US Open - Świątek po raz pierwszy w 1/8 finału w Nowym Jorku
Rozstawiona z "siódemką" Iga Świątek pokonała estońską tenisistkę Anett Kontaveit (28.) 6:3, 4:6, 6:3 w trzeciej rundzie wielkoszlemowego US Open i po raz pierwszy awansowała do 1/8 finału tego turnieju. Kolejną rywalką Polki będzie Szwajcarka Belinda Bencic (11.).
Dotychczas najlepszym wynikiem Świątek w nowojorskiej imprezie była trzecia runda, na której zatrzymała się w poprzednim sezonie. Teraz została drugą po Agnieszce Radwańskiej polską tenisistką w historii, która w każdej z czterech imprez wielkoszlemowych dotarła co najmniej do 1/8 finału.
20-letnia zawodniczka z Raszyna ze starszą o sześć lat Kontaveit zmierzyła się po raz czwarty, a bilans jest teraz remisowy. W ostatnim gemie sobotniego pojedynku wykorzystała piątą piłkę meczową.
Teraz czeka ją drugi w karierze pojedynek z Bencic, którą na początku tego sezonu pokonała w finale imprezy WTA w Adelajdzie. 24-letnia Szwajcarka słowackiego pochodzenia to mistrzyni olimpijska z Tokio.
Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open. Rozstawiona z numerem jeden polska tenisistka wygrała we wtorek z Rosjanką Kamillą Rachimową 6:4, 7:6 (8-6).
Rachimowa w światowym rankingu zajmuje 104. miejsce. To było ich pierwsze spotkanie.
Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek w Warszawie, dyrektor polskiego biura Open Doors Leszek Osieczko przekazał, że w ciągu ostatnich trzech dekad z Korei Północnej uciekło 34 tys. Koreańczyków, a około miliona zostało zawróconych.
Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.
Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.