Reklama

Poradnik dla bezrobotnego

Negocjacje płacowe*

Niedziela Ogólnopolska 23/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zakończenie rozmowy kwalifikacyjnej pojawia się zazwyczaj kwestia wynagrodzenia. Kandydat powinien pamiętać, iż nie należy poruszać tego zagadnienia na początku rozmowy, bo świadczy to o tym, iż pieniądze są jedyną jego motywacją, co nie robi dobrego wrażenia na pracodawcy. Kandydat może i powinien zadawać pytania pracodawcy, jednak w pierwszym rzędzie powinno go interesować, co będzie treścią jego pracy, jaki będzie zakres jego obowiązków i odpowiedzialności, a dopiero później, ile będzie zarabiał.
W zasadzie problem wynagrodzenia powinien poruszyć pracodawca i to on pierwszy powinien pracownikowi przedstawić swoją propozycję, zwłaszcza że zazwyczaj dobrze wie, ile może zapłacić. Praktyka jest jednak inna i pracodawcy najczęściej zadają sakramentalne pytanie: Ile by pan/pani chciał/a zarabiać? Kandydat staje wtedy przed nie lada problemem. Każda odpowiedź niesie ze sobą ryzyko. Jeśli poda się zbyt małą kwotę, wówczas można otrzymać wynagrodzenie mniejsze, niż było to możliwe; jeśli za dużą - wtedy pracodawca może powiedzieć, że go na to nie stać, i można stracić szansę na zatrudnienie.
Jak się wobec tego należy przygotować do negocjacji płacowych?

Po pierwsze, należy wcześniej zorientować się w wynagrodzeniach w branży, w której poszukuje się pracy. Można wykorzystać w tym celu publikowane w niektórych gazetach lub w Internecie listy płac. Należy wziąć pod uwagę duże regionalne zróżnicowania. Nie można za tę samą pracę wykonywaną w Częstochowie wymagać tyle, ile otrzymuje się za nią w Warszawie.

W miarę możliwości można także dowiedzieć się o zarobkach, jakie otrzymują pracownicy w danej firmie. To jest jednak trudne, gdyż większość przedsiębiorstw utajnia wynagrodzenia. Niemniej jednak niekiedy nieformalnymi kanałami można takie informacje uzyskać.

Należy wziąć pod uwagę wysokość swoich dotychczasowych zarobków.

Kandydat powinien wziąć także pod uwagę swoje wykształcenie i doświadczenie zawodowe.

Inną kwestią, która mniej interesuje pracodawcę, ale ważna jest dla pracownika, są jego potrzeby. Chodzi tu zwłaszcza o potrzeby związane z utrzymaniem rodziny. Zagadnienie godziwej płacy staje się coraz bardziej aktualne w nowoczesnych systemach zarządzania personelem i nie ma wiele wspólnego ze wspaniałomyślnością pracodawcy. Leży ono po prosu w jego interesie.

Można też podczas rozmowy kwalifikacyjnej zapytać pracodawcę o stawki wynagrodzenia na danym stanowisku, jakie są średnie podwyżki i po jakim okresie można mieć na nie nadzieję. (Lepiej mówić o nadziei niż o oczekiwaniach).

Ważnym elementem negocjacji płacowych są pozafinansowe składniki wynagrodzenia. Ostatnio coraz częściej spotyka się bowiem tzw. wynagrodzenia kafeteryjne, w skład których oprócz pensji i premii wchodzą takie elementy, jak np.: telefon komórkowy, samochód służbowy, ubezpieczenia, opieka medyczna, dni wolne od pracy, zwrot pieniędzy za poniesione wydatki w związku z wykonywaną pracą (np. za benzynę wykorzystaną podczas podróży służbowych). Wszystko to należy szczegółowo rozważyć, nie można koncentrować się wyłącznie na płacy zasadniczej.
Jeśli dla pracodawcy istotna jest wysokość wynagrodzenia, wtedy dobrze jest spróbować porozmawiać o innych kwestiach, np. szkoleniach (mają swoją wymierną wartość) lub o możliwościach późniejszych podwyżek.
Czasami można podjąć negocjacje płacowe nawet wtedy, kiedy propozycja pracodawcy jest całkiem do przyjęcia, aby polepszyć warunki płacowe. Należy do nich jednak przystąpić w sytuacji, kiedy decyzja o zatrudnieniu już zapadła. Można wówczas spróbować porozmawiać o "kilku pomniejszych kwestiach związanych z umową o pracę". Trzeba to jednak zrobić z wyczuciem, aby w razie braku uzgodnień nie było przegranych ani wygranych. Ważne jest, aby nie przedobrzyć.
Jeśli jednak negocjacje płacowe zakończą się całkowitym fiaskiem, wtedy nie należy "palić za sobą mostów". Chodzi o to, aby nie dać upustu naturalnemu w takich okolicznościach uczuciu frustracji. Nigdy bowiem nie wiadomo, kiedy spotka się w przyszłości tego samego pracodawcę. Życie sprawia niekiedy niespodzianki. A poza tym pracodawcy wymieniają między sobą informacje tak o aktualnych, jak i niedoszłych pracownikach.
Na zakończenie należy postawić pytanie, czy w ogóle należy podejmować negocjacje płacowe. Na tak trudnym rynku pracy, jaki jest obecnie, może lepiej brać, co dają, i cieszyć się, że w ogóle ma się pracę. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Na pewno w wielu przypadkach taka postawa jest uzasadniona. W innych jednak nie. Chodzi zwłaszcza o stanowiska kierownicze (wymagają one poczucia własnej wartości) lub takie, które związane są z zawodowym prowadzeniem negocjacji (np. przedstawiciel handlowy). Inną grupę stanowią kandydaci wykonujący zawody wymagające dużej pewności siebie (np. dziennikarz). We wszystkich tych przypadkach unikanie negocjacji płacowych nie najlepiej świadczy o profesjonalizmie kandydata. Osobną grupę stanowią kandydaci o rzadkich i poszukiwanych kwalifikacjach. Ci wręcz powinni negocjować swoje wynagrodzenie, gdyż dysponują odpowiednią po temu siłą przetargową. Błędem byłoby jej nie wykorzystać.
W następnym odcinku omówiony zostanie próbny okres zatrudnienia.

* W niniejszym artykule wykorzystano opracowanie Jadwigi Pęczak, Jak negocjować wynagrodzenie, www.praca.onet.pl/listaplac

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

2024-03-27 08:03

[ TEMATY ]

spowiedź

Magdalena Pijewska

Skąd wzięła się spowiedź w Kościele? Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem? Na czym polega dobrze przeżyta spowiedź? Na te i inne pytania odpowiada nowa książka „Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” wydana nakładem Wydawnictwa Serafin.

„Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” to książka wielu autorów. Bogata jest w teksty doświadczonych duchownych: ks. Przemysława Artemiuka, ks. Mariusza Rosika, o. Kazimierza Fryzła CSSR, br. Adama Gęstwy OFMCap, br. Błażeja Strzechmińskiego OFMCap, br. Luisa Dri OFMCap. Nie zabrakło także spojrzenia osoby świeckiej - swoim doświadczeniem podzieliła się publicystka Magdalena Urbańska. Poniżej przedstawiamy fragment książki:

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję