Reklama

60-lecie Instytutu Prymasowskiego

"Instytut Świecki Pomocnic Maryi Jasnogórskiej, Matki Kościoła", popularnie nazywany "Ósemką" - świętował 26 października br. 60-lecie istnienia. Jego członkinie najczęściej kojarzone są z osobą Prymasa Stefana Wyszyńskiego - były jego najbliższymi współpracowniczkami, a on obdarzał je pełnym zaufaniem, co miało olbrzymie znaczenie, szczególnie w okresie stalinowskim. Rzadko uświadamiamy sobie, że "Ósemka" to instytut świecki - czyli forma życia konsekrowanego, która realizuje się przez apostolat wśród świeckich.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. dziękczynną w warszawskiej archikatedrze, po czym odbyło się okolicznościowe spotkanie w Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II. Eucharystii przewodniczył bp Tadeusz Pikus, który reprezentował Prymasa Polski przebywającego za granicą, koncelebrowało 5 biskupów i 40 księży. Specjalny list z okazji jubileuszu przesłał Jan Paweł II. Przypominając hasło Instytutu: "Przez Maryję wszystko samemu Bogu", Ojciec Święty życzył członkiniom Instytutu, aby "dawały świadectwo Chrystusowej miłości w świecie". Po Mszy św. wszyscy udali się do znajdującego się w katedrze grobu sługi Bożego Prymasa Polski - kard. Stefana Wyszyńskiego i modlili się o rychłą beatyfikację współzałożyciela Instytutu.

Niedziela Ogólnopolska 45/2002

Stefan Kardynał Wyszyński

Stefan Kardynał Wyszyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osiem kobiet chce odnowić Polskę

Reklama

Historia Instytutu i jego współpracy z Prymasem Wyszyńskim na 20 lat przed Soborem Watykańskim II pokazuje, jak ważną rolę pełnią w Kościele świeccy, w tym kobiety.
Początki Instytutu związane są z osobą Marii Okońskiej. Za datę powstania Instytutu przyjmuje się 1942 r. M. Okońska, wówczas 22-letnia studentka tajnego uniwersytetu, prowadziła działalność apostolską w ramach Sodalicji Mariańskiej. Wraz z grupą dziewcząt zapragnęła w sposób szczególny oddać swoje życie Bogu, aby odnowić wiarę Polaków. Szczególne miejsce w tym dziele miały do odegrania kobiety. M. Okońska z towarzyszkami chciały stworzyć "Miasto Dziewcząt" - instytucję wychowawczą dla dziewcząt z różnych środowisk. "Chodziło o to, aby w duchu chrześcijańskim wychować i wykształcić dziewczęta ze wszystkich środowisk: wiejskich, miejskich, inteligencji, robotniczych, a nawet arystokracji - tłumaczy ideę "Miasta" M. Okońska, która mimo 82 lat wciąż pełna jest zapału apostolskiego. - Dziewczęta te miały później wrócić do swoich środowisk jako osoby wykształcone i apostołować, aby Polska była krajem wiernym Chrystusowi i Maryi" - podkreśla. Pierwsze zebranie grupki pragnącej realizować ideę "Miasta" odbyło się 26 sierpnia 1942 r. w domu Sióstr Niepokalanek w Szymanowie. Ponieważ dziewcząt było osiem, stąd potoczna nazwa Instytutu - "Ósemka". Dziewczęta pragnęły oddać się wyłącznie pracy apostolskiej, dlatego postanowiły, że nie będą wychodzić za mąż. Szukały księdza, który by potwierdził ich drogę autorytetem Kościoła. Opatrzność Boża postawiła na ich drodze ks. Stefana Wyszyńskiego, który przebywał wówczas w podwarszawskich Laskach. Pierwsze spotkanie wspólnoty z kierownikiem duchowym i Ojcem - bo tak nazywały Prymasa Wyszyńskiego - odbyło się 1 października 1942 r. Dzień ten przyjmuje się za datę powstania Instytutu.
W tym czasie krystalizuje się program Instytutu. Oprócz pragnienia odnowy duchowej Polski, którą miały dokonać kobiety całkowicie oddane Bogu, ale żyjące w środowisku ludzi świeckich, charakterystyczna dla członkiń Instytutu jest ich maryjność. W późniejszych konstytucjach Instytutu, które w 1956 r. napisał Prymas Wyszyński, znalazł się następujący program duchowy: "Członkinie Instytutu oddają się Bogarodzicy w Jej macierzyńską niewolę za Kościół i Ojczyznę, aby z Nią, w Niej i przez Nią całym swoim życiem nieść pomoc Chrystusowi w bliźnich". Z grupy pierwszych ośmiu dziewcząt w Instytucie pozostało pięć, dwie wyszły za mąż, a jedna wstąpiła do Karmelu.
Okres wojny nie sprzyjał realizacji "Miasta Dziewcząt". Członkinie Instytutu prowadziły potajemne spotkania Sodalicji Mariańskiej, odegrały również szczególną rolę podczas Powstania Warszawskiego, bynajmniej nie jako sanitariuszki czy żołnierze, ale jako apostołki. Sposób zaangażowania w Powstanie oddaje radykalizm ich wiary. Dziewczęta napisały tekst Nowa mobilizacja walczącej Warszawy, który zawierał skierowane do powstańców i ludności cywilnej wezwanie do wielkiej modlitwy w intencji walczącej stolicy. Wzywały m. in., aby błagać Boga o uratowanie miasta. Tekst ten rozprowadziły w 10 tys. egzemplarzy Szare Szeregi. "Między 15 a 26 sierpnia 1944 r. - wspomina M. Okońska - które to dni wyznaczyłyśmy jako okres szczególnego natężenia modlitwy, Warszawa runęła na kolana. Niestety, wolność nie przyszła 26 sierpnia, jak zapowiadałyśmy w Nowej mobilizacji, stolica umierała. Jednak pocieszeniem było to, że umierała w łasce uświęcającej, bo tysiące warszawiaków wyspowiadało się, częste były zbiorowe absolucje udzielane przez księży na godzinę śmierci" - mówi M. Okońska. Ten okres początków wspólnoty pamięta prof. Wiesław Chrzanowski, który z Marią Wantowską studiował w czasie okupacji polonistykę, zaś z M. Okońską poznał się w półkonspiracyjnej organizacji katolickiej "Ognisko". Pamięta on radykalizm dziewcząt i ich wielką pobożność. Po wojnie nie miał okazji bliżej współpracować z Instytutem, zwraca tylko uwagę, że "Ósemki" cieszyły się pełnym zaufaniem Prymasa Wyszyńskiego, który powierzył im spisywanie i redagowanie swoich kazań, a nawet przekazał im prawa autorskie do swojego dorobku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duchowe córki Prymasa Tysiąclecia

Po zakończeniu wojny dla rozwoju wspólnoty ważne były dwa momenty: mianowanie ks. Wyszyńskiego Prymasem Polski i uznanie przez Kościół instytutów świeckich jako formy życia konsekrowanego. W 1947 r. Pius XII ogłosił konstytucję apostolską Provida Mater Ecclesia, która ustanawiała nową formę życia konsekrowanego w Kościele - instytuty świeckie. Ich członkowie składają śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, jednak swoje powołanie realizują przez pracę zawodową i zaangażowanie społeczne w różnych dziedzinach życia bez zewnętrznych oznak, np. habitów. Istota instytutów świeckich dokładnie odpowiadała drodze, którą podjęły "Ósemki". Pod opieką Ojca poszły drogą wskazaną przez tę konstytucję i wspólnota przekształciła się w instytut świecki. Swój cel apostolski określiły "Ósemki" jako "uczestniczenie przez wiarę w macierzyńskim zadaniu Bogarodzicy, obecnej i działającej w misterium Chrystusa i Kościoła".
W 1948 r. bp Wyszyński został Prymasem Polski, a Instytut podjął się służby Kościołowi przez służbę jego osobie. Ósemki stały się najbliższymi współpracowniczkami Prymasa Wyszyńskiego, stąd wspólnota jest również nazywana Instytutem Prymasowskim. "Służąc Prymasowi, "Ósemki" wykonały olbrzymią pozytywną pracę dla Kościoła w Polsce - podkreśla ks. Zdzisław Król, który od lat 60. pracował w warszawskiej Kurii, gdzie m.in. pełnił funkcję kanclerza i na co dzień obserwował pracę pań z Instytutu. - Przede wszystkim trzeba docenić fakt, że były one łącznikiem między Prymasem a świeckimi - wyjaśnia ks. Król. - W okresie stalinowskim - wspomina - bardzo trudno było znaleźć świeckich, którzy zgodziliby się kontaktować z Prymasem, mówić o swoich problemach czy odwiedzać go np. z okazji imienin. Wszyscy byli zastraszeni, niektórzy szantażowani, a Ósemki wyszukiwały liderów świeckich, którzy mieli odwagę publicznie przyznawać się do Prymasa. One znały problemy różnych grup świeckich i relacjonowały je kard. Wyszyńskiemu". To właśnie w środowisku "Ósemek" zrodziła się idea powołania wspólnoty katolickiej dla rodzin. Idea ta zaowocowała powołaniem w 1953 r. Ruchu Apostolskiego "Rodzina Rodzin", którym przez 39 lat opiekowała się Maria Wantowska. Ruch ten istnieje do dziś i liczy ok. 3 tys. osób. "Ósemki" angażowały się także w powołany przez Prymasa Wyszyńskiego w 1969 r. Ruch Pomocników Matki Kościoła, którego zadaniem było m.in. wzięcie przez świeckich odpowiedzialności za Kościół. Oba ruchy były obszarem, na którym prowadziły one pracę wychowawczą i apostolską.
Ks. Król zwraca również uwagę na inny aspekt pracy "Ósemek" - obecność wokół Prymasa osób, którym mógł zaufać i na których pomoc mógł liczyć w trudnych chwilach. W tamtych czasach miało to olbrzymie znaczenie dla kard. Wyszyńskiego. Nie bały się one szantażu, ówczesnym władzom trudno było się do nich "dobrać". Prymas im ufał i powierzył wydawanie swoich listów, które właśnie dzięki ich pracy docierały do ludzi. Ks. Król ujawnia, że członkinie Instytutu często pomagały Prymasowi, np. robiąc wypisy z literatury, które on wykorzystywał do swoich kazań. Zwraca również uwagę na ich olbrzymie zaangażowanie w organizowanie modlitw w intencji Polski i Prymasa na Jasnej Górze, szczególnie po jego uwięzieniu. "Dziś trzeba docenić ich olbrzymią pracę na rzecz Kościoła w Polsce" - podkreśla ks. Król.
Warto tu zwrócić uwagę na szczególny związek "Ósemek" z Jasną Górą, którą uważają za duchowy dom i miejsce stałego pielgrzymowania, od Maryi Jasnogórskiej pochodzi pełna nazwa wspólnoty: Instytut Świecki Pomocnic Maryi Jasnogórskiej, Matki Kościoła. Obecnie w pobliżu Jasnej Góry powstaje Dom Pamięci Prymasa Tysiąclecia.

Dawać świadectwo Chrystusowej miłości w świecie

Bardzo trudnym momentem dla Instytutu była śmierć kard. Wyszyńskiego w 1981 r. Przez lata Instytut pozostawał pod opieką Księdza Prymasa i w momencie jego śmierci okazało się, że nie ma kanonicznego zatwierdzenia na prawie diecezjalnym. W 1988 r. Prymas Józef Glemp zatwierdził Instytut na prawie diecezjalnym, a w 1998 r. Instytut został zatwierdzony na prawie papieskim przez Jana Pawła II. W 1996 r.
M. Okońska przestała być odpowiedzialną generalną, a na tę funkcję wybrano Annę Rastawicką, która pełni ją do dziś.
Czuwaniem nad dziedzictwem Prymasa Tysiąclecia i upowszechnianiem go w społeczeństwie zajmuje się powołany przez "Ósemki" Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Posiada on prawa autorskie do tekstów przemówień Prymasa Tysiąclecia, prowadzi również Wydawnictwo "Soli Deo" oraz księgarnię. W 1993 r. Instytut Prymasowski zainicjował działanie Kręgu Przyjaciół Prymasa Tysiąclecia, a w 1999 r. powołał Fundację Dziedzictwo Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Dotychczas Wydawnictwo "Soli Deo" opublikowało cztery tomy pism Prymasa Tysiąclecia, obejmujące lata 1949-58. Dyrektor Wydawnictwa Iwona Czarcińska podkreśla, że Wydawnictwo jest w posiadaniu 12 tys. różnego rodzaju wypowiedzi kard. Wyszyńskiego, zdecydowano jednak, że wydrukowane zostaną jedynie teksty autoryzowane przez Prymasa, a takich jest ok. 1/3, czyli 4 tys.
Obecnie Instytut Prymasowski należy do najliczniejszych w Polsce instytutów świeckich życia konsekrowanego, skupia 104 osoby.
(KAI - skróty pochodzą od redakcji)

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: miłujmy tak, jak miłuje nas Bóg

2025-07-27 12:21

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Dziś liturgia zachęca nas, abyśmy w modlitwie i miłości czuli się miłowani i miłowali, tak jak Bóg nas miłuje - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Nawiązując do czytanego w XVII niedzielę zwykłą roku C fragmentu Ewangelii (Łk 11, 1-13) papież zaznaczył, iż słowa modlitwy „Ojcze nasz” przypominają nam, że jesteśmy miłowanymi dziećmi poznającymi wspaniałość miłości Boga. Komentując następnie słowa o człowieku wstającym w nocy, by pomóc swemu przyjacielowi ugościć niespodziewanego przybysza, Leon XIV podkreślił, że Bóg zawsze nas wysłuchuje, gdy się do Niego modlimy. Zachęcił do wytrwałości w modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz oskarżony o przywłaszczenie ponad 600 tys. zł. Zawiadomienie złożył Sandomierski Sąd Biskupi

2025-07-28 10:32

[ TEMATY ]

diecezja sandomierska

Tomasz Zajda – stock.adobe.com

73-letni Krzysztof P., były proboszcz w Jeżowem (Podkarpackie), odpowie za przywłaszczenie ponad 600 tys. zł na szkodę parafii i za usunięcie m.in. jej księgi rachunkowej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Duchowny się nie przyznał.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu po zawiadomieniu złożonym przez Sandomierski Sąd Biskupi w Sandomierzu.
CZYTAJ DALEJ

Jak VPN i serwery proxy wpływają na bezpieczeństwo i anonimowość online?

2025-07-28 08:36

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Materiał sponsora

Cyfrowa transformacja przenosi coraz więcej aspektów życia do internetu. Kwestia prywatności i cyberbezpieczeństwa staje się dziś nie tylko techniczną ciekawostką, ale realnym problemem każdego użytkownika. Wystarczy chwila nieuwagi, by dane osobowe trafiły w niepowołane ręce - dlatego tak istotne jest zrozumienie mechanizmów, które mogą pomóc chronić naszą tożsamość i aktywność w sieci. Dwa najczęściej stosowane narzędzia to VPN i serwery proxy - choć podobne w działaniu, różnią się istotnie pod względem funkcji i zastosowania.

Virtual Private Network (VPN) to rozwiązanie, które pozwala użytkownikowi ukryć swój adres IP i zaszyfrować cały ruch sieciowy. Oznacza to, że połączenie między urządzeniem użytkownika a internetem staje się praktycznie niewidoczne dla osób trzecich - zarówno dostawcy internetu, jak i potencjalnych podsłuchujących. VPN tworzy bezpieczny tunel, który chroni dane przesyłane przez sieć, niezależnie od tego, czy korzystamy z domowego Wi-Fi, czy publicznego hotspotu w kawiarni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję