Reklama

Coraz szersze kręgi afery Rywina

Prawdziwa wojna domowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie potrafiąc rozwiązać żadnego z najpoważniejszych polskich problemów (regres gospodarczy, wielkie bezrobocie, nadmierne opodatkowanie pracy, przerost i demoralizacja biurokracji, postępująca bieda) - lewica w Polsce koncentruje się już tylko na wewnętrznej walce o zajęcie jak najlepszych pozycji przed ewentualnym przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Ten akces Polski do UE potrzebny jest lewicy, aby mieć na kogo zrzucać odpowiedzialność, gdy integracja z UE objawi swe negatywne skutki: To nie nasza wina - usłyszymy zapewne wówczas od lewicowych liderów - takie obowiązki nakłada na nas członkostwo w UE...
Podzielić się odpowiedzialnością z władzami UE za pogarszający się stan kraju - taki wydaje się już tylko cel rządów lewicy.
Jedynym beneficjentem akcesu Polski do UE będzie biurokracja. Stąd, spekulując na wygrane referendum, rządząca lewica rozpoczęła między sobą ostrą "wojnę na górze" o to, która lewicowa koteria i frakcja znajdzie się w uprzywilejowanym kręgu "eurokratów", kładąc rękę na europosadach i eurofunduszach (do podziału między siebie). Takie jest najwyraźniej tło zaostrzającej się walki o władzę między frakcją Kwaśniewskiego (i wspierającą go Unią Wolności) a frakcją Millera. Walka ta przesłania lewicy wszelkie poważne problemy kraju, które zeszły już na odległe plany; widać tylko "kły i pazury", jak to powiadano podczas analogicznej walki o wpływy w czasie "okrągłego stołu" i "Magdalenki"... I rzeczywiście: obecna "wojna na górze" jest kontynuacją, kolejnym etapem walki w łonie lewicy o to, czyja ma być Polska: koterii Kwaśniewskiego czy koterii Millera.
Ważnym polem tej walki stała się afera Rywina, zataczająca coraz szersze kręgi, ujawniająca korupcję, prywatę i totalną "republikę kolesiów", jaka wytworzyła się na politycznym zapleczu lewicy. To polityczne zaplecze stało się kontynuacją PRL w III Rzeczypospolitej, uniemożliwiając jej przekształcenie w normalne, uczciwe i praworządne państwo.
Ostatnio Kwaśniewski zasugerował, żeby Miller podał się do dymisji. Dymisja Millera, rzecz jasna, niczego w Polsce nie poprawi, ani nie naprawi, dopóki rządzić będzie skorumpowana i nieodpowiedzialna formacja lewicy. Kwaśniewskiemu nie o to przecież chodzi, by odsunąć tę lewicę od władzy, ale o to, by w rządzącej lewicowej formacji zastąpić ludzi Millera swoimi ludźmi. W odpowiedzi na sugestię Kwaśniewskiego, by Miller ustąpił - Miller odpowiedział jednak atakiem, ujawniając, że i Kwaśniewski zamieszany jest w aferę Rywina. Okazuje się - o czym Kwaśniewski skłamał opinii publicznej (nie pierwsze to kłamstwo Kwaśniewskiego na urzędzie!) - że Rywin przekazał mu tajny, poufny list już w pierwszych dniach afery. Kwaśniewski nie tylko kłamliwie zataił fakt otrzymania tego listu od Rywina, ale i on nie powiadomił o aferze organów ścigania. Dlaczego? Co tak naprawdę wiąże Kwaśniewskiego z Rywinem?
Miller nie poprzestał więc na odparciu ataku Kwaśniewskiego, ujawniając tajną korespondencję między Rywinem a Kwaśniewskim. Miller zasugerował też, by Sejm zajął się kwestią uczestnictwa polskich sił zbrojnych w wojnie z Irakiem, o którym to uczestnictwie swą arbitralną decyzją przesądził Kwaśniewski. Także opozycja podnosi, że o udziale polskich sił zbrojnych w wojnie z Irakiem zadecydować powinien Sejm, zgodnie z Konstytucją, i że Kwaśniewski złamał prawo, za co powinien stanąć przed Trybunałem Stanu...
Jak dotąd - z tej zażartej, bezpardonowej walki o władzę w obozie lewicy frakcja Millera wychodzi zwycięsko. Miller ze swą koterią uczynią wszystko, by dotrwać przy władzy do czerwcowego referendum, które rozstrzygnie o losach lewicy. Gdy zwycięży "tak dla UE" - lewica utrzyma się przy władzy, przynajmniej przez czas jakiś; gdy zwyciężą przeciwnicy akcesu do UE - dni rządów skorumpowanej lewicy wydają się policzone.
Nie da się wykluczyć, że tracący wpływy i powagę Kwaśniewski powróci jeszcze do swej poprzedniej koncepcji: zmontowania "eurofrontu" z wykorzystaniem Platformy Europejskiej i części "Prawa i Sprawiedliwości", które w ten sposób miałyby ratować jak najgorszą reputację SLD, UP i Unii Wolności.
...Tymczasem płyną miesiące, czas ucieka: zajęta już tylko zajadłą walką o "eurokoryto" lewica ani myśli zająć się nabrzmiewającymi polskimi problemami. I właśnie podobnie było w PRL, kiedy to rozmaite frakcje i "ekipy" walczyły ze sobą głównie o dobre stosunki, wpływy i poparcie w Moskwie: kraj był najmniej ważny...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję