Reklama

ONZ-owska dyskusja poświęcona dzieciom

Niedziela Ogólnopolska 27/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 8-10 maja br. odbyła się Sesja Specjalna Zgromadzenia Generalnego Narodów Zjednoczonych poświęcona dzieciom. W jej pracach uczestniczyli także przedstawiciele Instytutu Katolickiej Rodziny i Praw Człowieka (Catholic Family and Human Rights Institute) - amerykańskiej organizacji pozarządowej działającej przy ONZ, która od lat śledzi i analizuje działalność tego międzynarodowego gremium oraz uczestniczy - na ile jest to możliwe - w jego pracach.

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: - Czy zadowalają Pana rezultaty Sesji Specjalnej Zgromadzenia Generalnego ONZ poświęconej dzieciom?

DOUGLAS SYLVA: - Rezultaty ostatniej Sesji Specjalnej są zadowalające, chociażby dlatego, że w dokumencie sesji nie wspomina się o tzw. nowych "prawach" młodzieży do aborcji. Od ponad roku o wprowadzenie tego typu "zapisu" walczyły państwa Unii Europejskiej, Kanada i niektóre państwa Ameryki Łacińskiej. Niestety, te same państwa Unii Europejskiej przeciwstawiały się użyciu "mocnych" sformułowań wymierzonych przeciw dziecięcej prostytucji i handlowi dziećmi. Nie ma w dokumencie także wzmianki nt. podejmowania inicjatyw na rzecz życia rodzinnego i pomocy rodzinie, chociaż to oczywiste, że ustabilizowana rodzina daje dzieciom szansę na wyjście z ubóstwa i jest najlepszym sposobem na poprawę ich warunków zdrowotnych i wychowawczych. Pomimo to, generalnie rzecz biorąc, dokument ten jest lepszy niż większość ostatnich dokumentów ONZ.

- Ostatnie konferencje Narodów Zjednoczonych były dla niektórych państw i pewnych grup wpływów okazją do ataku na instytucję rodziny, rozumianą jako stały związek kobiety i mężczyny, oraz szerzenia działalności proaborcyjnej. Czy tak też było i tym razem?

- Podczas sesji dwukrotnie zaatakowano rodzinę i życie. Pierwszy raz chodziło o przyznanie dzieciom od 10. roku życia prawa do korzystania z "usług zdrowia reprodukcyjnego". W czasie negocjacji delegat kanadyjski przyznał, że "usługi zdrowia reprodukcyjnego" obejmują także aborcję - od ponad 10 lat kraje Unii Europejskiej, używając tego typu języka, chcą, by aborcja została uznana na forum międzynarodowym.
Drugim obiektem ataku była rodzina. Kraje Unii Europejskiej chciały, by w dokumencie stwierdzono, że istnieją "różne formy rodziny" . Wyrażenie "różne formy rodziny" - podobnie jak "usługi zdrowia reprodukcyjnego" - to wyrażenie "w kodzie", za którym kryją się inne treści, w tym konkretnym przypadku chodzi o "pary homoseksualne". W odróżnieniu od delegacji europejskich, delegacja Stanów Zjednoczonych zdecydowanie przeciwstawiała się uznaniu par homoseksualnych za " rodzinę".

- Wspomniał Pan o delegacji amerykańskiej. Jaką rolę odegrała administracja nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych w pracach tej sesji?

- Nowa administracja amerykańska stanęła na czele " koalicji" za życiem i rodziną, dzięki której spełzły na niczym zamiary państw Unii Europejskiej, by uznać aborcję za "prawo człowieka".

- Wspomina Pan ciągle o niechlubnej roli państw Unii Europejskiej w szerzeniu na świecie kultury, którą Jan Paweł II nie wahał się nazwać "kulturą śmierci"...

- Z nowojorskiej perspektywy widać najlepiej moralny kryzys Europy. Odnosi się wrażenie, że w Europie zapomniano, czym jest rodzina, i usilnie wprowadzane są "nowe formy rodziny", a pod tym pojęciem kryją się różnorodne formy współżycia dowolnych osób. Rezultaty tej polityki już są widoczne: w krajach Unii Europejskiej daje się zauważyć głęboki kryzys demograficzny. Nawet popierany przez polityków napływ imigrantów nie może zaradzić negatywnym skutkom tego kryzysu. Tam, gdzie instytucja rodziny jest ignorowana, krytykowana i oczerniana, ludzie przestają mieć dzieci. Jedynie przemiana serc i przywrócenie rodzinie należnego jej miejsca w społeczeństwie mogą ustrzec Europę przed zapaścią demograficzną.

- Jaka była rola Instytutu Katolickiej Rodziny i Praw Człowieka w pracach sesji?

- Mój Instytut współpracował z innymi organizacjami broniącymi życia (pro-life) i rodziny (pro-family). Wspólnie dostarczaliśmy informacji tym delegacjom, które podzielały nasze poglądy, analizowaliśmy teksty dokumentów i opracowywaliśmy strategię działania. Byliśmy zawsze do dyspozycji tych, którzy szukali u nas pomocy.

- Za kadencji poprzedniego rządu polskiego w konferencjach ONZ uczestniczyły osoby - wymieńmy tutaj panią minister Smereczyńską, ministra Kropiwnickiego i panią Mazelę - które na międzynarodowym forum odważnie broniły instytucji rodziny. Jaka była postawa polskiej delegacji obecnego, lewicowego rządu RP na ostatniej sesji ONZ?

- Na ostatniej sesji polska delegacja nie brała aktywnego udziału w negocjacjach. Niestety, wraz ze zmianą rządu w Polsce straciliśmy zdecydowanego obrońcę praw rodziny i dziecka, a szkoda, bo tego właśnie oczekiwaliśmy od delegacji z Polski.

- Dziękując za rozmowę, chciałbym poinformować naszych Czytelników, że na stronie internetowej Catholic Family and Human Rights Institute -http:// www.c-fam.org - znajdą bardzo ciekawe, cotygodniowe sprawozdania z działalności Narodów Zjednoczonych, tzw. Piątkowy Fax (Friday Fax), redagowany przez Instytut.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Z odwagą wzywać do nawrócenia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 1-6.

Środa, 24 września. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

USA: tradycyjna liturgia to silniejsza wiara w Eucharystię

2025-09-24 22:01

[ TEMATY ]

tradycyjna liturgia

BPJG

Tradycyjne praktyki liturgiczne sprzyjają silniejszej wierze w obecność Chrystusa w Eucharystii. Tak wynika z badań dr Natalie A. Lindemann z amerykańskiego Uniwersytetu Williama Patersona. Okazuje się, że na wiarę w dogmat o Jezusie Eucharystycznym wpływ ma choćby sposób przyjmowania Komunii Świętej.

Wnioski z badania amerykańskiej psycholog, cytowanego przez The Catholic Herald, opublikowano w „Catholic Social Science Review”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję