelskiemu?

- Prezydent Władysław Raczkiewicz, po cofnięciu uznania przez rząd Wielkiej Brytanii, w swoim Orędziu do kraju w czerwcu 1946 r. powiedział, że urząd prezydenta przekaże najgodniejszemu z Polaków, wybranemu w wolnych, bez zewnętrznego nacisku wyborach. Wszyscy moi poprzednicy tę formułę powtarzali. Również ja, kiedy objąłem swój urząd, zapowiedziałem, że jeżeli dojdzie do wolnych wyborów, to temu, który zostanie wybrany, przekażę insygnia urzędu prezydenta.

- Jak ocenia Pan prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego?

- Prezydent Aleksander Kwaśniewski został wybrany przez Polaków w wolnych wyborach. Sądząc po tym, co ogłaszają w badaniach opinii publicznej, wykonuje swoje obowiązki w sposób właściwy i zadawalający wyborców.

- Co zmieniło się w Pana życiu jako polityka po przekazaniu insygniów władzy prezydenta?

- Przede wszystkim zostałem osobą prywatną, nie urzędową, nie mam żadnych obowiązków poza tymi, jakie ma każdy obywatel Rzeczypospolitej, i nie mam żadnych praw, które posiadał prezydent.

- Jaką rolę pełni Pan, Panie Prezydencie, wśród emigracji obecnie?

- O to trzeba zapytać emigrację.

Cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Powstaje pierwsze na świecie sanktuarium św. Carla Acutisa!

2025-09-11 13:27

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

CBCEW/Mazur

Św. Carlo Acutis

Św. Carlo Acutis

W argentyńskim Chacras de Coria w archidiecezji Mendoza powstaje pierwsze na świecie sanktuarium poświęcone św. Karolowi Acutisowi, kanonizowanemu 7 września 2025 r. przez Papieża Leona XIV. Celem jest stworzenie miejsca modlitwy, spotkania i inspiracji szczególnie dla młodzieży.

Inicjatywa narodziła się kilka lat temu z zaangażowania dwóch księży – Maria Panetty i Osvalda Scandury – przy wsparciu abp Marcelo Colombo oraz za zgodą papieża Franciszka. Kompleks ma obejmować kościół, dom dla kapłanów, przestrzenie spotkań, amfiteatr i kaplicę adoracji wieczystej. Kapłani podkreślają, że młodzi ludzie będą mogli nie tylko spotykać się w tym miejscu na modlitwie, ale też rozwijać własne zdolności, pogłębiać wiarę i tworzyć międzypokoleniową wspólnotę.
CZYTAJ DALEJ

Łódź-Głogowiec: Pielgrzymka śladami św. siostry Faustyny

2025-09-12 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódza

Parafia św. Faustyny w Łodzi

Powołanie to droga. Miłosierdzie to kierunek

Powołanie to droga. Miłosierdzie to kierunek

13 września wyrusza pielgrzymka biegowo–rowerowa śladami św. siostry Faustyny z Głogowca do Sanktuarium Powołania w Łodzi.

Z racji na przypadające w tym roku dwie rocznice - 120 lat urodzin Helenki Kowalskiej i 90 lat objawienia Koronki do Miłosierdzia Bożego, chętni wyruszą z miejsca narodzin św. Faustyny Kowalskiej w Głogowcu do Łodzi, gdzie młoda święta otrzymała objawienia. - Zapraszam na rodzinne przeżycie, które zostanie w pamięci! Już 13 września 2025 ruszamy na. Polecimy najpierw autokarem z Łodzi do Głogowca i stamtąd ruszymy przez Świnice Warckie ->Zgierz -> Aleksandrów Łódzki -> Łódź. Trasa ma 88 km, ale możesz pokonać tylko część. Udział jest całkowicie bezpłatny – zapewniamy transport rowerów i opiekę organizatorów. To wydarzenie dla całych rodzin – od najmłodszych po dorosłych. Zabierz żonę, dzieci, znajomych – zróbmy coś dobrego razem! – zachęca Michał Owczarski, pomysłodawca biegu. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję