Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 234)

Protest Episkopatu (cd.)

Niedziela gnieźnieńska 30/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z obietnicą dziś kolejny fragment listu protestacyjnego Episkopatu do premiera PRL Józefa Cyrankiewicza z dnia 24 sierpnia 1966 r.

II. Faktem jest też, że chociaż Kościół nie przeciwstawiał swoich uroczystości milenijnych obchodom państwowym, to również obchody nie związane z tysiącleciem państwowości polskiej, były i są przeciwstawiane uroczystościom kościelnym. W poszczególnych diecezjach uroczystości milenijne związane są ze świętami czy datami o charakterze religijnym, natomiast uroczystościom państwowym nie nadano takiego powiązania, często są czymś zaniechanym od dziesiątków lat, np. sobótki w Warszawie, data sforsowania Odry itp. Kościelne uroczystości gnieźnieńskie i poznańskie związane były z wyraźną datą historyczną (14 kwietnia 1966 r.), a uroczystości na Jasnej Górze, Krakowie, Piekarach itd. z tradycyjnymi świętami liturgicznymi. Jeżeli w tym samym czasie zorganizowano uroczystości państwowe, to na pewno nie była w tym wina Kościoła i nie Kościół przeszkadzał w udawaniu się na państwowe obchody. Natomiast władze administracyjne zorganizowały z wielkim nakładem pracy i olbrzymich kosztów całą akcję propagandową i administracyjną przeciwko uroczystościom kościelnym (wojskowi i cywilni prelegenci po wsiach i miastach, utrudnianie dojazdów, przeszkadzanie dzieciom i młodzieży itd...). (...)

Było to naruszeniem konstytucyjnych uprawnień obywateli wierzących. Konstytucja bowiem PRL (art. 2) określa, że w Polsce sprawuje władzę lud pracujący poprzez wybieranych przedstawicieli. Przedstawiciele ci są odpowiedzialni przed wyborcami.

Faktem jest niezaprzeczalnym, iż ogromną większość polskiego ludu pracującego stanowią katolicy, członkowie rzymskokatolickiego Kościoła w Polsce, którzy pragną bardzo zachować swobodę odbywania swych obrzędów religijnych i nie życzą sobie, by wybierani przez nich przedstawiciele robili im wstręty i ograniczali w konstytucyjnych wolnościach religijnych. Kościół nie przeciwstawia się i nie chce przeciwstawiać swych uroczystości państwowym uroczystościom, gdyż nie leży to w jego interesie. Stwierdzenie ostateczne przez czynniki państwowe, że państwowość polska zaczyna się od chrztu Mieszka jest faktem dla Kościoła jak najbardziej pozytywnym, i stwierdzeniem olbrzymiej wagi, świadczącym, że nawet Władze Państwowe, opierające się na ideologii wrogiej chrześcijaństwu, tak wysoko oceniły dzieło chrztu Polski w jego historii. Dlatego Prymas Polski, podając w dniu 13 marca 1966 r. daty uroczystości kościelnych do wiadomości Przewodniczącego Rady Państwa i Premiera, wtedy gdy jeszcze się nie mówiło o obchodach państwowych i partyjnych, zaprogramowanych w ostatniej chwili na rok 1966, wyraził nadzieję, że Władze Państwowe wezmą udział w obchodach Tysiąclecia Chrztu. (...)

Mimo oczywistej bezpodstawności zarzutów usiłuje się oczerniać Episkopat Polski z jego Przewodniczącym na czele, twierdząc, że kościelne uroczystości milenijne są tylko parawanem ramowym do prowadzenia polityki sprzecznej z polską racją stanu. Jako dowód cytuje się wyciągnięte z kontekstu wypowiedzi biskupów i Prymasa Polski. Jest to krzywdzący i nieprawdziwy zarzut. Wypowiedzi biskupów trzeba oceniać w całym kontekście faktów i toku myśli przemawiających. Prasa nie widzi i nie chce widzieć wypowiedzi, które jak najpozytywniej odnoszą się do wszystkiego, co umacnia polską rację stanu i sprzyja wspólnemu dobru.

Jeżeli zdarzyły się wypowiedzi niemiłe władzom, to były one utrzymane w granicach przysługujących wolności i opinii podyktowane obowiązkiem obrony wobec krzywd, jakie dotykają poszczególnych członków Episkopatu, jak również ludzi wierzących w Polsce, a nawet Polaków zagranicą. Słowo biskupie z ambony pozostało często jako jedyna w naszej rzeczywistości forma ukazania prawdy o Kościele i przedstawienie Jego żywotnych potrzeb obywatelom wierzącym. Gdyby nie krzywdy i zniewagi nas spotykające, gdyby były inne możliwości obrony, nie musielibyśmy się bronić przed tymi krzywdami w takiej formie. Zresztą wystarczy porównać te oględne wypowiedzi, pełne szacunku dla Władz, z napaściami, których brutalność i brak umiaru zdziwiły cały świat. Wystarczy porównać przemówienie Prymasa Polski z wypowiedzią Pierwszego Sekretarza PZPR w Poznaniu dnia 17 kwietnia 1966 r. Prymas wyciąga swe ręce do wszystkich rodaków, a spotyka się z próbą obelg i dyskwalifikacją. W żadnym przemówieniu Prymasa Polski nie znajdzie się nawet próby znieważenia ludzi Partii czy Rządu, chociaż Prymas był przez nich wielokrotnie znieważany na obchodach państwowych.

Tak niektóre wypowiedzi czy protesty na piśmie, jak i wystąpienia obywateli wierzących, nazwane "ekscesami", zostały wyraźnie sprowokowane przez akcję aparatu administracyjno-policyjnego, dyskryminującego nie tylko kościelne uroczystości, ale także ich uczestników. Nie dadzą się inaczej wytłumaczyć akcje MO na drogach do Gniezna, Częstochowy i innych miejscowości, tak wobec członków Episkopatu jak i poszczególnych pielgrzymów, zwłaszcza korzystających z własnych pojazdów mechanicznych. Akcje te wprowadziły od samego początku atmosferę dyskryminacji wobec wierzących. Utrudnianie przejazdów, badanie dowodów osobistych i spisywanie nazwisk, nie wyłączając księży biskupów udających się na uroczystości, badanie techniczne wozów posunięte do śmieszności - świadczy o tym najdobitniej. Zachowanie się milicji drogowej na trasie Wrocław - Częstochowa, wstrzymanie normalnych kursów autobusowych, odmowa sprzedaży biletów kolejowych do Częstochowy itd. - to garść zaledwie przykładów. Jeden z biskupów był pięć razy zatrzymywany przez MO na trasie przejazdu.

Za tydzień zakończenie tego ważnego dokumentu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: powstańcy wielkopolscy podjęli walkę w imieniu kolebki polskości

2025-12-27 18:24

Marek Borawski/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Powstańcy wielkopolscy podjęli swoją walkę w imieniu kolebki polskości - nie ma Polski bez Wielkopolski i nie ma Wielkopolski bez Polski - podkreślił prezydent Karol Nawrocki, który w sobotę w Poznaniu bierze udział w obchodach Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Podziel się cytatem - powiedział Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Po co święcimy wino na św. Jana?

[ TEMATY ]

wino

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Papież wysłał na Ukrainę trzy tiry z pomocą humanitarną

2025-12-27 20:03

[ TEMATY ]

pomoc humanitarna

Papież Leon XIV

trzy tiry

na Ukrainę

Adobe Stock

Papież wysłał na Ukrainę pomoc humanitarną

Papież wysłał na Ukrainę pomoc humanitarną

Papież Leon XIV wysłał na Ukrainę trzy tiry z pomocą humanitarną dla ludności. Dary, jak wyjaśnił w sobotę portal Vatican News, dotarły przed Niedzielą Świętej Rodziny. W ciężarówkach zawieziono między innymi 100 tys. porcji pożywnej zupy.

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski powiedział watykańskim mediom, że gest Leona XIV to myśl skierowana ku ukraińskim rodzinom, które tak jak Święta Rodzina z Nazaretu „podążają bolesną drogą wygnania w poszukiwaniu schronienia”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję