Reklama

Niedziela Małopolska

Ks. Marcello Stanzione: Przyjazd do Polski odmładza mnie o 50 lat

2 lipca cystersi w Mogile-Krakowie gościli ks. Marcello Stanzione, angelologa, który omówił temat aniołów i podkreślił rolę Polski w krzewieniu wiary na świecie.

Norbert Polak

ks. Marcello Stanzione

ks. Marcello Stanzione

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Mszy św. w bazylice Krzyża Świętego ks. Marcello wygłosił kazanie, w którym wskazał na łączność miłości i cierpienia.

- Rozpoznajemy św. Michała po czerwonym stroju (...). Ponoć czerwony ma 2 różne znaczenia. Pierwszy wskazuje na wielką miłość do Boga. Drugi wskazuje na cierpienie, na męczeństwo. Św. Michał nie jest tylko wielki duchem pełnym miłości, ale jest także duchem, który jest od cierpienia, ponieważ wytrzymać w miłości Boga oznacza także znosić cierpienia (...) Jeżeli nie masz miłości do Pana, to nie wytrzymasz w wierze do końca swojego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duchowny podzielił się swoim zaskoczeniem, gdy pierwszy raz przyjechał do Polski.

- Byłem bardzo wstrząśnięty, bardzo Was podziwiałem, ponieważ podczas konsekracji wszyscy jesteście na klęczkach. Także w momencie Komunii. Oczywiście, są osoby starsze i osoby chore, ale reszta zawsze klęka (...) We Włoszech niestety prawie tego już nie ma. W mojej małej parafii są też osoby, które pochodzą z innych parafii, ponieważ w ich parafii księża nie chcą, by przyjmowali Komunię w pozycji klęczącej, natomiast ja im mówię, że nie ma problemu, że możecie przyjmować Komunię, klęcząc.

Kapłan wskazał, jak taka postawa buduje i dodaje sił.

Reklama

- Czuję się, jakbym był młodszy o 50 lat. Wydaje mi się, że jestem 8-10 latkiem, który towarzyszy swojej babci, która idzie do kościoła (...) Dzisiaj we Włoszech prawie nikt nie chodzi do kościoła. Podziwiam Was, że jest tu tyle długich kolejek osób, które się spowiadają. We Włoszech bardzo mało osób się spowiada. W 50 lat wiara we Włoszech bardzo bardzo stopniała. To samo stało się z wiarą w Irlandii, nie mówmy o Francji, Belgii czy Holandii, gdzie w zasadzie nie ma już chrześcijan. Teraz jedynym prawdziwym katolickim krajem jest Polska.

Ks. Marcello zaznaczył na misję, jaką wyznacza Polakom Jezus Chrystus.

- Jesteście atakowani przez ludzi od aborcji, przez homoseksualistów, oczywiście między księżmi też są skandale (...) W Polsce te skandale kościelne są najbardziej nadmuchiwane, ponieważ chcą uderzyć w Waszą wiarę katolicką. Zachowajcie Wasze tradycje katolickie, jeżeli nie, za 50 lat skończycie jak Włochy, Francja, Belgia czy Holandia. Wy, Polacy, macie ogromną misję, żeby upowszechniać wiarę na całym świecie.

2021-07-03 14:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Dziękowali za 10 lat kapłaństwa

2025-05-31 09:14

Magdalena Lewandowska

Pamiątkowe zdjęcie z rodzicami i bp. Jackiem Kicińskim.

Pamiątkowe zdjęcie z rodzicami i bp. Jackiem Kicińskim.

– Być znakiem Bożej Miłości – to jest zadanie kapłana – mówił do jubilatów o. bp Jacek Kiciński.

Czterech kapłanów archidiecezji wrocławskiej – ks. Łukasz Romańczuk, redaktor odpowiedzialny Niedzieli Wrocławskiej, ks. Piotr Rozpędowski, ks. Tomasz Latawiec i ks. Wojciech Buźniak – świętowali w katedrze wrocławskiej jubileusz 10-lecia kapłaństwa. Uroczystej Eucharystii przewodniczył o. bp Jacek Kiciński, który bezpośrednio przed święceniami przygotowywał jubilatów do kapłaństwa przez rekolekcje. W asystę i oprawę Mszy św. włączyła się także młodzież z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży, której duszpasterzem jest ks. Piotr Rozpędowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję