Reklama

Medialny świat

Niedziela Ogólnopolska 2/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy w rzeczywistości medialnej. Odczuwamy to na co dzień - w pracy, w rodzinie, w przestrzeni miasta. Media audiowizualne są środowiskiem, które kształtuje już trzecie pokolenie. Nie jesteśmy tylko biernymi odbiorcami, stajemy się aktywnymi nadawcami w wirtualnej przestrzeni sieci. Mówienie, że środki społecznego przekazu mogą nas wzbogacać, ułatwiać życie, ale również niszczyć naszą osobowość - jest już truizmem. Co robić, byśmy nie stali się cyberistotami, by najnowsze technologie medialne służyły człowiekowi i życiu społecznemu? Niestety, ten dział wiedzy tak szybko się rozwija, że wielu użytkowników nowoczesnych środków komunikacji społecznej staje się swoistymi medialnymi analfabetami. Właściciele mediów, reklamodawcy, agencje reklamowe i informacyjne wykorzystują ten stan rzeczy, manipulując naszą świadomością, uzależniając ją od siebie, tworząc patologiczną rzeczywistość, w której nadawcy mediów stają się medialnymi dealerami, a odbiory - mediaholikami.
Tę katastroficzną wizję rzeczywistości społecznej coraz częściej dostrzega się na łamach prasy, pisze o tym również nasza Niedziela. Rzadko spotyka się informacje o tym, że media są środowiskiem, w którym rozwija się człowiek, i tego stanu rzeczy nie można już zmienić. Nawet nie wyobrażamy sobie życia bez multimediów. W ciągu kilkunastu sekund dociera do nas informacja z drugiej półkuli, w ciągu kilku sekund przetwarzamy skomplikowane dane, w sieci zamawiamy bilet i dokonujemy operacji bankowych, spotykamy różnorodność kultur, wartości, wzorów zachowań - i to wszystko w zaciszu rodzinnego domu. Odpowiada to zasadzie idealnej komunikacji, gdzie każdy może zwracać się do wszystkich z dowolnego miejsca na ziemi. Człowiek musi się w tym świecie odnaleźć. Aby to "odnajdywanie się" spełniało rolę pozytywną, by kształtowało człowieka jako osobę, potrzebna jest wiedza, nabywanie umiejętności i doświadczenia w poruszaniu się po informatycznym świecie - słowem: potrzebna jest nam kompetencja medialna.
Temu zagadnieniu poświęcona była międzynarodowa konferencja zorganizowana w grudniu 2002 r. przez Studium Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na temat Rodzina - dziecko - media. Naukowcy z różnych ośrodków akademickich w kraju oraz z Niemiec prezentowali najnowsze badania nad odbiorem treści medialnych w rodzinie, omawiali problematykę ochrony praw rodziny w kontekście misji telewizji publicznej, socjalizacyjnego oddziaływania mediów, mówili o rozwiązaniach prawnych chroniących prawa dziecka w innych krajach. Prezentowane referaty nie napawały optymizmem: zatrważające rysunki dzieci - użytkowników gier komputerowych, zmieniający się w stronę agresywnej dorosłości filmowy bohater dzieci w wieku przedszkolnym, kobieta bez rodziny jako wzór propagowany przez pisma kobiece, skrajnie utylitarne odwoływanie się do archetypów rodzinnych w reklamach, wszechobecność przemocy (nawet w mediach publicznych) i pornografii, brak wiedzy, co oglądają dzieci i z jakich stron internetowych korzystają, jakie oferty do nich docierają. W referatach wykazano niedojrzałość rodziców we wprowadzaniu dzieci w świat medialny. Ośmieszony został nasz system prawny, gdzie projekt ustawy o zakazie scen przemocy w mediach leży sobie spokojnie na biurku kolejnej komisji senackiej, a ukarana przez Krajową Radę Radia i Telewizji prywatna telewizja odwołuje się bez końca do kolejnych instancji sądu.
We współczesnym świecie nie wystarczy bronić się przed złymi skutkami mediów, gdyż nadawca zawsze będzie nastawiony na zysk, ale trzeba tak kształtować odbiorców, by potrafili racjonalnie korzystać z osiągnięć cybernetycznego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Niedziela Ogólnopolska 6/2022, str. 68-69

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

TZ

Matka Boża Gietrzwałdzka

Matka Boża Gietrzwałdzka

Dziewiętnaście lat po objawieniach w Lourdes Maryja przemówiła na polskiej ziemi. Co powiedziała dwóm dziewczynkom?

Objawienia trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Głównymi wizjonerkami były 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona służąca

Żyła duchowością św. Franciszka z Asyżu, była tercjarką franciszkańską.

Aniela Salawa urodziła się w ubogiej rodzinie chłopskiej w Sieprawiu pod Krakowem. Ukończyła jedynie dwie klasy szkoły elementarnej, ponieważ musiała pomagać rodzicom w gospodarstwie. W 1897 r. wyjechała do Krakowa, gdzie podjęła pracę jako służąca. W 1900 r. zgłosiła się do Stowarzyszenia Sług Katolickich św. Zyty, którego zadaniem było niesienie pomocy służącym. W 1912 r. wstąpiła do III Zakonu św. Franciszka i złożyła profesję.
CZYTAJ DALEJ

Żoliborz pamięta

2025-09-09 09:58

archiwum parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie

38 lat temu odszedł do wieczności ks. prałat Teofil Bogucki, przyjaciel i ojciec duchowy bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Ks. Bogucki w czasie II wojny światowej był kapelanem AK. Od lat 50. ubiegłego wieku aż do śmierci związany był z Żoliborzem. Bł. kard. Stefan Wyszyński skierował ks. Boguckiego do duszpasterstwa przy klasztorze sióstr zmartwychwstanek przy ul. Krasińskiego w Warszawie z zamiarem organizowania tam wspólnoty parafialnej św. Jana Kantego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję